Włosi zdecydowanie przeciwko przyjmowaniu uchodźców, z nimi Węgrzy – przeciwko nim rzesza europejska i katolicki papież

2018-06-10 17:50 (PAP) Włochy/Szef MSW nie chce przyjąć statku z migrantami, kieruje go na Maltę

Przełomem i pierwszym krokiem w nowej polityce migracyjnej Włoch nazwano decyzję szefa MSW Matteo Salviniego, który nie zgodził się na wpłynięcie do włoskiego portu statku organizacji pozarządowej z ponad 600 migrantami. Wezwał on Maltę, by przyjęła jednostkę.

Załoga statku “Aquarius” organizacji SOS Mediterranee z personelem Lekarzy bez Granic zabrała na swój pokład 629 migrantów, uratowanych w ostatnich godzinach w czasie 6 operacji na Morzu Śródziemnym. Wśród rozbitków jest 123 nieletnich, 11 dzieci i 7 kobiet w ciąży – podano na profilu organizacji na Twitterze w niedzielę.

Jednostka z migrantami wyruszyła na północ, kierując się w stronę jednego z włoskich portów w oczekiwaniu na decyzję, do którego ma wpłynąć.

Wtedy, jak podają włoskie media, wicepremier Salvini wystosował pilny list do władz Malty, prosząc o wyrażenie zgody na przyjęcie statku w porcie La Valletta, ponieważ – jak wyjaśnił – jest on w tym przypadku “najbezpieczniejszy”.

“Aquarius” tym samym nie otrzymał zgody na wpłynięcie do portu we Włoszech.

“Ta decyzja nie ma precedensu” – zauważają włoskie media. “La Repubblica” dodaje na swojej stronie internetowej, że jest to wyraźny sygnał nowego rządu skierowany do całej Europy, w którym podkreśla się, że Włochy nie mogą być pozostawione same sobie wobec kryzysu migracyjnego.

Przypomina się, że w minionych dniach władze Malty nie zgodziły się na przyjęcie statku holenderskiej organizacji pozarządowej ze 126 migrantami. Jednostka, która miała problemy z powodu złych warunków na morzu, otrzymała tam pomoc od maltańskich służb, ale nie dostała zgody na to, by zawinąć do portu na wyspie. Ostatecznie dopłynęła do portu na Sycylii ze wsparciem włoskiej Straży Przybrzeżnej.

Decyzja strony maltańskiej wywołała protest szefa włoskiego MSW, który oświadczył: kraj ten “nie może zawsze odpowiadać odmową na prośby o pomoc”.

“Nie powtórzy się następne lato z kolejnymi statkami z migrantami”, zawijającymi do portów we Włoszech – oświadczył Matteo Salvini w sobotę.

Jego niedzielna decyzja to dalszy ciąg sporu z rządem Malty na tle kryzysu migracyjnego.

W ostatnich dniach zanotowano nasilenie się napływu migrantów w kierunku Włoch.

Od początku roku przybyło ich ponad 13 tysięcy, o 80 procent mniej niż w tym samym czasie w 2017 r.


2018-06-10 21:15 (PAP) Włochy/Szef MSW: zaczynamy mówić “nie” przemytowi migrantów

Wicepremier i minister spraw wewnętrznych Włoch Matteo Salvini ogłosił w niedzielę, że jego rząd “zaczyna mówić +nie+ przemytowi” migrantów. W wydanym oświadczeniu uzasadnił swą decyzję o odmowie przyjęcia statku organizacji pozarządowej z 629 migrantami.

Salvini w pilnym liście poprosił władze Malty o przyjęcie w swoim porcie statku “Aquarius” organizacji SOS Mediterranee z personelem Lekarzy bez Granic. Na jego pokładzie są migranci uratowani w ostatnich godzinach w czasie 6 operacji na Morzu Śródziemnym. Wśród rozbitków jest 123 nieletnich, 11 dzieci i 7 kobiet w ciąży.

Decyzja podjęta przez szefa MSW, lidera prawicowej Ligi jest bezprecedensowa – podkreślają włoskie media.

