Wystąpienie Sekretarza Stanu w MSWiA, posła Jarosława Zielińskiego, podczas pierwszego czytania projektu ustawy o broni i amunicji

Wystąpienie pana Sekretarza Stanu w MSWiA, posła Jarosława Zielińskiego, przepisane. Moim zdaniem to wystąpienie jest ważne. Pan poseł przedstawia w nim filozofię, którą posługuje się MSWiA. Pan poseł sygnalizuje również problemy, nad którymi się zastanawia. Pan Sekretarz Stanu Jarosław Zieliński odpowiada za Policję, a w Polsce to Policja prowadzi prace nad projektowaniem ustawy o broni i amunicji.

Wystąpienie także jest do obejrzenia na moim kanale you tube:

Panie Marszałku, Wysoki Sejmie.

Chciałbym zacząć od odniesienia się do niektórych wątków, szczególnie do jednego wątku, który został wyraźnie zaakcentowany w wypowiedzi Pana posła wnioskodawcy. Otóż Panie pośle ja chcę zdecydowanie nie zgodzić się z Panem a nawet zaprotestować wobec takiej negatywnej oceny Policji jaką Pan wyraził. To nie jest ocena obiektywna i chciałbym Pana poprosić o jej zweryfikowanie. Bo znaczna część pana wywodu była oparta właśnie na takiej negatywnej ocenie. A przecież i statystyki i chyba powszechne poczucie bezpieczeństwa temu przeczą, bo właśnie Policja to bezpieczeństwo polakom zapewnia.

I właśnie wychodząc od tego formułowania tego stanowiska tego stanowiska, tego upomnienia się o dobre imię Policji i jej ocenę, chciałbym powiedzieć, że ta ustawa, ten projekt rzeczywiście odnosi się do niezwykle ważnej sfery bezpieczeństwa obywateli. Ale tu występuje pomiędzy nami dość istotna różnica co do filozofii, co do koncepcji tego kto ma  zapewnić bezpieczeństwo obywatelom. Otóż ja Panie pośle chcę bardzo wyraźnie  podkreślić, że w moim przekonaniu, i to jest filozofia, którą przyjął nasz rząd, rząd Pani Premier Beaty Szydło. Zresztą to jest odzwierciedlone w programie Prawa i Sprawiedliwości, który jest teraz programem rządu i jest konsekwentnie realizowany, za bezpieczeństwo obywateli odpowiada państwo. Nie sam obywatel za swoje bezpieczeństwo tylko państwo i stosowne służby, które to państwo – służby państwowe, które to państwo powołuje. Co nie oznacza oczywiście, że nie ma powodów, czy nie ma podstaw do rozmowy na temat tego co proponujecie, tzn. zwłaszcza jeżeli chodzi o zakres dostępu obywateli do broni i zasad tego dostępu. O tym warto rozmawiać oczywiście, ale nie wolno takiego wrażenia stwarzać, albo tak myśleć, znaczy wolno myśleć ale ja się z tym nie zgadzam i chcę to wyraźnie powiedzieć, że właśnie ma być tak, że to obywatele sami mają sobie gwarantować bezpieczeństwo, dajmy im łatwy dostęp do broni i oni sami sobie będą zapewniali bezpieczeństwo. Nie. Od tego  jest państwo. Po to płacimy podatki, żeby właśnie to bezpieczeństwo zapewniła Policja i inne służby.

Pan mówił Panie pośle o pewnych gwarancjach konstytucyjnych, o państwie prawa. Tak, tylko, że zwracam uwagę Pana, żeby nie wywodzić z tego wniosków, których nie da się obronić, bo prawo do posiadania broni nie jest objęte konstytucyjnym katalogiem praw i swobód obywatelskich. Nie podlega więc konstytucyjnej obronie, a dostęp do niego jest w obowiązującym stanie prawnym, a stan prawny jest zgodny z konstytucją poddany reglamentacji zgodnie z przepisami obowiązującej obecnie ustawy o broni i amunicji z dnia 21 maja 1999 r.

