Strzelił do żony z pistoletu, bo chciała od niego odejść; sprawca broń posiadał nielegalnie

Mieszkaniec Karlina (woj. zachodniopomorskie) strzelił do żony z nielegalnie posiadanej broni palnej, następnie zawiózł ranną do szpitala w Kołobrzegu. Kobieta miała rany szyi i klatki piersiowej. Ze szpitala mężczyzna uciekł, ale został w krótkim czasie zatrzymany. Prokuratura postawiła mu zarzut usiłowania zabójstwa i nielegalnego posiadania broni. Motywem zbrodni miał być kryzys w związku, kobieta zagroziła odejściem od mężczyzny. 49-latek nie chciał zeznawać, przyznał tylko, że od dawna ma broń bez pozwolenia. Więcej…

(źródło gk24.pl)


 

Świr, można powiedzieć w jednym słowem. Świr, nie świr, ale potrafił załatwić nielegalną (lewą) klamkę (pistolet). Tak właśnie jest co do zasady. Brutalne przestępstwa są dokonywane z nielegalnie posiadanej broni. Problem tylko taki, że niewielu chce się dodawać przed słowem broń, przymiotnik “nielegalna”. Tak od dziesięcioleci i na całym świecie. Ludzie w związku z tym przyzwyczaili się nie robić rozróżnienia na broń i broń nielegalną.

Na szczęście ja rozróżniam to co ważne. Zwracam uwagę na szczegóły, a przede wszystkim cenię prawdę. O broni prawda jest bardzo prosta. Ludziom broń szkodzi tylko taka, która jest opatrzona przymiotnikiem nielegalna. Cała trudność mówienia o broni polega na tym, że politycy, dziennikarze nie bardzo są skorzy do prawdy. Wolą krętactwa, kłamstwa, manipulacje i dostosowywanie codzienności dla potrzeb ich narracji.

Wystarczy pominąć drobny z pozoru fakt, że odpowiedzialnym za strzał jest mężczyzna, który nie posiadał pozwolenia na broń, a w opisie nie napisać o nielegalnej broni. Jak łatwo zaraz po tym napisać, że aby takich zbrodni uniknąć, trzeba ograniczyć prawo do posiadania broni. Zakaz posiadania broni bez pozwolenia już jest, zapisany w kodeksie karnym. No to trzeba wprowadzić administracyjne obostrzenia pod hasłem: im mniej broni tym mniej zbrodni. W tym haśle pominięto tyko jedno słowo “nielegalnej”, które ma zasadnicze znaczenie.

Im mniej broni tym mniej zbrodni – z tym hasłem się nie zgadzam.

Im mniej nielegalnej broni tym mniej zbrodni – to hasło popieram.

Jedno słowo, a tak wiele sprawia…