Szef MON zabiegał w Pentagonie o zwiększenie amerykańskiej obecności w Polsce

Podczas spotkania z ministrem obrony USA Jamesem Mattisem, szef polskiego MON zabiegał o wzmocnienie sił NATO na flance wschodniej. Obaj ministrowie zgodzili się, że wzmocnienie jest konieczne z uwagi na “niezwykły pokaz agresji”, jakim są manewry Zapad 2017.

W trakcie spotkania została też podjęta decyzja o powołaniu specjalnej grupy roboczej, która będzie synchronizować działania armii Polski i USA oraz plany operacyjne obu krajów – poinformował szef MON Antoni Macierewicz po rozmowie z sekretarzem obrony USA Jamesem Mattisem w Waszyngtonie.

Spotkanie polskiego ministra Obrony Narodowej z jego amerykańskim odpowiednikiem było dwukrotnie dłuższe niż pierwotnie planowano. “Jednakże nawet takie przedłużone spotkanie nie pozwoliło na wyczerpanie wszystkich zagadnień współpracy militarnej Polski ze Stanami Zjednoczonymi” – powiedział minister Antoni Macierewicz po spotkaniu.

Jedną z poruszonych kwestii była możliwość zwiększenia polskiej obecności w miejscach, “które są szczególnie istotne dla Stanów Zjednoczonych” – wskazał Macierewicz podczas rozmowy z grupą polskich korespondentów w czwartek.

Odnosząc się do planów powołania specjalnej grupy roboczej, która będzie synchronizować działania sił zbrojnych Polski i USA oraz zajmować się harmonizacją planów operacyjnych obu krajów, Macierewicz powiedział: “chcemy, aby plany te były jak najszybciej uruchomione, ponieważ presja ze strony Rosji wymaga szybkiego działania”.

W trakcie rozmowy ministrowie omówili sytuację w Afganistanie. Poruszyli również kwestię “jak najszybszego udostępnienia Polsce dwóch rodzajów broni: rakiet Patriot oraz systemu artylerii rakietowej Homar. “Potwierdziliśmy obaj nasz punkt widzenia, że będziemy dążyli do tego, by decyzje w tej sprawie zostały podpisane z obu stron jeszcze w tym roku” – zadeklarował minister.

Zapytany czy podczas spotkania w Pentagonie zostały przyjęte jakieś ustalenia w tej sprawie, minister Macierewicz zapowiedział, że sprawa będzie konsultowana. “Będą następne rozmowy” – wskazał.

W rozmowie z PAP szef polskiego MON podkreślił, że podczas swej obecnej wizyty w USA będzie rozmawiał z przedstawicielami amerykańskich firm zbrojeniowych.

Szef MON poinformował, że w imieniu rządu RP zaprosił gen. Mattisa do Polski. Z uwagi na liczne obowiązki amerykańskiego sekretarza obrony do jego wizyty w Polsce raczej nie dojdzie jeszcze w tym roku – zaznaczył Macierewicz. Zarazem podkreślił, że James Mattis bardzo ucieszył się z zaproszenia.

Przed spotkaniem z ministrem obrony Mattisem w Pentagonie, szef MON wziął udział w dorocznej konferencji Center for European Policy Analysis (CEPA).

CEPA – założony w 2005 roku – jest wśród ponad 50 think tanków w amerykańskiej stolicy najstarszym i jedynym ośrodkiem politologicznym, który w swojej działalności koncentruje się zagadnieniach państw Europy Środkowo-Wschodniej, znajdujących się kiedyś w sowieckiej sferze wpływów. Od roku 2015 CEPA posiada także swoje biuro regionalne w Warszawie. (PAP)


 

Dzisiaj jest już jednoznaczne, że minister Antoni Macierewicz jest szczególnym człowiekiem na polskiej scenie politycznej. Oczywiście szczególnie pozytywnym, wbrew temu co próbują wyczekiwać przeróżni zdrajcy.

Patrzę na jego poczynania w kontekście wydarzeń globalnych. Moim zdaniem cała Polska powinna wspierać tego ministra, aby jego rozmowy z USA przyniosły więcej i więcej wojsk amerykańskich w Polsce. Może dzięki temu uda się zablokować tych półgłówków z PiS, którzy paktują z komunistami z Chin i nazywają ich strategicznym partnerem.

Albo Chiny albo USA. Albo komunizm albo wolny świat. Nie da się być przyjacielem dobra i zła. Nie da się pogodzić wody i ognia, tak jak doradzają przeróżni zwolennicy politycznego rozdwojenia jaźni. O ile nie zaniechamy zapraszania chińczyków do Polski, o ile nie zaniechamy wspierania budowy jedwabnego szlaku, Ameryka odpuści sobie Polskę. Po co komu taki partner, który zachowuje się jak obłąkany.

Moim zdaniem coraz bardziej staje się wyraźne, że każdy komu zależy na tym aby Polska była w strefie państw wolnych, demokratycznych, powinien pisać #muremzamacierewiczem Alternatywa to komuniści z Chin – rozwiązanie dramatycznie niebezpieczne.