Pan poseł wnioskodawca, mówił dosyć dużo i tak szybko, że nie wszystko zdążyłem wynotować i zapamiętać o pewnej takiej sferze aksjologicznej. Z niektórymi z tymi stwierdzeń tej natury można było by się nawet zgodzić ale niestety ustawa, tej projekt, który  Państwo przedłożyliście nie zawsze to potwierdza. Nie zawsze te tezy właśnie, które Pan sformułował w prezentacji są potwierdzone w projekcie ustawy, o czym będziemy pewnie rozmawiali podczas prac komisyjnych bo jak sądzę projekt ustawy do komisji czy pod komisji potem być może trafi. Znaczy na pewno trafi do komisji co dalej będzie z nim to oczywiście decyzja komisji, czy będzie powołana podkomisja, czy będą prace dalsze, tam pewnie było by miejsce na to żebyśmy szczegółowo to wszystko  analizowali.

Chcę też powiedzieć, że jeśli chodzi o dyrektywy Europejskie, to ta dyrektywa  zmieniająca z 17 maja 2017 r. nie jest niestety w dużej liczbie zapisów wypełniana przez projekt ustawy, wręcz przeciwnie, niektóre z tych propozycji są sprzeczne z tą dyrektywą no bo jednak co byście Państwo nie mówili, jak byście Państwo nie zaklinali rzeczywistości tego projektu ustawy to ona prowadzi do liberalizacji jeżeli chodzi o dostęp do broni w wielu aspektach, a ta dyrektywa niekoniecznie. Właśnie ona nawet w pewnym sensie zaostrza warunki dostępu do broni palnej. Co do tej dyrektywy o też Państwo wiecie, że ona wymaga od nas, od Polski implementacji w ciągu roku, a więc do maja przyszłego roku. Rząd przedstawi projekt takiej ustawy jeżeli ta dyrektywa się utrzyma.  Wiemy, że ona została zaskarżona przez Republikę Czeską do Trybunału Sprawiedliwości Republiki Czeskiej, no ale obecnie obowiązuje i jeżeli się utrzyma to my będziemy zobowiązani dostosować nasze przepisy do jej wymogów i rząd to zrobi oczywiście. Nad tym trwają prace i taki projekt przedstawimy.

Być może praca nad tym projektem klubu Kukiz’15 w niektórych przynajmniej polach, czy fragmentach tego projektu przyczyni się do wycofania dobrych rozwiązań, które później w ramach prac nad projektem rządowym będzie można wykorzystać. Nie wiem jak to w czasie się ułoży, przebieg prac nad tym co dzisiaj jest przedmiotem obrad i nad projektem rządowym, który dopiero zostanie skierowany do obrad Wysokiego Sejmu no ale dyskutować zawsze warto. Warto się zastanawiać nad rozwiązaniami, które będą lepiej służyły naszemu bezpieczeństwu i też wypełnią w jakimś możliwym do przyjęcia zakresie oczekiwaniom różnych środowisk, których to oczekiwania są formułowane.