Salvini zamieścił wieczorem na Twitterze następujące oświadczenie: “Na Morzu Śródziemnym są statki pod banderą Holandii, Hiszpanii, Gibraltaru i Wielkiej Brytanii, są niemieckie i hiszpańskie organizacje pozarządowe, jest Malta, która nikogo nie przyjmuje, jest Francja, która odpycha na granicy, jest Hiszpania, która bronią strzeże swej granicy, słowem – jest cała Europa, która zajmuje się swoimi sprawami”.

“Od dzisiaj także Włochy zaczynają mówić +nie+ przemytowi istot ludzkich, +nie+ biznesowi nielegalnej imigracji” – napisał minister spraw wewnętrznych.

Dodał: “Moim celem jest zagwarantowanie spokojnego życia młodzieży w Afryce i naszym dzieciom we Włoszech”.

Rząd Malty, cytowany przez włoskie media, oświadczył, że “nie ma kompetencji” w przypadku statku “Aquarius”.


2018-06-11 10:50 (PAP) Włochy/ Szef MSW: mówimy “nie” kolejnym statkom z migrantami

Szef MSW Włoch Matteo Salvini zapowiedział w poniedziałek, że jego kraj nie wpuści następnych statków organizacji pozarządowych z migrantami, zabranymi z łodzi na Morzu Śródziemnym. W niedzielę Włochy pierwszy raz odmówiły przyjęcia jednostki z 629 osobami.

Salvini napisał na Twitterze, że na wodach w pobliżu Libii stoją kolejne statki organizacji pozarządowych, m.in. z Niemiec i Holandii, które “czekają na to, by zabrać następny transport migrantów do Włoch”.

“Włochy przestały schylać głowę i być posłuszne. Tym razem jest ktoś, kto mówi +nie+” – dodał wicepremier i minister spraw wewnętrznych. “Zamykamy porty” – powtórzył.

Od niedzieli trwa kryzys wokół statku “Aquarius” organizacji SOS Mediterranee z personelem Lekarzy bez Granic. Znajduje się on w odległości kilku mil morskich od brzegów Malty. Na jego pokładzie jest 629 migrantów, wśród nich jest 123 nieletnich bez opieki dorosłych, jedenaścioro dzieci i siedem kobiet w ciąży.

Szef MSW nie wyraził zgody na wpłynięcie “Aquariusa” do włoskiego portu, a rząd Włoch poprosił Maltę, by go przyjęła. Władze maltańskie odmówiły, co wywołało napięcie między obu krajami.

“Aquarius” czeka na wskazówkę, do jakiego portu ma płynąć. Gotowość jego przyjęcia wyraziły władze kilku włoskich miast, w tym Neapolu.

Na łamach włoskiej prasy podkreśla się, że decyzja Rzymu o zamknięciu portów dla statków organizacji pozarządowych jest wyzwaniem, jakie nowy włoski rząd rzuca Europie na tle kryzysu migracyjnego.


2018-06-11 13:43 (AFP,AP/PAP) Niemcy/ Rząd wzywa Włochy i Maltę do spełnienia obowiązku wobec migrantów

Rząd Niemiec wezwał w poniedziałek Włochy i Maltę do spełnienia obowiązku humanitarnego względem 629 migrantów przebywających na statku “Aquarius”, który od niedzieli czeka na Morzu Śródziemnym. Oba kraje nie wyraziły zgody na wpłynięcie jednostki do ich portów.

“Niemiecki rząd wzywa wszystkie zainteresowane strony do wzięcia na siebie ich odpowiedzialności humanitarnej” – powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej w Berlinie rzecznik gabinetu Steffen Seibert.

Dodał, że niemiecki rząd “jest zaniepokojony sytuacją ludzi na tym statku”.

Jednocześnie Seibert podkreślił, że Niemcy stoją na stanowisku, że “szczególnie obciążone (ciężarem migracyjnym – PAP) kraje, wśród których oczywiście są Włochy, nie mogą pozostać same” w walce z kryzysem migracyjnym w Europie.

“Aquarius” jest jednostką organizacji pozarządowej SOS Mediterranee; obecnie znajduje się ona w odległości kilku mil morskich od brzegów Malty. Włochy nie zgodziły się na wpłynięcie “Aquariusa” do włoskiego portu; odmówiła również Malta, którą Rzym poprosił o przyjęcie jednostki. Sytuacja wywołała napięcie między dwoma krajami.

Na pokładzie statku jest 629 migrantów, wśród nich 123 nieletnich bez opieki dorosłych, jedenaścioro dzieci i siedem kobiet w ciąży.

Również w poniedziałek szef MSW Włoch Matteo Salvini zapowiedział, że jego kraj nie wpuści następnych statków organizacji pozarządowych z migrantami zabranymi z łodzi na Morzu Śródziemnym. “Włochy przestały schylać głowę i być posłuszne. Tym razem jest ktoś, kto mówi +nie+” – napisał na Twitterze wicepremier i minister spraw wewnętrznych.

“Aquarius” czeka na wskazówkę, do jakiego portu ma płynąć. Gotowość jego przyjęcia wyraziły władze kilku włoskich miast, w tym Neapolu. (PAP)


2018-06-11 14:48 (PAP) UE/ KE apeluje do Malty i Włoch ws. statku z migrantami

Komisja Europejska zwróciła się w poniedziałek do władz Włoch i Malty o zapewnienie opieki migrantom ze statku, którego oba kraje nie chcą przyjąć.

“Dla KE najważniejszy jest imperatyw humanitarny. Rozmawiamy o ludziach, ponad 600 osobach, w tym nieletnich bez opieki. Priorytetem włoskich i maltańskich władz powinno być zapewnienie tym ludziom opieki jakiej potrzebują” – powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej w Brukseli rzecznik Komisji Margaritas Schinas.

Włochy odmówiły w weekend wpuszczenia do swojego portu statku z ponad 600 migrantami na pokładzie. Tamtejsze MSW zwróciło się do Malty, by przyjęła statek i udzieliła przybyłym pomocy humanitarnej. Władze tego wyspiarskiego kraju położonego na południe od Sycylii odmówiły jednak przyjęcia migrantów.

Komisja od weekendu rozmawia z przedstawicielami rządów w Rzymie i Valletcie. “Wzywamy wszystkie zaangażowane strony do szybkiego rozwiązania sprawy, tak żeby ludzie na statku mogli bezpiecznie i jak najszybciej jak to możliwe zejść z pokładu” – zaznaczył Schinas.

Na statku “Aquarius” należącym do NGO SOS Mediterranee, na którym pływa personel z organizacji Lekarzy bez Granic jest 629 migrantów, uratowanych w czasie sześciu operacji na Morzu Śródziemnym. Wśród nich jest 123 nieletnich, 11 dzieci i 7 kobiet w ciąży.

Wicepremier i minister spraw wewnętrznych Włoch Matteo Salvini uzasadniając w niedzielę decyzję o odmowie przyjęcia statku oświadczył, że jego rząd “zaczyna mówić +nie+ przemytowi” migrantów.

Według informacji zamieszczonych w poniedziałek po południu na Twitterze SOS Mediterranee statek “Aquarius” został poinstruowany, by pozostał w gotowości na wodach pomiędzy Włochami i Maltą. Migranci są coraz bardziej zaniepokojeni tym, że nie mogą zejść na ląd.


2018-06-12 10:23 (PAP) Węgry/ Szef dyplomacji pozytywnie o krokach rządu Włoch

Szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto z uznaniem wypowiedział się o krokach nowego rządu Włoch w sferze bezpieczeństwa podczas rozmowy ze swym włoskim odpowiednikiem Matteo Salvinim – przekazał we wtorek rzecznik MSZ Węgier Tamas Menczer.

Szijjarto powiedział podczas rozmowy, że rząd Węgier wysoko ceni niekwestionowane zaangażowanie nowego rządu Włoch na rzecz przywrócenia bezpieczeństwa Europy i Europejczyków. Włoski rząd poprzez swe ostatnie decyzje jednoznacznie dowodzi, że granice Europy – w tym morskie – można obronić i można powstrzymać proceder przemytu ludzi – oznajmił minister.

Kroki włoskiego rządu „są kolejnym świadectwem nieprzydatności brukselskiej polityki migracyjnej, która w ciągu ostatnich trzech i pół roku nie zdołała stworzyć potencjału niezbędnego do ochrony europejskich granic i nieustannie atakowała tych, którzy szczerze mówili o wiążących się z migracją zagrożeniach w sferze bezpieczeństwa” – powiedział Szijjarto.

Szef MSW Włoch Matteo Salvini zapowiedział w poniedziałek, że jego kraj nie wpuści następnych statków organizacji pozarządowych z migrantami, zabranymi z łodzi na Morzu Śródziemnym. W niedzielę Włochy pierwszy raz odmówiły przyjęcia jednostki z 629 osobami.

“Włochy przestały schylać głowę i być posłuszne. Tym razem jest ktoś, kto mówi +nie+” – dodał wicepremier i minister spraw wewnętrznych. “Zamykamy porty” – powtórzył.


2018-06-16 13:21 (PAP) Włochy/ Szef MSW: nie przyjmiemy następnych statków organizacji pozarządowych

Włochy nie wpuszczą do swoich portów dwóch statków zagranicznych organizacji pozarządowych, które znajdują się na wodach libijskich – ogłosił w sobotę szef MSW Matteo Salvini. Jego zdaniem, obie jednostki “czekają” tam na to, aby zabrać migrantów z łodzi i pontonów.

Salvini oświadczył na portalu społecznościowym: “Dwa następne statki organizacji pozarządowych pod banderą Holandii, +Lifeline+ i +Seefuchs+, przypłynęły na wody u wybrzeży Libii w oczekiwaniu na to, żeby zabrać ludzi porzuconych przez przemytników”.

“Niech panowie ci wiedzą, że Włochy nie chcą być dłużej wspólnikiem biznesu nielegalnej imigracji, a zatem (oni) muszą szukać portów innych niż włoskie (…)” – podkreślił wicepremier i minister spraw wewnętrznych.

Stwierdził też: “Jako minister i jako ojciec postępuję dla dobra wszystkich”.

W niedzielę władze włoskie nie przyjęły statku organizacji pozarządowej SOS Mediterranee “Aquarius” z 629 migrantami. Płynie on do portu w Walencji, bo Hiszpania zgodziła się na jego przyjęcie.


2018-06-16 18:28 (PAP) Włochy apelują do Holandii, by wycofała dwa statki organizacji pozarządowych

Minister infrastruktury i transportu Danilo Toninelli, odpowiedzialny we włoskim rządzie za porty, zaapelował w sobotę do władz Holandii, by wycofały z Morza Śródziemnego dwa płynące pod jej banderą statki organizacji pozarządowych, które ratują tam migrantów.

“Holenderskie statki organizacji pozarządowych Lifeline i Seefuchs od wielu godzin stoją na wodach libijskich” – napisał Toninelli w sobotę na Twitterze.

Dodał, że jest to naruszenie zasad postępowania jednostek takich organizacji oraz że “nie mają one środków i personelu przystosowanego do ratowania dużej liczby osób”. “Mogą one narazić na niebezpieczeństwo załogi i rozbitków. Niech Holandia je wycofa” – wezwał przedstawiciel włoskiego rządu.

Wcześniej wicepremier i szef MSW Włoch Matteo Salvini oświadczył, że statki te nie zostaną wpuszczone do włoskich portów i dlatego powinny szukać innych. Zarzucił załogom obu jednostek, że czekają na morzu na to, by zabrać migrantów porzuconych przez przemytników. Jak wyjaśnił, “Włochy nie chcą być dłużej wspólnikiem biznesu nielegalnej imigracji”.

Na wypowiedź Salviniego zareagowała załoga statku organizacji Lifeline, która skomentowała je słowami: “Kiedy faszyści robią nam reklamę…”.

Szef MSW odniósł się do tego komentarza, pisząc na Twitterze: “To jest szaleństwo. W naszym domu rządzimy my”. Powiedział, że “beztroska się skończyła”; słów tych używał już wielokrotnie, by położyć nacisk na zmianę polityki migracyjnej nowego rządu Włoch. “Obelgi i pogróżki nas nie powstrzymają” – dodał Salvini.

W niedzielę władze włoskie zamknęły swoje porty przed statkiem organizacji pozarządowej SOS Mediterranee “Aquarius” z 629 migrantami na pokładzie. Jednostka wyruszyła do Walencji, gdy nowy rząd Hiszpanii zgodził się ją przyjąć.


2018-06-19 14:58 (PAP) Sondaż: prawie dwie trzecie Włochów za blokowaniem wybrzeży kraju

Prawie dwie trzecie Włochów opowiada się za blokowaniem wybrzeży kraju, by zatrzymać napływ migrantów – wynika z sondażu przedstawionego we wtorek. Podobny odsetek ankietowanych popiera zaostrzenie polityki migracyjnej przez szefa MSW Matteo Salviniego.

