Wojsko nie może ćwiczyć na cywilnych strzelnicach… bo opinia prawna Sztabu Generalnego

Jak podaje portal rp.pl Sztab Generalny WP przygotował opinię prawną, z której wynika, że żołnierze powinni przechodzić szkolenie strzeleckie tylko na strzelnicach garnizonowych.

Zakaz wykonywania strzelań na obiektach szkoleniowych innych niż pozostające w zarządzie MON ma charakter czasowy i jest związany z prowadzonym audytem w zakresie bezpieczeństwa eksploatacji tych obiektów – powiedział ppłk Marek Pietrzak, rzecznik Dowództwa WOT.

Z informacji „Rz” wynika, że zajęcia dla wojska wstrzymane zostały na wszystkich cywilnych strzelnicach. Sztab Generalny WP i MON szukają teraz rozwiązania tego problemu. Być może strzelnice cywilne, na których będą się odbywały szkolenia wojska, będą musiały zdobyć certyfikaty wydane przez instytucje wojskowe, np. WITU.

Kilka zdań mojego komentarza, bo to moim zdaniem bardzo poważna sprawa.

Moim zdaniem kluczowe jest zdanie: Być może strzelnice cywilne, na których będą się odbywały szkolenia wojska, będą musiały zdobyć certyfikaty wydane przez instytucje wojskowe, np. WITU. Oczywiście nie chodzi o nic innego niż o kasę. Te wszystkie instytuty podwarszawskie są miejscem spoczywania przeróżnych ważnych panów w brązowych butach, ze starymi i bardzo dobrymi układami. Oni chcą dbać, za pieniądze oczywiście, o bezpieczeństwo szkoleń wojskowych.

Z opisu sprawy wynika, że pan Błaszczak sobie zupełnie ze skostniałymi strukturami wojskowymi nie radzi. Opinia prawa ma to do siebie, że jest pisana na zamówienie, pod określoną tezę. Szczególnie to jest widoczne w strukturach mundurowych, a przepisy są takie, że można napisać dokładnie to co szef che. Będzie to ładnie brzmiało i będzie to zgodne z prawem. Kto tego nie rozumie nie powinien zajmować się sprawami publicznymi. Były szef MON Antoni Macierewicz trzymał to towarzystwo starych trepów za tzw. mordę, ale Macierewicza już nie ma. Jest pan bylejaki czyli polityczny słabeusz i mięczak Błaszczak. Ten facet robi mądre miny i zapewnia, że jest czy będzie, wspaniale.

Sprawa jest naprawdę prosta, a celem tej gry operacyjnej jest to, aby strzelnice budowane w ramach programu strzelnica w powiecie, były certyfikowane przez kogo trzeba. Chodzi naprawdę o sprawę trywialną, chodzi o to aby w tych 40 milionach złotych corocznie na cel budowy cywilnych strzelnic przeznaczonych, była jakaś część dla panów w brązowych butach, z instytutów wojskowych, za certyfikowanie strzelnic cywilnych. Trochę wyjdzie drożej, ale będzie na wszystko бумага – po polsku papier, kwit, zaświadczenie.

Rozwiązania są dwa. Pierwsze jest niewyobrażalne i polegające na tym, że Błaszczak wywali całe to towarzystwo, które stoi za tą opinią prawną. To oczywiście nie nastąpi, bo polityczny cienias nie byłby cieniasem gdyby był zdolny do takich działań. Drugie rozwiązanie proste, szybkie ale dość irytujące, które polegać może na tym, że bez większych ceregieli panowie z instytutów wojskowych zostaną zapewnieni o stosownym udziale w torcie w postaci 40 milionów z budżetu MON na dofinansowanie budowy strzelnic cywilnych. Nie będzie wówczas kłopotliwej na całą Polskę sytuacji wstrzymywania ćwiczeń WOT na cywilnych strzelnicach.

Oczywiście urzędujących politycy mogą zdobyć się na jeszcze jakieś cudowne rozwiązanie, będzie ono polegało na stworzeniu jakieś kolejnej regulacji, która w kolejnej opinii prawnej i tak zostanie w taki sposób wykręcona, że bez opinii panów w brązowych butach z instytutów wojskowych ani rusz przy budowie strzelnic cywilnych, z których mogą korzystać żołnierze. Na to szkoda czasu, bo to tylko paraliż wzmoże.

Nie pisze słusznie mówi pani poseł Anna Siarkowska, że – to wygląda na dywersję i próbę utopienia programu „Strzelnica w powiecie”. To nie jest żadna dywersja, to po prostu postulat udziału w tym torcie. Słuszne jest co innego, co pisze pani poseł, że tę sprawą powinny zająć się służby. Co z tego, że to słuszne, skoro żadne służby się tym nie zajmą, bo nie ma takiej politycznej woli.

Tak na marginesie, to ciekawe czy Sztab Generalny dałby radę zamówić opinię prawną na temat tego, że nigdy ma nie być wojny?

 

Pistolet CZ 75 Anniversary 9×19 – na sprzedaż