Jeżeli miałbym się odnieść do kilku spraw – takich bardziej już konkretnych to chcę powiedzieć, że niezależnie od tego jak inne sprawy zostaną rozstrzygnięte proponowane w tym projekcie ustawy, to a  chcę powiedzieć, że takie formalnego stanowiska rządu, Rady Ministrów jeszcze nie ma wobec tego projektu, ja prezentuję stanowisko mojego resortu, resortu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji ale nie sądzę by można było sobie wyobrazić, tak powiem abyśmy się zgodzili na to jako rząd by organem wydającym pozwolenie  na broń był – byli starostwie. Był samorząd. Nie. Co do tego raczej zgody nie będzie. A to jest jeden z zasadniczych punktów. Policja odpowiada za bezpieczeństwo i to jest jej główne zadanie i porządek publiczny i to jednak ona powinna wydawać te pozwolenia. Możemy się zastanawiać i może warto się zastanowić na tym, i tutaj przyznam rację Państwu, że warto się  zastanowić nad doprecyzowaniem zasad na których pozwolenia na broń są wydawane ale jeżeli chodzi o przeniesienie do organów samorządowych to nie. To jest zupełnie nie do przyjęcia, ta koncepcja z wielu względów. Ktoś tu pytał o koszty. My kosztów nie liczyliśmy bo to nie jest projekt rządowy tylko poselski ale sobie w ogóle nie wyobrażam żeby to mogło mieć miejsce. Te koszty jak sądzę nie będą potrzebne do przeliczania. Nie może być tylu polityk, jeżeli chodzi o wydawanie pozwoleń na broń ilu jest starostów i prezydentów miast czyli miast na prawach powiatu. To jest absolutnie.. to jest tak jak było ze szkolnictwem, właśnie dotąd właśnie zresztą  w takiej części nadal tak jest no, że było tyle polityk ile gmin ile organów prowadzących szkoły. To jest absolutny błąd. Musi państwo za tę sferę odpowiadać tak za oświatę jak i za bezpieczeństwo.

Natomiast dzisiejszy przepis w art. 10 zawarty obecnie obowiązującej ustawy w ustępie 3, który w części zacytuje za chwilę, może warto uczynić przedmiotem namysłu. On mówi tak. Za ważną przyczynę, o której mowa w ustępie wyżej – ustęp wyżej dotyczy celów, na które wydaje się pozwolenie na broń uważa się w szczególności i ten pierwszy punkt, który był krytykowany w wystąpieniach wielu posłów, chociaż się do tego państwo nie odnosiliście może wprost ale, co do tego na pewno nie da się odnosiło bo to ten punkt jest właśnie przedmiotem takiej krytyki, że jest nie ostry, że jest uznaniowy. Stałe realne i ponad przeciętne zagrożenie życia, zdrowia lub mienia, dla pozwolenia, oczywiście tu chodzi o pozwolenie na broń do celów ochrony osobistej, osób i mienia. No jest to oczywiście mało precyzyjne, zgadzam się. Warto by było nad tym przepisem pracować, będziemy może wspólnie nad tym się zastanawiali. Natomiast też nie może być zgody rządu na to nie będzie by liberalizować czy może czynić mniej wymagającymi te  wszystkie względy które dotyczą kwestii zdrowotnych. Jednak nie wolno dawać broni osobom, które mogą zrobić z niej użytek niewłaściwy. Także tutaj nie chcę wchodzić w szczegóły, państwo mówiliście o tym trochę, będzie czas żeby o tym rozmawiać ale liberalizacja w tej dziedzinie nie znajdzie naszego poparcia.

Cały szereg innych spraw poruszanych na pewno znajdzie dalszy ciąg w dyskusji już poza salą sejmową, a na pewno w pracach komisyjnych ale chciałbym jeszcze przytoczyć dane bo warto to wiedzieć wiedzieć na dzisiaj, to znaczy na 31 grudnia 2016 r. to są dane za zamknięty rok ostatni, więc w miarę aktualne. Jest tak, że liczba jednostek broni do których posiadania uprawniają wydane pozwolenia w Polsce, tu prosiłbym Panią poseł która używała takiego sformułowania w tym kraju, żeby tego nie używać, w Polsce, proszę bardzo aby używać określenia w Polsce, w naszej ojczyźnie, a nie w tym kraju, wynosi 685 tysięcy 430 sztuk natomiast liczba egzemplarzy broni zarejestrowanych przez posiadaczy pozwoleń na broń wynosi 424 tysiące 675 sztuk. To znaczy, że znaczna liczba egzemplarzy sztuk broni na które wydano zezwolenie nie została  zarejestrowana, czyli krótko mówiąc możliwości było by więcej gdyby te zezwolenia były wypełnione zakupem i zarejestrowaniem broni, na którą jest wydane pozwolenie. Taka jest skala. 424 tysiące. W przybliżeniu 424 i pół tysiąca rzeczywiście zarejestrowanych egzemplarzy broni i wydane pozwolenia na 685 i pół tysiąca, to są dane przybliżone już zaokrągliłem teraz.

