Atak w Londynie, a jak takie sprawy załatwiać daje przykład Izrael.

Londyn dzisiaj. 

fakt.pl: Zamach w Londynie. Policjanci zastrzelili nożownika, który rzucił się na funkcjonariuszy i dźgał. Wcześniej napastnik miał wjechać samochodem w przechodniów na Moście Westminsterskim. Zagraniczne media donoszą, że wiele osób zostało rannych, cztery osoby zabite. Atak rozpoczął się na Moście Westminsterskim. Kierowca taranował samochodem przechodniów, po czym zatrzymał się przed budynkiem parlamentu, gdzie rzucił się z nożem na policjantów.

Tak wygląda sprawa w państwie, gdzie społeczeństwo jest kompletnie rozbrojone. Wielka Brytania rozbroiła swoich obywateli w latach dziewięćdziesiątych.

A teraz Izrael rok 2015, zupełnie podobna sytuacja:

 

Dostrzegacie różnicę? Moim zdaniem różnica jest wyraźna. W państwie rozbrojonym wygląda to jak w Londynie. W państwie, które praktycznie pozwala swoim obywatelom posiadań broń palną, atak jest kończony natychmiast, kilkoma strzałami do napastnika przez uzbrojonego obywatela.

Unia Europejska nie idzie śladami Izraela. Unia Europejska idzie śladami brytyjskimi. W Izraelu ataki samochodowe ustały, w Europie będzie ich przybywać. Cóż rzec innego, niż tyle aby życzyć polskim władzom Żydowskiej mądrości. Żydzi to naród praktyczny. Powinniśmy ich naśladować w tym jak bardzo praktycznie rozwiązują problemy z islamskimi terrorystami. Do tego jednak potrzebna mądrość i odwaga, a nie polityczna poprawność.