Internetowa publikacja instrukcji druku 3D broni palnej w USA czasowo wstrzymana – w Polsce publikacja byłaby możliwa

2018-08-01 07:12 (Reuters,AP/PAP) USA/ Sąd wstrzymał publikację instrukcji druku 3D broni palnej

Sąd federalny w amerykańskim mieście Seattle wstrzymał we wtorek czasu miejscowego opublikowanie w internecie instrukcji stworzenia broni palnej w technologii druku 3D, wskazując na możliwe zagrożenia z tym związane.

Zaledwie na kilka godzin przed planowaną publikacją sędzia Robert Lasnik uznał, że firma Defense Distributed (DD) z siedzibą w Teksasie nie może – przynajmniej na razie – udostępnić instrukcji w internecie. “Istnieje prawdopodobieństwo wyrządzenia nieodwracalnych szkód ze względu na sposób wytwarzania tej broni” – podkreślił.

Decyzja sędziego póki co blokuje zgodę na publikację instrukcji, jaką administracja prezydenta USA Donalda Trumpa wydała w czerwcu w ramach ugody z DD.

W 2013 roku Departament Stanu USA nakazał DD usunięcie instrukcji druku 3D pistoletu ze strony internetowej firmy, powołując się na międzynarodowe przepisy dotyczące przemytu broni. Dwa lata później szef firmy Cody Wilson zaskarżył tę decyzję, twierdząc, że narusza ona jego konstytucyjne prawa do wolności słowa oraz posiadania i noszenia broni. według Wilsona do czasu usunięcia planów zostały one pobrane ponad 400 tys. razy.

W poniedziałek stołeczny Dystrykt Kolumbii i osiem stanów złożyło pozew wobec rządu federalnego, argumentując, że zawierając ugodę z DD, działał on w sposób arbitralny – nie tylko nie wyjaśnił, dlaczego podjął taką właśnie decyzję, ale naruszył kompetencje stanów w sprawach dotyczących broni palnej i ochrony ich obywateli.

Sędzia Lasnik uznał we wtorek, że podnoszony przez Wilsona argument o ewentualnym naruszeniu prawa do wolności słowa wymaga głębszej analizy i wyznaczył rozprawę na 10 sierpnia.

O odwołanie zgody na publikację instrukcji apelowali do Trumpa członkowie Kongresu z Partii Demokratycznej. Prezydent powiedział we wtorek, że “rozważa to” oraz że pomysł szerokiego udostępnienia instrukcji drukowania broni palnej “nie wydaje się bardzo sensowny”.

Wśród dokumentów, które DD zamierzała opublikować online, są instrukcje druku 3D dla elementów tworzonej w ten sposób wersji karabinu półautomatycznego AR-15.

Zwolennicy ograniczania dostępu do broni wskazują, że broń palna w technologii druku 3, wykonywana stosunkowo łatwo z twardego plastiku, byłaby praktycznie niewykrywalna i łatwa do ukrycia. Druga strona wskazuje, że drukarki 3D są drogie, co zawęża dostęp do oferowanej przez nie technologii, broń wykonywana w ten sposób jest nietrwała i zawodna, a zagrożenie z nią związane wyolbrzymiane. (PAP)

Szczerze pisząc mam mieszane myśli w tej sprawie. Z jednej strony można podejść do tematu w ten sposób, że jak przestępca będzie chciał sobie karabin wydrukować, to instrukcję w jakiś sposób zdobędzie.

Jeszcze inny ktoś powie, że skoro kryteria posiadania broni istnieją, to upublicznienie instrukcji je zupełnie niweczy, bo można sobie drukować. W USA broń posiadać mogą obywatele niekarani za przestępstwa z użyciem przemocy i zdrowi na umyśle, w Polsce są pozwolenia na broń palną.

Z drugiej strony czy nam oceniać co z instrukcją będzie chciał uczynić praworządny obywatel? Obywatel ma posiadać broń w  oparciu o reguły jej posiadania, niezastosowanie się do tych reguł powinno dopiero powodować konsekwencje prawne.

Można też powiedzieć, że zaczyna się od prewencyjnego zakazywania zamieszczania instrukcji druku broni 3D, a skończy się na zakazie mówienia o np. o mordowaniu Polaków i Żydów przez Niemców, bo przecież tam są opisane sposoby mordów i ktoś gotów postawić tezę, że nie wolno o tym mówić, aby nie mówić jak można niewinnych ludzi mordować.

W Polsce moim zdaniem taka publikacja byłaby możliwa i nie byłoby podstawy prawnej do jej blokowania. Nie przychodzi mi na myśl przepis, który zakazuje posiadania dokumentów konstrukcyjnych broni. Można posiadać plany produkcji broni.

W rozumieniu prawa w Polsce (art. 16 kodeksu karnego) przygotowanie do popełnienia przestepstwa zachodzi tylko wtedy, gdy sprawca w celu popełnienia czynu zabronionego podejmuje czynności mające stworzyć warunki do przedsięwzięcia czynu zmierzającego bezpośrednio do jego dokonania, w szczególności w tymże celu wchodzi w porozumienie z inną osobą, uzyskuje lub przysposabia środki, zbiera informacje lub sporządza plan działania. Przygotowanie jest karalne tylko wtedy, gdy ustawa tak stanowi. Z kolei zgodnie z art. 263§1 kk kto bez wymaganego zezwolenia wyrabia broń palną albo amunicję lub nią handluje, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. Nie ma przepisu, który kryminalizacje przygotowanie do produkcji broni.