Proszę państwa jeżeli chodzi o aspekty obronne, które były tu poruszane. Więcej obywateli ma broń no to miało by to wpływ na bezpieczeństwo w ogóle państwa, nie tylko obywateli to jest kwestia do rozważań w szerszych kontekstach oczywiście, pewnie też na to znajdziemy czas i miejsce.

Broń jako przywilej i atrybut władzy. Nie mam takiego wrażenia aby tak było dzisiaj, żeby to był atrybut władzy, tak może było kiedyś. Dzisiaj każdy kto spełni warunki ustawowe może otrzymać pozwolenie na broń i wydaje mi się to nie jest już tak aby przysługiwała ona osobom uprzywilejowanym, gdyż wszyscy muszą te same warunki spełnić. To pozostaje pod kontrolą także więc prosiłbym o nieformułowanie jednak takich opinii, można w dyskusji publicystycznej ale to nie ma uzasadnienia w faktach.

Co do uznaniowości już mówiłem warto doprecyzować może rzeczywiście żeby była ona mniejsza. Mniejsze było pole uznaniowości. Co do słowniczka o którym wspominano, no ten słowniczek, nie chcę wchodzić w szczegóły ale tu mam analizę dość dokładną zrobioną, przedstawię na komisji, ten słowniczek w wielu miejscach jest niezgodny z dyrektywą, jeżeli ma być tutaj takie założenie, że mamy dostosować do dyrektywy te rozwiązania prawne.

Ze szczegółowych pytań, było mało pytań do mnie ale były. Więc na przykład jeżeli  chodzi o siłę rażenia broni czarnoprochowej w stosunku do broni bocznego zapłonu 5,6 mm to trzeba przyznać, ze ona jest znacząco większa. Można by było rozważać, chociaż to jest kwestia dyskusji, przynajmniej takiej reguły żeby ta broń była rejestrowana. Trzeba się nad tym zastanowić. Natomiast jeżeli chodzi o tę liczbę jednostek broni, które w ocenie państwa podlegają, zgoda na liczbę jednostek broni podlega ustawowej ocenie w oparciu o argumentację wnioskodawcy oczywiście jest, i taka jest linia orzecznicza sądów administracyjnych, że to właśnie organ Policji wydaje pozwolenia ma oceniać argumenty, które przedkłada osoba ubiegająca się pozwolenie i wydanie pozwolenia na określoną liczbę jednostek. To jest być może też pole do jakiegoś namysłu nad ewentualnym doprecyzowaniem tych kwestii.

Proszę Państwa ogólniej rzecz ujmując i wracając do punktu wyjścia chcę powiedzieć, że nad sprawą dyskutować może warto i należy. Projekt jest jednak mało spójny. Słabo przygotowany, trzeba by go bardzo poprawić przy dalszych pracach i co do pewnych zasadniczych kwestii, co do filozofii bezpieczeństwa no myślę, że są daleko idące różnice pomiędzy rządem, a klubem który złożył ten projekt, ale nie odrzucamy propozycji dialogu na ten temat i dyskusji w związku z tym no ponieważ jak można sądzić większość parlamentarna nie opowie się za odrzuceniem słysząc te wnioski. No to będziemy pracować nad tym ale i wtedy różne kwestie będą mógłby być  wyjaśnione, przedyskutowane bardzo szczegółowo ale jeszcze raz powtarzam, za bezpieczeństwo obywateli odpowiada w głównej mierze przede wszystkim Państwo. Dziękuje bardzo.