Posłowie PiS składają projekt ustawy: MON będzie mógł dotować budowę i remonty strzelnic

Grupa posłów z PiS złożyła w środę (11.10.2017 r.) w Sejmie projekt ustawy, zgodnie z którym Ministerstwo Obrony Narodowej, korzystając ze środków z budżetu obronnego, będzie mogło przekazywać samorządom dotacje na budowę i remonty strzelnic.

W uzasadnieniu projektu czytamy:

Ograniczanie liczebności Wojska Polskiego oraz profesjonalizacja Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, powiązana z „zawieszeniem” obowiązkowych form pełnienia czynnej służby wojskowej, a zwłaszcza zasadniczej służby wojskowej, spowodowały zaprzestanie prowadzonego do tej pory na szeroką skalę procesu szkolenia strzeleckiego w Polsce. W okresie minionych kilkudziesięciu lat nastąpił proces degradacji infrastruktury niezbędnej do uprawiania strzelectwa i prowadzenia szkoleń strzeleckich. Proces ten odnosi się zarówno do strzelnic będących we władaniu podmiotów cywilnych, jak również obiektów wojskowych. Obecnie w Siłach Zbrojnych funkcjonują jedynie 52 strzelnice garnizonowe i 33 strzelnice pistoletowe. Poza resortem obrony narodowej, w całym kraju funkcjonuje, jak się szacuje, zaledwie około 170 strzelnic różnego typu. Taka ilość obiektów strzeleckich zapewnia możliwości szkolenia strzeleckiego jedynie niewielkiej liczbie obywateli Rzeczypospolitej Polskiej. Nie daje także możliwości wykorzystywania tych obiektów do szkolenia organizacji proobronnych, funkcjonariuszy i żołnierzy. Jest to szczególnie widoczne w związku z procesem tworzenia Wojsk Obrony Terytorialnej, które wraz ze wzrostem stanu osobowego napotykają na trudności organizacyjne i infrastrukturalne w zakresie prowadzenia efektywnego szkolenia strzeleckiego swoich pododdziałów.

 

W związku z dramatycznym staniem strzelnic posłowie proponują zmianę obecnego stanu prawnego, przez wprowadzenie w ustawie z dnia o dochodach jednostek samorządu terytorialnego przepisów dających resortowi obrony narodowej możliwość wspierania dotacjami jednostek samorządu terytorialnego, które podejmą działania zmierzające do budowy lub remontu strzelnic oraz rozwijania sportu strzeleckiego.

Proponowana regulacja prawna wiąże się z koniecznością rozbudowy infrastruktury niezbędnej do uprawiania strzelectwa przez możliwie szerokie rzesze Polaków oraz prowadzenia szkolenia przez organizacje proobronne, formacje uzbrojone nie wchodzące w skład Sił Zbrojnych oraz pododdziały Sił Zbrojnych.

W dalszej części uzasadnienia projektu są takie oto stwierdzenia:

Przedmiotowe rozwiązanie wpisuje się w prowadzone w resorcie obrony narodowej działania zmierzające do możliwie szerokiego upowszechnienia wiedzy i umiejętności z zakresu bezpiecznego i skutecznego posługiwania się bronią palną wśród obywateli Rzeczypospolitej Polskiej. Celem omawianej zmiany jest także możliwie duże rozszerzenie bazy szkoleniowej dla członków organizacji proobronnych, funkcjonariuszy oraz żołnierzy pododdziałów Wojsk Obrony Terytorialnej i innych rodzajów Sił Zbrojnych, którzy będą mogli korzystać z tych strzelnic.

W obecnym stanie faktycznym infrastruktura strzelecka wymaga odbudowy. Ilość strzelnic funkcjonujących na terenie Polski jest bardzo mała, co znacznie ogranicza możliwości uprawiania sportu strzeleckiego większej liczbie zainteresowanych, czy odbywania szkolenia strzeleckiego w ramach organizacji proobronnych. Taki stan rzeczy wymaga możliwie pilnej zmiany, zwłaszcza w kontekście zaniechania w Rzeczypospolitej Polskiej powszechnego szkolenia strzeleckiego w ramach obowiązkowej służby wojskowej. 

 

Projektodawcy dostrzegają skutki społeczne w postaci przyczynienia się do rozwoju infrastruktury strzeleckiej oraz upowszechnienia strzelectwa w Polsce, co wiąże się ze zwiększeniem sprawności fizycznej społeczeństwa oraz zwiększeniem liczby osób przeszkolonych strzelecko i możliwych do wykorzystania w systemie obronnym państwa. Projekt ustawy przyczyni się także do kultywowania polskich tradycji narodowych i orężnych.

 

Aż chce się czytać uzasadnienie tego projektu. Wreszcie czytam, że Polska jest z nami, a nie przeciwko nam. Nie mam wątpliwości, że ten projekt, zgłoszony w formie inicjatywy ustawodawczej grupy posłów jest w istocie realizacją zapowiadanego przez MON programu budowy strzelnic. Pisałem o tym we wpisie z 7 września 2017 r. pt. Ministerstwo Obrony Narodowej zapowiada uruchomienie od stycznia 2018 r. programu budowy i rewitalizacji strzelnic.

Jak widać, co wiceminister Dworczyk zapowiedział, to i realizuje. Mniej mówi, a zdecydowanie więcej działa. Warto o tym pamiętać. Stan Polski strzeleckiej jak widzicie jest dramatyczny. Infrastruktura strzelnic praktycznie nie istnieje. Kto przykłada rękę do jej odbudowania temu należą się zaszczyty.

Gdyby jeszcze tak cały proces wydawania pozwoleń na broń przeszedł do MON, gdyby odebrano go Policji i MSWiA, oj to by się dobrze działo. Żandarmeria Wojskowa zdecydowanie lepiej, sprawniej i bardziej praworządnie wydaje pozwolenia na broń palną. MSWiA i podlała jej Policja sobie kompletnie nie radzi. Proszę o rozważenie tej okoliczności, to nie jest tylko takie tam sobie bajanie. Zła i szkodliwa dla Polski dyrektywa unijna przy takim rozwiązaniu pozostałaby wyeliminowana, a beztroski wiceminister Zieliński planuje ją rygorystycznie implementować. O takim rozwiązaniu myślą Czesi, naprawdę warto się zastanowić.