Internetowa akcja “Cała Polska kupuje repliki broni czarnoprochowej” rozwija się wyjątkowo dobrze.

Tytułowa akcja pojawiła się na Fabebook i rozwija się wyjątkowo intensywnie. Po 12 godzinach od umieszczenia poniższej grafiki na profilu Ruchu Obywatelskiego Miłośników Broni, dotarła do ponad 70 000 odbiorców i została udostępniona przez ponad 360 użytkowników. Grafika paskudna jak czarny proch, ale przekaz niesie się naprawdę intensywnie.

Chociaż sam nie gustuję w tym rodzaju broni uznałem, że warto wspierać tą akcję. Broń to broni. Broń czarnoprochowa też może służyć do obrony, a przecież to najważniejsza funkcja broni palnej. Każdy inny sposób wykorzystania broni jest tylko pochodną tego co w broni palnej najważniejsze, a najważniejsze jest to, że to wielki wyrównywacz szans. Broń sprawia, że znika przewaga napastnika, broń sprawia, że mieszkanie, dom, obejście stają się bezpiecznie strzeżone.

W Polsce w aktualnym stanie prawnym broń czarnoprochową kupić może każdy pełnoletni obywatel. Nie jest potrzebna zgoda tej czy innej władzy. Wystarczy udać się do sklepu, a nawet zamówić przez internet. W tym zakresie mamy od 2004 roku powszechny dostęp do broni palnej. Powszechny jak to onegdaj w Polsce bywało.

Tak sobie pomyślałem, że może jednak nabędę jakiś dostojny rewolwer czarnoprochowy.

 

Przy okazji nie sposób nie powołać się na to zjawisko, jako dowód tego, że Polacy wcale nie są nieodpowiedzialnymi szaleńcami. Mając powszechny i niczym niereglamentowany dostęp do broni palnej, ta broń nie jest wykorzystywana do wzajemnego zabijania. To dowód z faktów, nie z przypuszczeń i opinii.