Polityka eksportowa producenta broni Heckler & Koch

Heckler & Koch wytwarza dobrą broń palną. Heckler & Koch to niemiecki producent broni. Firma, która powstała w 1949 roku wprowadziła po cichu politykę sprzedaży polegającą na nie sprzedawaniu broni do stref objętych konfliktami zbrojnymi, do krajów przesiąkniętych korupcja i łamiących standardy demokratyczne. Na czarną listę dostały się m.in. następujące kraje: Arabia Saudyjska, Izrael, Egipt, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Turcja, Malezja, Indonezja i wszystkie kraje afrykańskie.

Ta strategia firmy nigdy nie została oficjalnie ogłoszona, ale zawiera ją raport finansowy za zeszły rok, co zostało potwierdzone na zgromadzeniu zarządu firmy w sierpniu. Jeden z mówców na spotkaniu powiedział, że firma “wycofała się ze wszystkich kryzysowych obszarów na świecie”. Heckler & Koch oznajmił tym samym, że teraz będzie sprzedawał tylko do “zielonych krajów”, które zdefiniowano zgodnie z trzema kryteriami: 1) Członkostwa w NATO lub “NATO-podobnej” organizacji (Japonia, Szwajcaria, Australia i Nowa Zelandia ); 2) Indeksu poziomu korupcji publikowanego przez Transparency International; 3) oraz indeksu demokracji wg. Economist Intelligence Unit.

(źródło bearingarms.com)

Zastanawiam się skąd Niemcom wpadł do głowy Izrael jako kraj, który nie spełnia standardów? Nie dowiemy się nigdy. Szczerze pisząc nie kupuję tego, że Izrael nie spełnia standardów i kwalifikuje się do wpisania na czarną listę. Moim zdaniem jest jakiś inny powód. Sami Izraelczycy chyba nie bardzo się przejmują niemieckim producentem, bo nie on jeden na świecie produkuje dobrą broń strzelecką.

Zastanawiam się czy “naruszenia demokracji i praworządności”, które widzi w Polsce miłośnik alkoholu Juncker i zgraja unijnych komisarzy oraz tubylczy zdrajcy, którzy donoszą na Polskę do obcych, nie spowodują kłopotów polskim nabywcom broni HK? Chyba jednak nie jest tak źle z polską demokracją, skoro surowe standardy firmy Heckler & Koch Polska wciąż spełnia, a spełnia bo Polacy wciąż mogą kupować pistolety Heckler & Koch.

Co do samej broni, to rzeczywiście niemiecka broń firmy H&K jest porządna. Jestem jej osobistym miłośnikiem. Pistoletów tego niemieckiego producenta mam chyba ze siedem i jestem z nich bardzo zadowolony.