Policjanci sami przyznają, że nie potrafią strzelać, proponuję zmiany, które odmienią ten stan

Ćwiczenia tylko dwa razy do roku, mała ilość amunicji na treningach, brak możliwości doszkalania, długa procedura wewnętrzna i prokuratorska wyjaśniająca każde użycie broni. Łódzcy policjanci mówią wprost: strzelać nie umiemy najlepiej.

Wybaczcie, że ten cytat pochodzi z łódzkiej GieWu. W drodze wyjątku musiałem…

Jak widać od lat nic się nie zmieniło. Dobra zmiana nie dotarła na policyjne strzelnice. Jak było parę kulek rocznie do wystrzelenia przez policjanta, tak jest parę kulek rocznie i na tym koniec. Zastanawiam się czy to brak pieniędzy, czy to paniczny strach przed bronią ludzi o wadliwej ukształtowanej psychice? Naprawdę nie mam pojęcia co sprawia, że decydenci w Polsce tak panicznie boją się posługiwania bronią przez Polaków, a nawet przez policjantów?

Nie oceniam rzeczywistości bez propozycji rozwiązania. Moim zdaniem potrzeba powrotu do koncepcji broni palnej do doskonalenia zawodowego dla policjantów, funkcjonariuszy i żołnierzy, w szczególności tych z WOT. Nie ma na co czekać… Chciałem napisać, że jest otwarty projekt ustawy o zmianie ustawy o broni i amunicji i można dołączyć zmiany do tego projektu, ale okazuje się, że projekt o którym pisałem we wpisie W Sejmie pojawił się projekt ustawy o zmianie obowiązującej ustawy o broni i amunicji, trafił na tor przeszkód podobny jak projekt ustawy o broni i amunicji. Będzie mianowicie oceniany pod kątem zgodności z prawem unijnym.

Polska jest państwem niesuwerennym i nic bez zgody towarzyszy unijnych komisarzy, w newralgicznych dziedzinach prawa, zdarzyć się nie morze. To uwaga na marginesie.

Konkrety!

Do art. 10 ust. 2 należy dodać punkt 9 o treści:

9) doskonalenia kwalifikacji zawodowych.

Do art. 10 ust. 3 należy dodać punkt 8 o treści:

8) pełnienie służby w państwowych formacjach uzbrojonych, o których mowa w art. 3 pkt 1, albo służby wojskowej zawodowej lub terytorialnej – dla pozwolenia na broń do celów doskonalenia kwalifikacji zawodowych.

W art. 10 ust. 4 punktowi 5 należy nadać brzmienie:

5) do celów szkoleniowych lub doskonalenia kwalifikacji zawodowych – broni, o której mowa w pkt 1–4;

Konieczna jest także zmiana w art. 16 ust. 2 ustawy, bo wynaturzenie przepisu jakie uskutecznia Komenda Główna Policji jest nie do zaakceptowania przez ludzi cywilizowanych. Pisałem o tym w kilku wpisach np.: Nie naruszenia prawa, a „odmienna wykładnia”, MSW odpowiada na interpelacjęPolicyjna wykładnia art. 16 ust. 2 ustawy o broni i amunicji, czyli dzielne pokonywanie trudności nieznane wykładniom prawniczym. W związku z tym proponuję nadanie art. 16 ust. 2 brzmienia:

2. Od egzaminu, o którym mowa w ust. 1, zwolnieni są dysponujący bronią służbową funkcjonariusze państwowych formacji uzbrojonych, w szczególności Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Służby Celno-Skarbowej, Biura Ochrony Rządu, Służby Więziennej, żołnierze zawodowi Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej i żołnierze pełniący terytorialną służbę wojskową, a także członkowie Polskiego Związku Łowieckiego – w zakresie broni myśliwskiej, oraz posiadacze patentu strzeleckiego wydanego przez polski związek sportowy – w zakresie broni sportowej.

Takie brzmienie przepisu sprawi, że jak żołnierz czy policjant to nie musi zdawać egzaminu i koniec. Elementarne zaufanie do tego kto ma nastawiać życie za Ojczyznę trzeba mieć, a nie na każdym kroku traktować go jak niedorozwiniętego półgłupka, którego władza musi ciągle kontrolować.

Uzasadnienie proponowanych zmian jest oczywiste, ale przytoczę przykładową treść:

Celem proponowanych zmian jest po pierwsze ułatwienie w uzyskaniu pozwolenia na broń żołnierzom zawodowym oraz funkcjonariuszom Policji i innych państwowych służb uzbrojonych wymienionych w art. 3 ustawy – mogliby oni w ten sposób posiadać prywatną broń palną, i z jej pomocą podnosić swoje kwalifikacje zawodowe, doskonaląc się w sztuce władania bronią. Jednocześnie w przestrzeni publicznej mogłyby pojawić się osoby doskonale obeznane z bronią oraz procedurami jej użycia, podnosząc poziom bezpieczeństwa publicznego (zwłaszcza w kontekście antyterrorystycznym) – w postaci funkcjonariuszy lub żołnierzy nie będących na służbie. Wydaje się oczywistym, że osoby którym przydziela się podczas wykonywania obowiązków służbowych broń służbową, także poza czasem służby zachowują swoje kompetencje, i mogą nadal nosić broń, bezpiecznie i odpowiedzialnie.

Wszystko to razem wzięte da możliwość samodzielnego doskonalenia umiejętności zawodowych. Dla policjanta umiejętność posługiwania się bronią jest chyba jedną z podstawowych.

Projekt leży gotowy i czeka do wykorzystania.