W Berlinie aresztowano powiązanego ze środowiskami islamskimi mężczyznę, zabezpieczono nielegalną broń palną i skrzynie z amunicją

W Berlinie, w nocy, z wtorku na środę (24/25.10.2017 r.) policja aresztowała obserwowanego od dawana mężczyznę powiązanego ze środowiskami islamskimi. Podczas przeszukania znaleziono pistolety, karabiny i kilkadziesiąt skrzyń amunicji. Zatrzymany to 40 latek, obywatel Niemiec.

Policja podejrzewa, że znaleziona podczas rewizji broń mogła posłużyć w przyszłości do zamachów terrorystycznych.

Zatrzymanie i przeszukania poprzedziło wielomiesięczne śledztwo. Na trop przestępcy związanego z islamistami, policjanci wpadli okazji innego śledztwa. Mężczyznę obserwowano z powodu podejrzenia, że ma dostęp do nielegalnej broni palnej. Do zatrzymania doszło, bowiem zaobserwowano u podejrzanego podwyższoną gotowość do użycia przemocy. Mężczyźnie postawiono zarzuty dotyczące nielegalnego posiadania broni i amunicji.

(źródło dw.com)


 

Cóż tu można napisać, ponad to co od lat piszę, że przestępcy mają broń i nic ich nie jest w stanie powstrzymać. Policja łapie to co można nazwać wierzchołkiem góry lodowej. Moim zdaniem islamiści mają w Europie niezliczone ilości broni palnej. Raz, że miliony imigrantów wdarły się do Europy bez jakiejkolwiek kontroli, każdy mógł nieść co chciał. Dwa, islamiści mają na Bliskim Wschodzie dostęp do każdej broni, a przemyt tego do Europy podejrzewam, że jest zupełnie prosty. Wewnątrz Europy nie ma granic, zatem tu przemieszczanie nielegalnej broni nie stanowi problemu.

Oni – islamiści – mają i będą mieć. My nie mamy, a i to co mamy chcą nam zabrać. Normalnie człowiek w takie sytuacji pomyślałby, że ten kto chce praworządnym zabrać prawo do posiadania broni działa w zmowie z tymi, którzy chcą nas podbić. Niestety nie można myśleć o podboju, papież poleca przyjmować uchodźców. Nie można myśleć o zmowie, wszak zabrać nam broń chcą urzędnicy w świetle prawa. Pomimo tego myśli jednak są natrętne…