Policyjna akcja powstrzymania nożownika z użyciem MOP-a, czyli narzędzia do mycia podłogi.

Pamiętacie wpis Jak to było? Pamiętacie wpis Strzelanina w Gorzowie – wszystkie strzały przypadkowe. Niestety nadal jest źle, a czasy są coraz bardziej trudne.

W sobotę 28 maja 2016 r. w Warszawie zdarzyło się znowu coś co pokazuje jak bardzo nieporadna jest w przypadku agresywnego zagrożenia Policja.  Z okna kamienicy wypadł mężczyzna. Gdy próbowano mu pomóc, zaatakował nożem. Dwaj policjanci zostali ranni. To oczywiście nie jest mój temat, bo rzeczywiście mogli zostać zaskoczeni.

Późniejsza akcja policyjna jawi się jednak jako chaos. W tej akcji policja użyła mopa. Mop – kij zakończony materiałem do mycia podłogi. Bronią palną bezładnie wymachiwano robiąc groźne pozy. W pewnym momencie jeden policjant celował bronią w plecy kolegi. Na koniec trzech policjantów bezładnie agresora pałowało.

Publicznie piszę o takich sprawach, nie po to aby napiętnować Policję. Piszę, bo Polacy mają prawo wiedzieć na co mogą liczyć w przypadku kryzysu. Mam nieodparte wrażenie, że tak wyszkoleni policjanci są tylko w stanie pałować biernych i bezbronnych. Smutne to trochę, chciałoby się widzieć sprawną akcję obezwładnienia agresora. Tak jak wyglądała ta akcja, na taką pomoc mogą liczyć Polacy. Nic więcej i nic mniej, tylko na taki oczekujcie poziom pomocy w przypadku zbrodniczego zamachu.

Nie krytykujcie mnie za ujawnianie takich sprawy i za być może kąśliwe słowa. To przecież forma zwracania społecznej uwagi na ważna dla nas sprawy. Palcem należy wskazać nie tych zwykłych policjantów, ich posyła się bez umiejętności, bez odpowiednich środków na ulicę. Palcem wskazać należy tych decydentów co sprawili, że Polska istnieje tylko teoretycznie….