Brazylijski sędzia piłkarski, z zawodu policjant, ruszył na piłkarza z pistoletem

Jak podaje portal sportowefakty.wp.pl do niecodziennego zdarzenia doszło w trakcie meczu piłkarskiego w Brazylii. Sędzia Camilo Eustaquio de Souza został uderzony przez piłkarza w twarz. Sędzie poszedł po pistolet i pobiegł do zawodnika. Piłkarz widząc, że arbiter zamiast czerwonej kartki ma w ręku broń, rzucił się do ucieczki. Zawodnik ukrył się w szatni. Piłkarski sędzia De Souza miał pozwolenie na broń, na co dzień jest policjantem.

 

Sam nie wiem co o tej sprawie myśleć. Mam wrażenie, że panu sędziemu pomyliły się jednak pełnione funkcje i wykorzystując policyjne przyzwyczajenie, chciał bronią wyjaśnić sporną sytuację. Jakoś mi to nie bardzo pasuje, a nawet sprzeciwiam się takiemu postępowaniu. Zastanawiam się tylko kogo krytykować, czy sędziego piłkarskiego, czy narwanego policjanta…

 

Zachęcam jak zwykle do wsparcia Fundacji Trybun.org.pl. Na zapewnienie funkcjonowania serwisu PAP w kasie Fundacji nie ma jeszcze wystarczających środków.