Człowiek z bronią zapobiegł masakrze.

W Karolinie Południowej uzbrojony mężczyzna zapobiegł masakrze. W klubie w stanie Południowa Karolina 32-letni Jody Ray Thompson zaczął strzelać w tłum ludzi. Thompson postrzelił 3 ludzi. Kula minęła czwartego człowieka, który we własnej obronie postrzelił atakującego w nogę, czym zapobiegł dalszej strzelaninie.

Mężczyzna który zapobiegł masakrze posiadał pozwolenie na broń i nie będą wyciągnięte w stosunku do niego żadne konsekwencje. Napastnik postawiono zarzuty usiłowania zabójstwa i nielegalnego posiadania broni w czasie przestępstwa z użyciem przemocy.

W stanie Południowa Karolina zmieniły się w 2014 roku przepisy i zezwoliły właścicielom barów i restauracji na decydowanie czy do ich lokali można wnosić broń palną.

(źródło infowars.com racjonalny.net)


Krótki komentarz. Tak działa w praktyce wygląda posiadanie broni palnej przez praworządnego człowieka w miejscu i czasie zagrożenia. Minęły sekundy, sprawca unieszkodliwiony. Nie było ani sposobności, ani czasu na wzywanie pomocy policjanta. Obrońcą porządku i ludzkiego życia okazał się praworządny człowiek, który odpowiedzialnie posiadał broń.
Niestety to działanie, które uratowało wiele istnień ludzkich nie będzie miało takiego medialnego splendoru jak masakra w wykonaniu jakiegoś mordercy. Niestety ten przypadek nie wzbudza emocji, tu dla poprawnej oceny konieczne jest rozumowanie. Tym niemniej przytaczam ten przykład, niech chociaż tu będzie znany.