Morawiecki: “KE, PE i Rada UE powinny niezwłocznie zająć się Paradise Papers” i uskuteczniać piekło podatkowe

Komisja Europejska, Parlament Europejski i Rada Unii Europejskiej powinny niezwłocznie zająć się tematem Paradise Papers, gdyż mówimy najpewniej o miliardach niezapłaconych podatków, które uszczupliły budżety państw członkowskich – powiedział wicepremier Mateusz Morawiecki.

Dodał, że “raje podatkowe to niezbudowane szpitale i drogi w Polsce, we Włoszech, na Słowacji czy w Hiszpanii”. “Raje dla nielicznych, to spadek poziomu życia dla 99 procent społeczeństw” – powiedział Mateusz Morawiecki, wicepremier, minister rozwoju i finansów.

Morawiecki zaznaczył, że “ujawnienie Paradise Papers przez międzynarodowy zespół dziennikarzy śledczych pokazuje, że problem rajów podatkowych i uwikłania globalnej elity w ukrywanie swojego majątku przed narodowymi organami podatkowymi jest globalnym problemem dotyczącym ludzi władzy i biznesu”. Jego zdaniem “funkcjonowanie rajów podatkowych tak długo było możliwe tylko dzięki skali zaangażowania ludzi i korporacji z pierwszych stron gazet”.

“Lux Leaks i Panama Papers było przełomem, ale Paradise Papers może okazać się wstrząsem sejsmicznym, po którym globalna percepcja rajów podatkowych zmieni się na zawsze” – uważa wicepremier Morawiecki. (PAP)


 

Pan Morawiecki to polityk socjalistyczny, o ile nie komunistyczny na co sugeruje zapał do współpracy z KPCh (Komunistyczna Partia Chin), realizuje podwaliny totalitarnej kontroli Polaków. Moim zdaniem to człowiek złowrogi wolności, nie tylko wolności podatkowej, bo wraz z odebraniem wolności podatkowej odbierana jest także wolność osobista. Nie może być inaczej.

Pan Morawiecki walczy z rajami podatkowymi, bo chce… uskuteczniać piekło podatkowe. Wszak przeciwieństwem raju jest piekło i to wcale nie jest językowy zabieg przypadkowy.

Teza “raje podatkowe to niezbudowane szpitale i drogi w Polsce” to teza komunistyczna. Napuszczanie biednych na bogatych to przecież specjalność komunistów. Na tym zasadza się każda propaganda walki klasowej. Trzeba zabrać bogatym, aby biedni mieli chleb do jedzenia.