„Polska to my, a nie ci co przyszli tu z sowieckiego nadania.”

Komentarz na dzisiaj (13.02.2016 r.) W roku 2016, czyli 71 lat po zakończeniu wojny. Tyleż samo lat po tym gdy Wojsko Polskie zostało nazwane przez komunistyczne ścierwo „zbrojnymi bandami”, pojawia się PIERWSZY film o żołnierzach wyklętych. To obraz tego w czym przez te dziesięciolecie żyliśmy. To obraz tego czym było ostatnie 25 lat tzw. „wolnej Polski”. To postkomuna dbająca o załganą historię „bohaterów” jaruzelskich i kiszczaków, towarzyszy prokuratorów wojskowych i sędziów skazujących żołnierzy Wojska Polskiego na karę śmierci.

Na szczęście, że w ogóle i zarazem niestety, że dopiero teraz, przemijać zaczyna ten czas. Do odkłamania są niezliczone obszary życia, także tego codziennego. Niezliczone i takie, które zostały podstępnie zainfekowane sowieckim myśleniem. Przez to, że nie żyliśmy w prawdzie, kłamstwo sączyło się w każdą dziedzinę życia. Kłamstwo kroczyło pod pozorem prawdy. Tak jak niedawno pod pozorem prawdy nazywano sowieckiego żołnierza bohaterem, grzebiąc go na Powązkach z honorami wojskowymi.

W styczniu pisałem, że Polski patriotyzm zamiłowanie do broni ma wpisane w swój rdzeń i fundament istnienia. Kultura posiadania broni palnej to była dziedzina życia społecznego szczególnie potraktowana przez sowieckich okupantów. Nie będzie przesadą twierdzenie, że z powodu takich bohaterów jak Rój, kaci zwani sędziami wojskowymi głównie zajmowali się skazywaniem za nielegalne posiadanie broni. We wpisie Przyczyny upadku kultury posiadania broni palnej w Polsce opisałem ten proceder, doszukując się w nim przyczyn upadku dzisiejszego.

Dostęp do broni palnej to dziedzina naszej codzienności, która do dzisiaj nie została odkłamana. Jeszcze dzisiaj są tacy, którzy są patriotami, a jednocześnie zupełnie szczerze myślą źle o broni palnej w rękach Polaków. Polacy odrzućcie to sowieckie myślenie! Zróbcie rachunek sumienia i w końcu dostrzeżcie, że myśląc o praworządnym Polaku jako zagrożeniu porządku publicznego, powielacie komunistyczne kłamstwa. Kłamstwa, które stały się fundamentem obrzydzenia Polakom bohaterów takich jak Rój. Polak z bronią stanowi zagrożenie porządku i bezpieczeństwa publicznego tylko z tego powodu, że sowieckie szumowiny musiały uzasadnić powód walki z Wojskiem Polskim.

Tak mnie dzisiaj naszło, po obejrzeniu zwiastuna filmu “Historia Roja”. Na film się oczywiście wybieram i Was wszystkich do tego zachęcam. To, mam nadzieję, będzie opowieść poruszająca, mi sam zwiastun ściska gardło ze wzruszenia.

patri