Świecka tradycja w Europie, norweski policjant od jutra bez broni.

Komentarz na dzisiaj (3.02.2016 r.) Norweska policja znowu rozbrojona. Przez pewien czas tymczasowo policjanci w Norwegii mogli nosić broń, ale okres przejściowy dobiegł właśnie końca. Od 4 lutego policjant w Norwegii broń musi pozostawić w samochodzie. Od jutra norweski policjant znów u swego boku nie będzie nosił broni.

Podobno to taka tradycja. Być może tak i jest. Angielski bobby też nie nosi broni, we Francji chyba też podobnie jest. Tradycja polegająca na tym, że nie wychodzi się z bronią do obywatela. Rozumiem tą tradycję, nawet fajna jest. Bardziej jednak podoba mi się tradycja egzemplifikowana szeryfem z załadowanym rewolwerem na pasie. Taki szeryf też po broń przeciwko obywatelowi bez powodu nie sięgał, ale gdyby co… broń na pasie miał.

Co sprawia, że w obliczu oczywistych zagrożeń ze strony islamistów, w Norwegii tymczasowa zgoda na noszenie przez policjantów broni nie została odnowiona? Stawiam tezę, że lewactwo Europejczykom mózgi pustoszy. Zniszczenia zdają się być nieodwracalne, a może i postępujące. W Polsce póki co, nikt na taki pomysł nie wpadł. Ale czekamy, lewacki postęp postępu jest nieoceniony.

flaga-norwegii.pg