Umorzone postępowanie karne w sprawie żołnierza AK, który przechowywał zabytkowy egzemplarz pistoletu Sten.

We wpisie Oddał broń, którą ukrywał… ponad 70 lat zawiadamiałem o przypadkach żołnierza Armii Krajowej Feliksa Przyborowskiego, który przekazał Muzeum Regionalnemu w Końskich dar  w postaci pistoletu Sten. Pistolet jest w bardzo dobrym stanie. Pan Feliks na jej posiadanie nie miał pozwolenia. Chodziło o egzemplarz wyprodukowany w konspiracyjnej fabryce w Suchedniowie. Pan Feliks Przyborowski wówczas drwił – niech mnie wsadzą, przeżyłem ubeckie więzienie to i to przeżyję. W sprawie interweniował minister Zbigniew Ziobro, zwracając się z do prokuratora regionalnego w Krakowie o rozważenie możliwości umorzenia sprawy Feliksa Przyborowskiego i niestawiania mu zarzutów. Portal wPolityce donosi, w artykule PRESJA MA SENS! Prokuratura umorzyła postępowanie wobec żołnierza AK, że Prokuratura Rejonowa w Końskich umorzyła postępowanie ze względu na znikomą szkodliwość społeczną czynu.

(źródło wPolityce.pl)


 

Krótki komentarz. Rzeczywiście presja społeczna ma sens, ale trzeba być wielkiej wiary aby wierzyć, że bezduszni urzędnicy czegokolwiek słuchają. PiS początkowo przemiły w sprawie projektu ustawy o broni i amunicji, w miarę upływu czasu nabiera wody w usta. Nabieram przekonania, że w Polsce realizującej ideały marksistowskie coraz trudniej o zrozumienie woli społeczeństwa. Mam wrażenie, że jednak mamy do czynienia z Polską, której obecni włodarze uznają supremację państwa ponad obywatelem. To niekończący się spór, stron nie do pogodzenia. Jestem przekonany, że ogromna większość tych co uznają, że człowiekowi przysługuje przyrodzone prawo posiadania broni, uznają wolność jednostki jako święte prawo. progres2

Być może to co piszę wydaje się średnio związane ze sprawą pistoletu Sten. Moim zdaniem związek jest bardzo istotny. Gdyby nasza Polska nie toczyła z nami sporu o prawa fundamentalne, podobnej sprawy nawet by nie było. Po pierwsze nie byłoby strachliwego konfidenta, który ze strachu zapewne doniósł na weterana. Po drugie nie bardzo ten komu doniesiono, byłby zainteresowany tą zupełnie nieistotną sprawą. Bo co może obchodzić prokuraturę czy policję to, że ktoś posiada karabin, nie czyniąc z niego innym krzywdy. Co z tego, że stary żołnierz posiada pistolet, a kto niby miałby go mieć? Jednak w państwie, które uznaje swoją wszechwładzę nad nami, takie sprawy są ogromnie ważne. Śmiercionośna broń, został przejęta przez organy państwowe.

Ostatnimi czasy czytam książkę pt. Ronald Reagan Duchowa biografia. Kto potrafi czytać, a jego dusza woła do wolności, niech tą książkę przeczyta. Po lekturze tej książki z przerażeniem stwierdzam jak bardzo mamy zatrute umysły marksistowskimi ideałami. Jak wiele komunistycznych postulatów wdrażanych w naszej ojczyźnie jest w życie. Z książki można się dowiedzieć skąd brała się siła Reaganowskiej Ameryki. Ostrzegam, że książka może być wielkim zaskoczeniem. Ja dochodzę do wniosku, że nasi władcy są tak przesiąknięci marksizmem, że toczymy zimną wojnę z własnym państwem.

Processed with MOLDIV