Broń cenna jak życie.

(naszahistoria.pl) Tylko co dziesiąty powstaniec ruszał w godzinie “W” do walki mając w ręku pistolet lub karabin. Jak powstańcy zdobywali i konstruowali uzbrojenie w płonącym oblężonym mieście? Sprawdzamy jak działały Błyskawice, Piaty, powstańcze katapulty, granatniki i miotacze płomieni.

“Tajemnice Państwa Podziemnego” to dokumentalny serial historyczny wyprodukowany przez Polska Press Grupę we współpracy z Muzeum Powstania Warszawskiego. Patronem medialnym jest miesięcznik “Nasza Historia”.

To nie mit, że powstańcy ruszyli z pistoletami na czołgi. 1 sierpnia mieli do dyspozycji zaledwie 3,5 tysiąca sztuk broni i około 36 tysięcy zmobilizowanych żołnierzy, więc tylko co dziesiąty powstaniec mógł uzbrojony ruszyć do walki. Prawdziwe są relacje o zdeterminowanych dowódcach, którzy kazali żołnierzom, dla których nie było broni, wyposażyć się doraźnie w siekiery, kilofy i łomy.

– W czasie Powstania Warszawskiego nakręcono sześć godzin kronik. To właśnie one w głównej mierze zilustrują kolejny odcinek cyklu “Tajemnice Państwa Podziemnego” pt. “Broń cenna jak życie” – zapowiada Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego. – Z filmu dowiecie się, ile było naprawdę powstańczej broni, a także o czym marzyli powstańcy. Przekonacie się, że broń była najcenniejszym skarbem powstańca, dla której zdobycia ryzykowano życie.

Zapraszamy do obejrzenia drugiego odcinka pt. “Broń cenna jak życie”.

brcenjakzycie

(aby obejrzeć film, kliknij zdjęcie)


Krótki komentarz. Złego człowieka z bronią może powstrzymać tylko dobry człowiek z bronią. Dobrzy ludzie nie mieli broni i o tym mówi ten film.  Tytuł oddaje co istotne, ta zasada obowiązuje do dnia dzisiejszego. W każdej godzinie próby broń jest tak samo cenna jak życie, bo bez broni życia nie da się uratować. Broń to życie. Można zaklinać rzeczywistość, ale to nie zmieni faktu, że broń jest cenna jak życie, a ten film jest najlepszym tego dowodem. Jutro rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Rozkaz “W” to był najgorszy rozkaz jaki zapadł w kocu II wojny światowej. To moja opinia, a historycy o to toczą spór.

IMG_0735

Czy dzisiaj jest inaczej? Absolutnie nie. Broń dzisiaj ma takie same właściwości, a w chwili zagrożenia jest cenniejsza niż wszystko. Z powodów, które staram się demaskować ludzie, a szczególnie politycy, zaprzeczają tej zasadzie. Może nie wprost, ale z całą pewnością przez fakty dorozumiane, a skutek jest dokładnie ten sam. Ktokolwiek twierdziłby inaczej, że broń nie osiąga ceny życia, jest albo głupi jak przysłowiowy but, albo jest na usługach tego co na nasze życie czyha.

Aby nie dotknął nas nigdy w historii podobny do Powstańców los, wołam:

orzel polacy do broni