Sondaż przeprowadzony przez Instytut Swg wskazuje, że 63 procent Włochów poparło niedawną decyzję Salviniego o niewpuszczeniu statku organizacji pozarządowej “Aquarius” z ponad 600 migrantami. Taka sytuacja miała miejsce po raz pierwszy i została uznana za przełom wyznaczający zaostrzenie polityki Rzymu w związku z kryzysem migracyjnym.

Wśród zwolenników takiej linii postępowania dominują wyborcy dwóch ugrupowań koalicyjnych, czyli prawicowej Ligi, której liderem jest Salvini, oraz Ruchu Pięciu Gwiazd. Politykę tę popierają też sympatycy centroprawicowej, opozycyjnej partii Forza Italia.

64 procent uczestników sondażu jest za blokowaniem włoskich wybrzeży przed napływem migrantów. Jak się zauważa, opowiadają się za tym nie tylko wyborcy obecnej koalicji, ale także ponad 60 procent osób, które deklarują brak poparcia dla jakiegokolwiek ugrupowania.

Ponadto większość opinii publicznej jest zdania, że jeśli nie można nie dopuścić do przybycia migrantów na wybrzeża Włoch, należy uruchomić system ich natychmiastowego odsyłania do kraju pochodzenia.

Połowa Włochów wyraziła opinię, że fale migracyjne powodują wzrost przestępczości i brak poczucia bezpieczeństwa w wielkich miastach i małych miejscowościach.

W analizie wyników sondażu Swg odnotowano odwrócenie tendencji w spojrzeniu na migrantów w związku z ich masowym napływem i kryzysem na tym tle. Świadczą o tym rezultaty z 2003 roku, gdy 64 procent Włochów uważało migrantów za źródło dodatkowych zasobów i “nowej energii” dla kraju, zarówno ze względu na sytuację demograficzną, jak i tę panującą na rynku pracy. W 2013 roku takiego zdania było 50 procent Włochów.


2018-06-21 13:51 (PAP) Włochy/Kolejny statek NGO z migrantami nie wpłynie do włoskiego portu

Szef włoskiego MSW Matteo Salvini ogłosił w czwartek, że Włochy nie wpuszczą do portu statku organizacji pozarządowej Lifeline, który w minionych godzinach zabrał z morza około 400 migrantów. “Płyńcie do Holandii” – wezwał jednostkę pod holenderską banderą.

To drugi w tych dniach pełen migrantów statek organizacji pozarządowej obecny na Morzu Śródziemnym, który nie otrzymał zgody na wpłynięcie do włoskiego portu.

Już wcześniej Salvini ostrzegał jego załogę, że podejmie taką decyzję, twierdząc, że statek “czeka” na migrantów u brzegów Libii, by ich przewieźć do Włoch.

Wicepremier Salvini w reakcji na kolejne operacje ratowania migrantów na morzu oświadczył, że organizacja Lifeline dopuściła się “poważnego naruszenia” zasad obowiązujących na morzu, ponieważ wyłączyła wszystkie urządzenia pokładowe i zabrała na swój pokład migrantów z pontonów na wodach libijskich.

“Teraz koniec z tym” – oświadczył.

Przypomniał, że włoska straż przybrzeżna wydała Lifeline polecenie, by stała w miejscu w oczekiwaniu na libijskie służby.

“Libijska straż napisała: nie ruszajcie się, my się tym zajmiemy” – dodał.

Zwracając się za pośrednictwem portalu społecznościowego do załogi jednostki pływającej pod holenderską banderą powiedział: “Zadziałaliście siłowo, nie słuchając włoskiej i libijskiej straży przybrzeżnej. Dobrze, to w takim razie ten transport istot ludzkich przewieźcie do Holandii albo do innego kraju”.

Statki “tych pseudoorganizacji pozarządowych nie przybiją już więcej do włoskich brzegów” – podkreślił minister spraw wewnętrznych.

Wyraził przypuszczenie, że Lifeline kieruje się swoimi interesami. “Gdyby byli tacy dobrzy, wobec obecności libijskich łodzi patrolowych w pobliżu nie interweniowaliby” – stwierdził Salvini, a załogę nazwał “pseudowolontariuszami”.

