Odwiedziłem sklep z bronią Progres w Tomaszowie Lubelskim.

Nie było mnie przez dwa dni. Byłem w Zamościu skąd pochodzę. O jak to jest bardzo daleko. Przez dwa dni przejechałem ponad 1600 kilometrów. Nie mogłem pisać na blogu. Wróciłem, a wyjazd w jakimś zakresie dotyczył również broni. We wpisach dość często wstawiam baner o taki:

Za banerem kryje się strona internetowa sklepu z bronią. Ten sklep jest w Tomaszowie Lubelskim. Będąc w Zamościu odwiedziłem sklep i szczerze pisząc żadne zdjęcie nie oddaje tego co zobaczyłem… Jak na warunki polskie sklep Progres uważam, za doskonale zaopatrzony, szczególnie w broń Heckler und Koch i Sig Sauer. W sklepie znajdziecie nie tylko broń tych producentów. Są pistolety, rewolwery, strzelby, karabiny przeróżnych producentów. Na widok ścianki, na której były umieszczone chyba wszystkie aktualnie sprzedawane pistolety niemieckiej marki HK, po prostu zaniemówiłem. Nie mogłem wrócić do internetowej rzeczywistości bez pokazania wam tego co tam zobaczyłem. Tu zdjęcie z właścicielem sklepu Jankiem Staniszewskim.

Skłamałbym gdybym napisał, że wyszedłem z pustymi rękami. Wejście do sklepu tak przepysznie zaopatrzonego ze stosownym zaświadczeniem w ręku, wiąże się z nabyciem broni palnej. Jako, że jestem zbieraczem pistoletów wz. 1911. Na ściance znalazł się i przedstawiciel tego gatunku, o taki jak poniżej na zdjęciu. Kaliber oczywiście .45 AUTO. Nie może być inaczej. Chociaż kto nie jest miłośnikiem broń zasilane tak potężną amunicją znajdziecie na ściance identyczny pistolet kalibru 9 mm Parabellum.

Kupowanie broni u Janka to prawdziwa radość i przyjemność. Nie tylko dla tych co wstąpili do sklepu. Gdyby ktoś nie miał sposobności jechać do Tomaszowa Lubelskiego może wypatrzeć coś dla siebie na stronie internetowej. Jak już wypatrzy trzeba dzwonić do Janka Staniszewskiego, ustalić szczegóły zakupu i cierpliwie czekać. Janek w umówionym terminie broń przywiezie na umówione miejsce. Wszystkie szczegóły niezbędne do kontaktu znajdują się na stronie progres-bron.pl. No oczywiście targujcie się z Jankiem 🙂 a kto przyjedzie do sklepu nie wyjdzie bez jakiegoś gratisu, który można posiadać bez pozwolenia 🙂

Wizyta w sklepie to też czasem okazja do spotkania z ciekawymi ludźmi, wymiana myśli i poglądów na temat dostępu do broni palnej. Wieczorne spotkanie w sklepie Progres zaowocowało takim pamiątkowym zdjęciem: