W Portugalii kradzież z wojskowego magazynu znacznych ilości broni i amunicji

Z wojskowego magazynu, portugalskiej bazy lotniczej w Tancos, skradziono znaczne ilości broni i amunicji. Aktualnie trwa ustalanie listy skradzionej broni i amunicji. Do zdarzenia doszło 28 czerwca. Szef resortu obrony Portugalii twierdzi, że włamanie było dokonane w sposób profesjonalny i stanowi poważne naruszenie bezpieczeństwa. O włamaniu zostały poinformowane kraje członkowskie NATO oraz Unii Europejskiej. (źródło usnews.com)

No i teraz taka zupełnie hipotetyczna opowieść. Jest całkowity zakaz posiadania broni, spełniły się marzenia komunistów, socjalistów i lewaków. Awangarda postępowego świata ogłasza świat bez broni, czyli świat bezpieczny. Wszyscy cywilni mieszkańcy Europy, a co tam Europy, całego świata, są szczęśliwie pozbawieni prawa do posiadania czegokolwiek co strzela. Jakiś niedobry włamywacz, a najpewniej włamywacze, skradli nie wiadomo co i nie wiadomo ile. Broń trafia na czarny rynek nabywają ją bandyci. Mają narzędzie do wymuszania posłuszeństwa. Czy powszechny zakaz posiadania broni, jest w takiej sytuacji w interesie objętych tym zakazem praworządnych cywilów? Na takie pytanie TAK odpowie wyłącznie obłąkany człowiek. Zdarzyć się może też przypadek, że odpowiedzi udzieli idiota, twierdząc że broń się znajdzie.
Nie da się stworzyć świata, za wyjątkiem świata totalitarnej kontroli i w nim zaczipowanego wszystkiego co się rusza, w którym broni przestępca nie zdoła zdobyć. Stoję na stanowisku odrzucenie obłąkańczych marzeń o rozbrojonym świecie, a ustanowieniu racjonalnych reguł dostępu do niebezpiecznych przedmiotów. Tak jest bezpieczniej dla ludzi praworządnych.
A tak na marginesie to naprawdę musieli sporo ukraść złodzieje skoro mówią o poważnym naruszeniu bezpieczeństwa i zawiadomili o tym wszystkich świętych z EU i NATO.

Wesprzyj projekt utworzenia portalu o broni i wolności – Fundacja Trybun.org.pl – prawda musi się rozprzestrzeniać. Nieoprawne pisanie musi mieć finansowe wsparcie oddolne.