Policja ostrzega, że przed świętami wzmożona działalność włamywaczy – wiceminister Jarosław Zieliński przypomina: “…za bezpieczeństwo obywateli odpowiada Państwo. Nie sam obywatel za swoje bezpieczeństwo tylko Państwo…”

Policja apeluje o ostrożność i przezorność przypominając, że okres przedświąteczny i święta Bożego Narodzenia to czas wzmożonej działalności kieszonkowców, włamywaczy i złodziei samochodów.

“Okres przygotowań do świąt to czas, gdy dochodzi do większej liczby włamań i kradzieży kieszonkowych. Pamiętajmy o zabezpieczeniu mieszkania lub domu. Nawet, gdy wychodzimy tylko do pobliskiego sklepu, sprawdźmy, czy drzwi i okna są zamknięte” – mówi rzecznik Komendy Głównej Policji mł. insp. Mariusz Ciarka.

“Możemy także poprosić zaufanych sąsiadów, aby zwrócili uwagę na to, co dzieje się z naszym domem czy mieszkaniem w czasie, gdy nas nie ma” – dodał.

Podkreślił, że w okresie bezpośrednio poprzedzającym święta dojazd do sklepu, zrobienie zakupów i powrót do domu, zajmuje dużo więcej czasu niż zazwyczaj.

“Parkując pojazdy nie pozostawiajmy w nich w widocznym miejscu przedmiotów wartościowych. Pamiętajmy o dokładnym zamknięciu auta. Gdy będziemy pakować do niego zakupy, torebkę połóżmy w bagażniku, nie zostawiajmy jej w wózku, gdyż zajęci pakowaniem możemy nawet nie zauważyć, gdy ktoś ją nam ukradnie” – powiedział Ciarka.

Zwrócił uwagę, że należy zachować również ostrożność podczas korzystania z transportu publicznego – w szczególności w pociągach, autobusach i tramwajach, a także na dworcach kolejowych oraz w portach lotniczych.

“Zaabsorbowani robieniem zakupów pamiętajmy też o sprawowaniu właściwej opieki nad dziećmi, aby nie doszło do ich zaginięcia, o co nie jest trudno zwłaszcza w zatłoczonych centrach handlowych. Starajmy się unikać miejsc zatłoczonych i stale pilnujmy swojego bagażu. Nie pozostawiajmy go bez opieki, ani pod opieką przygodnie spotkanych osób” – powiedział Ciarka. (PAP)


 

za bezpieczeństwo obywateli odpowiada Państwo. Nie sam obywatel za swoje bezpieczeństwo tylko Państwo i stosowne służby, które to Państwo – Służby Państwowe, które to państwo powołuje

– wiceminister w MSWiA Jarosław Zieliński, Sejm 27 września 2017 r.

Kogo słuchać? Wiceministra, który zapewnia, że nasze za bezpieczeństwo obywateli odpowiada państwo, nie sam obywatel za swoje bezpieczeństwo tylko państwo i stosowne służby, czy raczej Policji, która ostrzega i wzywa obywateli do wzmożonej czujności, zatem zadbania o własne bezpieczeństwo osobiście? Pytam, bo słowa pana wiceministra raczej zniechęcają do czujności i dbania o siebie, a każą, polecają i rozkazują bezpieczeństwo w całości powierzyć się w obce, cudze ręce.

Nie chcę tego wątku rozwijać, tylko tak jak obiecałem, przy każdej sposobności będę krytykował te skandaliczne i nieodpowiedzialne  słowa pana Zielińskiego, aż do czasu gdy się z nich grzecznie wycofa i przeprosi Polaków, że opowiadał im głupoty.

Przy okazji ostrzeżenia przed włamywaczami pomyślałem o obiecanej przez ministra Ziobro dobrej zmianie prawa do obony koniecznej. Przecież to jak znalazł pasuje do obrony przed włamywaczem.

Jak zawiadamiałem we wpisie pt. Sejm uchwalił zmianę rozszerzającą granice obrony koniecznej, jest lepiej ale to nie jest Stand your ground, 8 grudnia 2017 roku Sejm uchwalił tą ustawę zmieniającą kodeks karny. Tego samego dnia ustawa trafiła do Senatu. Senat podjął 21 grudnia 2017 roku uchwałę o przyjęciu ustawy bez poprawek. Ustawa wróciła do Senatu i teraz nie wiem czy została już przekazana do Prezydenta, czy dopiero zostanie, bo na stronie sejmowej są informacje w tym względnie nierzetelne.

Z zapisów na stronie sejmowej wynika, że ustawę przekazano do Prezydenta 11 grudnia 2017 rok, a to jest nieprawda, bo ustawa została przyjęta przez Senat dopiero 21 grudnia 2017 r.

No cóż, na święta Sejm nie dał nam żadnego dobrego prezentu na gwiazdkę, ta ustawa mogła być taka. Z drugiej strony czego dobrego możne spodziewać się po władzy, która bez krępacji ciągle powtarza nam w twarz: nie ufam ci obywatelu, musimy się nieustannie kontrolować.