Bandyci w Polsce mają nielegalnie broń – strzelanina w Inowrocławiu

• Autor: Andrzej Turczyn
• 27 września 2017
• komentarzy 18

Trzy osoby, w tym dwaj policjanci, są ranne po strzelaninie, do której doszło we wtorkowy wieczór w Inowrocławiu – powiedział PAP rzecznik KGP mł. insp. Mariusz Ciarka. W mieście miało dojść do wymiany ognia między funkcjonariuszami CBŚP, a przestępcami.

Jak poinformowało radio RMF FM, do strzelaniny miało dojść ok. godziny 20. nieopodal ulicy Marii Skłodowskiej-Curie. Teren ten jest zabezpieczony przez radiowozy policji, a samo miejsce, gdzie doszło do wymiany ognia, odgrodzone.

“Mogę potwierdzić, że dwóch policjantów i przestępca zostało rannych. Są oni zabrani do szpitala. Skupiamy się na udzieleniu im pierwszej pomocy i zabezpieczeniu śladów związanych z tym zdarzeniem” – powiedział PAP rzecznik KGP.

Informacje KGP potwierdza też rzeczniczka CBŚP kom. Iwona Jurkiewicz. “Przestępca strzelał do policjantów raniąc ich. Ich obrażenia są diagnozowane. Najważniejsze jest, żeby jak najszybciej doszli do zdrowia” – wskazała Jurkiewicz. Podkreśliła, że nie może udzielić więcej informacji, gdyż trzeba pozwolić śledczym wykonać szereg czynności. “Nie mogę na razie powiedzieć, z jaką sprawą ma związek to zdarzenie” – dodała.

Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy Monika Chlebicz oraz rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu Izabella Drobniecka nie udzielają informacji w tej sprawie. Nieoficjalnie udało się ustalić PAP, że w wyniku strzelaniny nie ucierpieli funkcjonariusze podlegli Komendzie Wojewódzkiej Policji, a także, że to nie ona prowadziła działania.

Osiedle Toruńskie, obok którego miała miejsce strzelanina, to jedno z pierwszych zwartych zabudowań w Inowrocławiu od strony Torunia. Z relacji świadków wynika, że nad miastem nadal krąży policyjny helikopter. (PAP)

Nie napiszę, a nie mówiłem… Nie trzeba być specjalnym ekspertem od broni aby wiedzieć, że bandziory w Polsce posiadają nielegalnie broń palną. Źródeł z którego bandyci uzyskują broń jest bardzo wiele. Coroczny raport o stanie bezpieczeństwa w Polsce pokazuje to zjawisko. W dostępnym raporcie za rok 2015, zjawisko zdobywania broni przez przestępców od legalnych posiadaczy praktycznie nie istnieje. W 2015 roku odnotowano jedynie 19 przestępstw udostępniania lub przekazywania broni palnej lub amunicji osobom nieuprawnionym (w roku 2014: 20). To lakoniczne stwierdzenie w raporcie za rok 2015 obrazuje zjawisko. Dwadzieścia przypadków nielegalnego udostępnienia, co wcale nie musiało oznaczać, że broń czy amunicja w sposób trwały przeszła z od legalnego posiadacza do posiadacza, który jest bandytą.

Istnieje zaś w Polsce zjawisko przemytu broni. Raport tak to opisuje:

Konflikt zbrojny na Ukrainie oraz nasilenie zagrożenia terrorystycznego związanego m.in. z atakami we Francji, Tunezji, jak również w innych krajach świata, powiązanego z dużymi ruchami migracyjnymi w związku z konfliktami zbrojnymi na Bliskim Wschodzie spowodował wzrost popytu na towary, broni, amunicji, materiałów wybuchowych. Grupy przestępcze coraz częściej próbują organizować kanały przemytu broni i amunicji z terytorium Ukrainy do RP, a następnie ich dystrybucji w głąb terytorium Unii Europejskiej. Brak wewnętrznych granic Unii Europejskiej powoduje, że członkowie zorganizowanych grup przestępczych, co do których istnieje uzasadnione podejrzenie, że mogą przemycać broń palną, jej części czy amunicję, wykorzystują swobodę przemieszczania się w ramach UE. W 2015 roku stwierdzono popełnienie 1908 (w roku 2014: 1914) przestępstw (w tym usiłowań) w związku z nielegalnym posiadaniem, wyrabianiem lub handlem bronią palną i amunicją.

Jest jak można było przypuszczać, bez specjalnej wiedzy eksperckiej. Można zatem całkowicie pewnie powiedzieć, że w Polsce praworządni Polacy, posiadający pozwolenia na broń, nie wykorzystują broni do celów przestępczych, w szczególności do strzelania do policjantów.

Uzupełnienie. 2017-09-27 12:00 (PAP)

Inowrocław/ Za strzelającym do policjantów był wystawiony Europejski Nakaz Aresztowania

Za strzelającym do policjantów w Inowrocławiu 40-latkiem był wystawiony Europejski Nakaz Aresztowania. Był on poszukiwany m.in. w związku z przestępstwami narkotykowymi i usiłowaniem zabójstwa – powiedziała PAP rzeczniczka komendanta CBŚP kom. Iwona Jurkiewicz.

“O samej akcji policji nie mogę powiedzieć więcej, gdyż nie chcemy chociażby wpływać na innych świadków. Mężczyzna był poszukiwany i na widok policjantów wyjął broń i zaczął strzelać” – dodała Jurkiewicz.