Poseł Paweł Kobyliński z Nowoczesna, o broni palnej.

Dzięki zaangażowaniu czytelnika mojego bloga, przedstawiam krótki wywiad z posłem klubu poselskiego Nowoczesna, Pawłem Kobylińskim. Pan poseł wybrany z list Komitetu Wyborczego Kukiz’15, zmienił barwy klubowe przechodząc do klubu poselskiego Nowoczesna. Pan poseł przy okazji dyskusji o projekcie ustawy o broni i amunicji, wyraził zgodę na udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.

Aby nie było wątpliwości, Nowoczesna to partia z przeciwnego bieguna wobec mojej wizji świata i wartości. Mogę mieć swoje indywidualne przekonania, a o tym co do powiedzenia o broni ma pan poseł Paweł Kobyliński sami poczytajcie. Ryszard Petru na podobne jak poniżej pytania nie chciał udzielić odpowiedzi, milcząc na wysłane e-maile. Od osób z jego otoczenia uzyskałem informację, że jest zbyt zapracowany aby udzielić mi odpowiedzi.

Niezależnie od powyższych uwag, które jako bloger mogę chyba uczynić, cieszy mnie gdy posłowie prezentują własne poglądy na temat broni palnej. Polacy przecież muszą znać fakty. Na ich podstawie przecież będą dokonywać wyborów.

 

Przedstawiam moim zdaniem pouczający wywiad z panem posłem Kobylińskim:

kobylinski

 

Trybun: Czy broń palna to dla Pana tylko przedmiot, czy to coś więcej niż urządzenie do rażenia celów na odległość?

Paweł Kobyliński: Broń palna to przede wszystkim narzędzie, które w nieodpowiednich rękach może uczynić wiele złego. Dlatego posiadanie broni palnej musi być regulowane przez prawo.

 

T.: Czy mógłby Pan czytelnikom bloga przedstawić swoje poglądy dotyczące tego jak powinno być uregulowane w Polsce posiadanie broni palnej?

P.K.: Zasady wydawania i cofania pozwoleń na broń reguluje w Polsce ustawa o broni i amunicji. Ustawa wyszła 21 maja 1999 roku, a od tego czasu była już wielokrotnie zmieniana. Zapewne o czymś to świadczy i dlatego rozmawiam tu dziś z Panem.

 

T.: Czy mógłby Pan przedstawić swoją opinię, czy posłowie są zainteresowani zmianami prawa o broni palnej. Czy jest sens aby Polacy mieli nadzieję na zmiany?

P.K.: Trudno mi opiniować za kogoś, ale dla mnie jako Posła na Sejm ważne jest by prawo w Polsce chroniło bezpieczeństwo obywateli. Nie wiem jednak na ile zmiana prawa o dostępie do broni to bezpieczeństwo umocni, a może właśnie osłabi. Założenia projektu ustawy o broni i amunicji zakładają, jak rozumiem, zwiększenie owego bezpieczeństwa przez możliwość dostępu do broni większej liczby obywateli, którzy ukończyli 21 lat, są zdrowi na umyśle i nie mają konfliktu z prawem.  Obawiam się jednak, że owo zwiększenie dostępności do broni może bezpieczeństwo obywateli znaczniej osłabić. I wynikać to może z nieszczelności systemu, który Państwo w projekcie ustawy proponujecie. Mówi Pan, że Polacy mają nadzieję na zmiany w systemie dostępu do broni. Wydaje mi się, że przytłaczająca większość obywateli obawia się właśnie zwiększenia dostępu do broni. Może wynika to ze stereotypów, taki sposób myślenia, ale broń palna to narzędzie, którym można zabić w ułamku sekundy.

 

T.: Czy Pana zdaniem Polacy powinni głośno i stanowczo domagać się zmiany prawa o broni, czy po cichutku prosić o wysłuchanie?

P.K.: Uważam, że zawsze należy rozmawiać i starać się zrozumieć argumenty drugiej strony. Debata, nawet na tematy trudne, pozwala przełamywać  lody. Najgorszą z możliwości jest udawać, że sprawy nie ma, że nie ma w Polsce problemu na przykład z nielegalną bronią. Ktoś, kto bardzo chce posiadać broń palną i stara się ją pozyskać nielegalnymi kanałami pewnie w końcu dopnie swego, ale wówczas łamie prawo za co grozi kara długoletniego pozbawienia wolności. Państwo, jak rozumiem, chcecie upowszechnić dostęp do broni. Chciałbym jednak, by ewentualna zmiana prawa była bardzo dobrze przemyślana, bo przecież od tego zależy bezpieczeństwo Polaków. I dlatego należy o tych rzeczach mówić.

 

T.: Proszę o wskazanie co Pana zdaniem powinny czynić organizacje społeczne, aby zmiana prawa o broni palnej była możliwa?

P.K.: Jak już wspominałem – należy rozmawiać. Państwo, jak widać, tworzycie panele dyskusyjne, jesteście aktywni w internecie, wychodzicie z inicjatywą do ustawodawców. Chcecie zmiany w prawie do dostępu do broni palnej i widzę Waszą determinację. Są jednak w Polsce miliony osób, które takich zmian najnormalniej w świecie się boją. Mają po prostu inne spojrzenie na to zagadnienie. I na tym polega demokracja.

 

T.: Czy czyta Pan czasem trybun.org.pl?

P.K.: Nie miałem okazji. Pozdrawiam

 

T.: Dziękuję za rozmowę.