Poinformował też, że zwrócił się do ambasady Holandii we Włoszech, podkreślając, że “reguły należy szanować i nie wystawia się na ryzyko życia ludzkiego”.

Wcześniej Włochy nie wpuściły do portu statku “Aquarius” organizacji pozarządowej SOS Mediterranee z 629 migrantami. Przyjęła go Hiszpania.


2018-06-20 23:00 (PAP) Włochy/Media: premier nie jedzie na nieformalne unijne spotkanie ws. migracji

Premier Włoch Giuseppe Conte nie pojedzie na nieformalne spotkanie przywódców kilku krajów UE w sprawie migracji, które odbędzie się w niedzielę w Brukseli – podała telewizja RAI za źródłami rządowymi. Według nich Rzym jest zirytowany ujawnionym projektem deklaracji końcowej.

“Conte nie pojedzie, by podpisać wcześniej przygotowaną deklarację” – tak cytowane w środę źródła w jego gabinecie wyjaśniają decyzję o rezygnacji ze spotkania, zwołanego przez przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean-Claude’a Junckera. Oficjalna decyzja co do udziału Conte w spotkaniu nie została ogłoszona.

Z informacji zamieszczonych wcześniej na Twitterze Junckera wynikało, że w miniszczycie mają wziąć udział przywódcy Niemiec, Francji, Włoch, Bułgarii, Hiszpanii, Grecji, Malty i Austrii.

Conte napisał z kolei na Twitterze o swej środowej rozmowie z przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem, który przebywał w Rzymie. Relacjonując tę rozmowę włoski premier ogłosił, że uprzedził szefa Rady, że na nieformalnym spotkaniu w Brukseli nie jest “gotów dyskutować o wtórnych ruchach” migrantów, czyli tych między krajami członkowskimi UE “bez uprzedniego rozwiązania kryzysu” wokół fali migracyjnej, z którą “Włochy muszą zmagać się same”.

Agencja Ansa ujawniła w środę wieczorem fragmenty projektu deklaracji końcowej niedzielnego spotkania. Mowa jest tam o zaostrzeniu kontroli wyjazdów migrantów na stacjach kolejowych, dworcach autobusowych i lotniskach oraz obowiązku pozostania migrantów w kraju kompetentnym do rozpatrzenia wniosku o azyl. W punkcie o potrzebie ograniczenia ruchu migrantów między krajami członkowskimi UE, czyli nielegalnego przekraczania granic, odnotowano propozycję zapewnienia “szybkich” procedur transferu migrantów do “kraju mającego kompetencję” w rozpatrzeniu wniosku o azyl.

Odpowiedzialny za politykę migracyjną rządu w Rzymie szef MSW i wicepremier Matteo Salvini oświadczył w reakcji na ten projekt, że premier Conte “ma pełny tytuł do tego, by stać na straży włoskiej dumy”.

“Ale jeśli mamy tam pojechać, by podpisać karteczkę już przygotowaną przez Francuzów i Niemców, to lepiej zaoszczędzić pieniądze, które wydane zostałyby na tę podróż” – stwierdził Salvini. Jego zdaniem z projektu deklaracji wynika, że inne kraje mogłyby wysłać do Włoch “kolejnych migrantów” zamiast, jak dodał, “nam pomóc”.


2018-06-17 13:24 (PAP) Papież Franciszek apeluje o solidarność i bliskość z uchodźcami

Papież Franciszek zaapelował w niedzielę o solidarność i bliskość z uchodźcami oraz zapewnienie im pomocy i ochrony. Podkreślał, że we wzajemnym szacunku i wsparciu znajdują się rozwiązania wielu problemów związanych z migracją.

Zwracając się do tysięcy wiernych w czasie spotkania na południowej modlitwie Anioł Pański papież powiedział, że w środę przypada Światowy Dzień Uchodźcy, ogłoszony przez ONZ po to – by jak przypomniał – “zwrócić uwagę na to, co przeżywają, często z wielkim lękiem i cierpieniem, nasi bracia zmuszeni do ucieczki ze swych ziem z powodu konfliktów i prześladowań”.

“Dzień ten w tym roku zbiega się z konsultacjami między rządami na temat przyjęcia światowego paktu w sprawie migrantów” – mówił papież. Podkreślił, że celem tego dokumentu ma być “migracja bezpieczna, uregulowana i legalna”.

