MSWiA: zgodnie z unijną dyrektywą powstanie System Rejestracji Broni

MSWiA informuje:

MSWiA przekazało do uzgodnień międzyresortowych projekt ustawy zastępującej ustawę z dnia 22 czerwca 2001 r. o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym. Konieczność wprowadzenia nowych przepisów wynika z postanowień unijnych dyrektyw oraz rozporządzeń. Jedną z ważniejszych zmian będzie utworzenie Systemu Rejestracji Broni.

Zgodnie z proponowanymi przepisami System Rejestracji Broni (SRB) będzie zawierał dane o broni palnej do użytku cywilnego znajdującej się w legalnym posiadaniu na terenie Polski. Upoważnione organy (m.in. Policja) będą miały stały dostęp do systemu – umożliwi to uzyskanie online danych o historii konkretnej sztuki broni, jej posiadaczu a także informacji m.in. o miejscu przechowywania broni, jej użyczeniu, pozbawieniu jej cech użytkowych, zniszczeniu, czy utracie. Dzięki temu właściwe organy będą mogły na bieżąco prowadzić działania kontrolne, aby zapewnić bezpieczeństwo obrotu bronią. Obowiązek utworzenia skomputeryzowanego systemu rejestracji broni palnej został nałożony na wszystkie państwa członkowskie na podstawie unijnych przepisów. Do głównych celów zmian należą m.in. uszczelnienie systemu kontroli przepływu broni w Unii Europejskiej, a także ograniczenie nielegalnego wytwarzania broni.

Zgodnie z ustawą wprowadzony zostanie jednolity, ustalony przepisami dyrektywy, wzór oznakowania broni palnej oraz jej komponentów. Ustawa przewiduje, że przedsiębiorcy samodzielnie, poprzez System Rejestracji Broni, będą dokonywać ewidencji wytworzonej, nabytej lub sprzedanej broni palnej w elektronicznych księgach ewidencyjnych. Przedsiębiorcy, po zakończeniu działalności koncesjonowanej, nie będą już także przekazywać ksiąg ewidencyjnych do MSWiA – będą one bowiem archiwizowane w Systemie. Ułatwione będzie również informowanie właściwych organów o fakcie sprzedaży broni – informacja o sprzedaży zostanie wprowadzona do systemu przez przedsiębiorcę, dzięki czemu nie będzie on już musiał o tym fakcie zawiadamiać właściwych organów odrębnymi pismami.

Obowiązkiem uzyskania koncesji zostaną objęci rusznikarze, którym powierzana będzie broń do naprawy lub remontu – będą oni także ewidencjonować przyjętą broń. Nie będzie trzeba natomiast ewidencjonować broni historycznej – ustawą nie zostanie objęta broń palna rozdzielnego ładowania przystosowana do strzelania wyłącznie przy użyciu prochu czarnego, wytworzona przed 1885 rokiem, a także repliki i przekroje broni niezdolne do miotania pocisków jeżeli nie zawierają istotnych komponentów broni palnej, które można wykorzystać w broni palnej – na posiadanie takiej broni nie będzie potrzebne pozwolenie. Wymogiem ewidencji nie zostanie też objęta broń wpisana na Listę Skarbów Dziedzictwa Narodowego, do rejestru zabytków, wojewódzkiej ewidencji zabytków i inwentarza muzeum będącego instytucją kultury.

Ustawa nie zmieni znacząco przepisów dotyczących warunków, jakie będzie musiał spełnić przedsiębiorca ubiegający się o koncesję. Organem wydającym koncesje nadal będzie MSWiA, nie zmieni się też czas na jaki udzielana będzie koncesja (5-50 lat). Przedsiębiorcy nie będą musieli wymieniać koncesji, które do tej pory zostały im udzielone – będą jednak musieli spełnić określone wymogi techniczne, aby prowadzić ewidencję w SRB. W latach 2003-2017 MSWiA wydało 1558 koncesji w zakresie m.in. wytwarzania broni i amunicji.