Należy jednak pamiętać o tym, że istnieje w prawie karnym coś takiego jak usiłowanie popełnienia przestepstwa. Usiłowanie jest zawsze karalne. W dzisiejszych czasach dążenia do skazywania za co się tylko da skazać widzę niebezpieczeństwo triumfu głupoty, chociaż moje zdanie jest takie, że nawet nadgorliwy prokurator nie powinien wpaść na pomysł, że publikacja, czy pobranie instrukcji druku 3D broni palnej jest karalnym usiłowaniem popełnienia przestępstwa wyrabiania broni palnej.

Zgodnie z kk, odpowiada za usiłowanie, kto w zamiarze popełnienia czynu zabronionego swoim zachowaniem bezpośrednio zmierza do jego dokonania, które jednak nie następuje (art. 13 kk). Uczeni prawnicy pouczają jak ocenić, że ludzki czyn to usiłowanie:

Zachowanie sprawcy musi bezpośrednio zmierzać do dokonania. Znamię bezpośredniości odróżnia usiłowanie od czynności przygotowawczych, które nie zmierzają jeszcze bezpośrednio do dokonania przestępstwa. Polskie prawo karne, w tym także kodeks karny, nie wymaga, aby usiłowanie było “początkiem wykonania”, co oznacza początek realizacji znamion przestępstwa rodzajowego. Wystarczy, że sprawca wykonał pewne czynności, które bezpośrednio zmierzały do dokonania, choćby nie było to jeszcze realizowanie znamion czynu zabronionego przewidzianego w części szczególnej. Do usiłowania zabójstwa nie jest więc konieczne, aby sprawca strzelał do ofiary (wystarczy, jeżeli z nabitą bronią czeka na nią w zasadzce), a do usiłowania kradzieży nie jest potrzebne, aby sprawca próbował wynieść przedmioty z cudzego mieszkania. Wystarczy, że w celu dokonania kradzieży znalazł się w tym mieszkaniu, np. wszedł przez otwarte okno, co nie stanowi usiłowania kradzieży z włamaniem, gdyż w tym ostatnim wypadku wejście do mieszkania po sforsowaniu zamka czy wybiciu szyby byłoby już początkiem wykonania znamion przestępstwa rodzajowego i tym samym bardziej zaawansowaną postacią usiłowania. (komentarz do art. 13 kk prof. M. Filara)

Gdyby zatem ktoś sobie przysposobił drukarkę 3D umożliwiającą produkcję broni, pobrał plany druku – to obawiam się, że nadgorliwy prokurator mógłby zarobić zamieszanie uznając, że to jest już bezpośrednie zmierzanie do wytwarzania broni palnej, a zatem jest to przestępstwo.

Moim zdaniem sama publikacja i posiadanie planów broni czy instrukcji druki nie jest w  Polsce zakazana. Miejcie jednak na względzie to, że różne są etapy społecznej rewolucji, a w Polsce taka rewolucja wyraźnie się radykalizuje.

Wniosek z tego taki, że instrukcję druku broni 3D amerykańska firma mogła zamieścić w Polsce i nikt by jej nic nie mógł zrobić. To chyba pierwszy odnotowany przeze mnie przypadek, że w Polsce można coś więcej niż w Stanach Zjednoczonych.

To wszystko razem wzięte nasunęło myśl, że jednak nie widzę problemu w publikowaniu instrukcji 3D druku broni. Skoro jest przepis, który zakazuje nielegalnego posiadania broni, wytwarzania broni, to dlaczego czynić prewencyjne zakazy? Warto posługiwać się myśleniem, które zaprezentowałem we wpisie pt. Odosobniony przypadek zabójstwa z użyciem broni czarnoprochowej wydarzył się w Olsztynie:

(…) w istocie chodzi o to, czy prawo będzie dostosowane do marginesu jakim są przestępcy, czy do większości, którą są praworządni obywatele. Dostosowanie reguł prawa do marginesu oznacza totalitarną kontrolę/niewolę dla ogółu ludzi. Dostosowanie prawa do ogółu obywateli oznacza, że z wolności jaką cieszą się ludzie praworządni skorzystają wyjątkowo w złych celach przestępcy. Wybierajcie zatem czy lepiej żyć pod rządami prawa napisanego dla wszystkich jako potencjalnych przestępców, czy lepiej żyć pod rządami prawa napisanego dla ludzi wolnych akceptując fakt, że czasem skorzystają z niego przestepcy.

Kilka słów o wsparciu mojej pracy społecznej. Darowizny jakie otrzymuje Fundacja Trybun.org.pl, które przeznaczam na serwis PAP, ukształtowały się na takim poziomie, że st niebezpieczeństwo, że zbraknie Fundacji pieniędzy na abonament serwisu PAP. Proszę abyście brali to pod uwagę przy gospodarowaniu waszymi pieniędzmi. Przez ponad rok utrzymuję dostęp do serwisu PAP za wasze pieniądze. Przez ten czas moje wpisy dotarły do kilkuset tysięcy odbiorców i ilość osób wchodzących na bloga wzrasta.