“Wyrażam pragnienie, aby kraje zaangażowane w te procesy osiągnęły porozumienie, by zapewnić z odpowiedzialnością i człowieczeństwem pomoc i ochronę dla tych, którzy zmuszeni są opuścić swój kraj” – dodał Franciszek.

Wskazał następnie: “Lecz również każdy z nas wezwany jest do bliskości z uchodźcami, by znaleźć okazję do spotkania, docenić ich wkład po to, by mogli lepiej zintegrować się ze społecznościami, które ich przyjmują”.

“W takim spotkaniu i takim wzajemnym szacunku oraz wsparciu znajduje się rozwiązanie wielu problemów” – oświadczył papież.

Mówił także o dramatycznej sytuacji w Jemenie, którego ludność jest – jak dodał – “wyczerpana latami konfliktu”.

“Kieruję apel do wspólnoty międzynarodowej, aby nie szczędziła wysiłków, by pilnie doprowadzić strony konfliktu do stołu rokowań i uniknąć pogorszenia już tragicznej sytuacji humanitarnej” – wzywał Franciszek.

Prosił również wiernych o modlitwę za ludność Wenezueli.

W rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański Franciszek powiedział, że “autentyczność misji Kościoła nie zależy od sukcesu albo satysfakcjonujących rezultatów, lecz od podążania naprzód z odwagą zaufania i z pokorą zawierzenia się Bogu”.


mój komentarz

Zrobiłem zestawienie depesz PAP z kilku ostatnich dni, które pokazują stanowisko Włoch w sprawie uchodźców. Można powiedzieć, że wreszcie włoski rząd słucha Włochów, którzy nie chcą imigrantów na swoje ziemi. Przeciwko temu występuje rzesza niemiecka czyli UE oraz lokator Watykanu czyli komunistyczny papież.

W Polsce zaś, i tu depesza PAP z dzisiaj:

2018-06-21 11:13 (PAP) Barszcz: brakuje ok. 400 tys. ludzi, by rozwinąć program Mieszkanie plus; musimy szukać ludzi za granicą (krótka)

Brakuje ok. 400 tys. ludzi, by rozwinąć program Mieszkanie plus; musimy szukać ludzi za granicą – powiedział w czwartek podczas Forum Dialogu Mieszkaniowego koordynator Rady Mieszkalnictwa przy prezesie Rady Ministrów, prezes zarządu BGK Nieruchomości Mirosław Barszcz.

“Dyskutujemy na Radzie Mieszkalnictwa kwestię braku pracowników” – powiedział Barszcz. Dodał, że z wyliczeń wynika, że brakuje ok. 400 tys. pracowników na budowach.

Barszcz zauważył, że “150-200 tys. (pracowników – PAP) na budowy można zmobilizować wśród młodzieży czy bezrobotnych, ale kolejne 200 tys. musimy poszukiwać za granicą” – powiedział.

Te gnojki z PiS obiecały Polakom, że nie będą przyjmować uchodźców ale zarazem to fanatyczni katolicy, a papież co mówi to czytaliście. Bak posłuchu papieża to dla fanatycznego katolika z PiS grzech, a z grzechów trzeba się spowiadać przed księdzem. Ksiądz zaś to sługa papieża i grzechów może nie odpuścić, szczególnie tego polegającego na niewpuszczaniu imigrantów. Jak zatem fanatyczny katolik z PiS ma trafić do nieba? Strach ściska gardło i zaczyna się okłamywanie rodaków. Lepiej kłamać Polaków niż okłamywać księdza, kombinuje fanatyczny katolik z PiS-u. Kombinują zatem na różne sposoby jak ogłupić Polaków aby byli zadowoleni z przyjmowania imigrantów.

W czasie gdy Europa pęka z powodu wzbierającej fali imigrantów pisowcy zaczynają zmieniać front i chcą nachodźców, pod pozorem poszukiwania pracowników przyjmować. Oznacza to, że PiS realizuje polecenia z Berlina, bo ta cała migracja to pomysł pani Merkel.

Koniecznie też przeczytajcie wpis ten:

Węgry stają się zdecydowanym liderem Europy środkowo-wschodniej, Polska pod rządami PiS stara się przypodobać Niemcom