Obecnie w Polsce funkcjonują dwa systemy, w których rejestrowane są dane związane z bronią palną przeznaczoną do użytku cywilnego: Krajowy System Informacyjny Policji (KSIP) obejmujący rejestr „BROŃ” – administrowany przez Komendanta Głównego Policji – oraz System Ewidencji Broni Prywatnej Kadry, objęty klauzulą niejawności i administrowany przez Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej. Nie uwzględniają one jednak historii broni od momentu jej wytworzenia do jej zniszczenia, co czynić będzie SRB.

Nowa ustawa zastąpi dotychczasową ustawę z dnia 22 czerwca 2001 r. o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym.

Chyba gdzieś ten projekt widziałem, ale nie chce mi się dzisiaj szukać. Nie ma to zresztą większego znaczenia. Dzisiaj jest rejestracja broni, jutro też będzie. Rządzący są podporządkowani porządkom jakie nam narzuca Unia Europejska (Niemcy) – to istotne uszczuplenie naszej suwerenności. Nie o tym będę jednak pisał w komentarzu. To że PiS będzie nam zakładał kaganiec i ograniczał resztki swobód, jest dla mnie dzisiaj oczywiste. PiS to partia skrajnie lewicowa, a lewica prędzej czy później przekształca się w totalitarny zamordyzm. Rejestr broni to krok w tym właśnie kierunku.

Rejestr broni służy do ewidencjonowania broni palnej posiadanej przez cywilów, na wypadek gdyby jakaś władza zapragnęła broń skonfiskować lub odebrać z jakiegoś powodu, przez siebie określonego w prawie. Powód może być określony zupełnie dowolnie. Nie ma ograniczeń co do tego jakie prawo może Sejm uchwalić. Nie myślcie, że powodem odebrania zarejestrowanej broni jest coś co jej posiadacz zrobił lub planuje zrobić złego. Powodem odebrania broni może być np., że ktoś jest Żydem lub Polakiem – takie przykłady już w historii były. Dzisiaj oczywiście to nie do pomyślenia, ale tylko pozornie, powrót do nich to kwestia czasu. Marska czczą unijni dygnitarze, na polskich czci się go uniwersytetach, to co może stać na przeszkodzie aby broń odbierać z tego powodu, że ktoś jest Polakiem? W dyrektywie do której pisowski rząd dostosowuje prawo występuje już pojęcie konfiskata broni… Nie bądźcie dziećmi w myśleniu, myślcie rozumnie.

Wyłącznie temu służy rejestr broni i niczemu więcej. Twierdzenia, że rejestr broni ma za cel jakieś bezpieczeństwo czy ochronę bezpieczeństwa, są z gruntu fałszywe. To zwyczajne głupoty, które nie mają żadnego przełożenia w faktach. Za prawdziwe uznają je nierozsądni ludzie tylko z tego powodu, że stosuje się tu prawidło towarzysza Goebbelsa, że każde kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą.

W USA nie ma rejestracji broni. Tam o posiadaczach broni nie można zbierać żadnych informacji. Przy zakupie broni sprawdzany jest nabywca i po sprawdzeniu może kupić to na co prawa pozwala, ale nikt tej broni nie ewidencjonuje. To jest wzorcowe rozwiązanie. Dobre, bo nie stwarza zagrożenia, że jakiś federalny urząd wpadnie na myśl odebrać komuś broń, bo jest Amerykaninem.

Tym różni się wolny świat od świata gdzie wolność jest reglamentowana, czy rejestrowana – bez znaczenia.

Pamiętajcie proszę o wsparciu Fundacji Trybun.org.pl. Ta strona istnieje dzięki zaangażowaniu tych, którzy finansują jej działanie. Wspieranie tego co robię jest wówczas, gdy opiera się nie o słowa, a o czyny.