Sprzeciw Polaków sprawił, że szef MSWiA podjął próbę racjonalizacji projektu zmian ustawy o broni i amunicji, ale to za mało

2018-08-14 20:28 (PAP) MSWiA proponuje odstąpić od niektórych zapisów projektu ustawy dot. dostępu do broni

Odstąpienie od obowiązku dodatkowego znakowania broni już oznakowanej oraz rezygnacja z reglamentacji gromadzenia w muzeach broni palnej – takie m.in. zmiany w projekcie ustawy dot. dostępu do broni zaproponowało MSWiA.

MSWiA poinformowało we wtorek w komunikacje, że w trakcie konsultacji dotyczących projektu ustawy o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym przeanalizowano dotychczasowe uwagi. Jak zaznaczono, szef MSWiA Joachim Brudziński polecił odstąpić od niektórych zapisów.

MSWiA wyjaśniło, że chodzi m.in. o odstąpienie od obowiązku dodatkowego znakowania broni już oznakowanej na podstawie obecnie obowiązujących przepisów. Resort spraw wewnętrznych i administracji proponuje także “odstąpienie od wymogu przeprowadzania badań lekarskich oraz przedstawiania zaświadczeń o niekaralności przy rejestrowaniu broni pneumatycznej, broni sygnałowej, broni gazowo-alarmowej o kalibrze powyżej 6 mm, reprodukcji broni czarnoprochowej rozdzielnego ładowania, jak również odstąpienie od konsekwencji za niedopełnienie powyższych obowiązków”.

MSWiA proponuje “ograniczenie tylko do kategorii B zakazu posiadania magazynków o dużej pojemności do samopowtarzalnej broni palnej centralnego zapłonu lub do powtarzalnej broni palnej centralnego zapłonu”. “Resort postuluje również rezygnację z obowiązku zwrotu magazynków o dużej pojemności. “Zmieniony projekt jedynie umożliwi ich zwrot w terminie 90 dni od dnia wejścia w życie ustawy” – podkreśliło MSWiA.

Resort chce odstąpić od obowiązku oznakowania broni czarnoprochowej rozdzielnego ładowania. Proponuje także rezygnację z reglamentacji gromadzenia w muzeach broni palnej i umożliwienie – dopuszczalnego przez dyrektywę – kolekcjonowania broni palnej kategorii A.

MSWiA postuluje “odstąpienie od doprecyzowania zasad noszenia broni, w tym odstąpienie od zakazu noszenia broni załadowanej poza miejscem zawodów sportowych przez osoby posiadające pozwolenie do celów sportowych”.

Ministerstwo zaznaczyło, że intencją MSWiA nie jest wprowadzenie własnych regulacji dotyczących rynku broni, a jedynie dostosowanie przepisów do wymogów europejskich. “Celem prowadzonych w dalszym ciągu konsultacji i uzgodnień jest zagwarantowanie, aby postanowienia projektu ograniczały się jedynie do koniecznej implementacji prawa UE” – zwrócono uwagę.

W maju MSWiA przekazało do uzgodnień międzyresortowych projekt ustawy zastępującej ustawę z dnia 22 czerwca 2001 r. o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym. Konieczność wprowadzenia nowych przepisów wynika z postanowień unijnych dyrektyw oraz rozporządzeń. (PAP)


Treść komunikatu jest zamieszczona na stronie MSWiA i ma brzmienie następujące:

W trakcie konsultacji dotyczących projektu ustawy o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym przeanalizowano dotychczasowe uwagi.Uwagi i opinie zostały poddane wnikliwej analizie w odniesieniu do przygotowanego projektu. Minister Joachim Brudziński polecił odstąpić od poniższych zapisów:

1 Odstąpienie od obowiązku dodatkowego znakowania broni już oznakowanej na podstawie obecnie obowiązujących przepisów.

2 Odstąpienie od wymogu przeprowadzania badań lekarskich oraz przedstawiania zaświadczeń o niekaralności przy rejestrowaniu broni pneumatycznej, broni sygnałowej, broni gazowo-alarmowej o kalibrze powyżej  6 mm, reprodukcji broni czarnoprochowej rozdzielnego ładowania, jak również odstąpienie od konsekwencji za niedopełnienie powyższych obowiązków.

3 Ograniczenie tylko do kategorii B zakazu posiadania magazynków o dużej pojemności do samopowtarzalnej broni palnej centralnego zapłonu lub do powtarzalnej broni palnej centralnego zapłonu.

4 Rezygnacja z obowiązku zwrotu magazynków o dużej pojemności. Zmieniony projekt jedynie umożliwi ich zwrot w terminie 90 dni od dnia wejścia w życie ustawy.

5 Odstąpienie od obowiązku oznakowania broni czarnoprochowej rozdzielnego ładowania.

6 Rezygnacja z reglamentacji gromadzenia w muzeach broni palnej i umożliwienie – dopuszczalnego przez dyrektywę – kolekcjonowania broni palnej kategorii A.

7 Odstąpienie od doprecyzowania zasad noszenia broni, w tym odstąpienie od zakazu noszenia broni załadowanej poza miejscem zawodów sportowych przez osoby posiadające pozwolenie do celów sportowych.

Celem prowadzonych w dalszym ciągu konsultacji i uzgodnień jest zagwarantowanie, aby postanowienia projektu ograniczały się jedynie do koniecznej implementacji prawa UE. Intencją MSWiA nie jest wprowadzenie własnych regulacji dotyczących rynku broni a jedynie dostosowanie przepisów do wymogów europejskich.


Dziękuję za wasze zaangażowanie. To dzięki wam minister Brudziński zwrócił na sprawę uwagę. Powszechny sprzeciw Polaków doprowadził do reakcji, która niestety jest poniżej naszych oczekiwań.

 

Nie wierzę w uczciwość działania urzędników z MSWiA. Jutro zamieszczę wpis, w którym pokażę dowody na kłamstwo jakim posługiwali się urzędnicy MSWiA, odpowiadając na zapytania o udzielenie informacji publicznej. Czytelnicy bloga pamiętają zapewne o ustawie, której miało nie być, a którą jednak zdobyłem i zaprezentowałem publicznie. Jutro pokażę zestawienie zapisów ustawy która nie istnieje z ustawą zmieniającą ustawę o broni i amunicji i sami zobaczycie, że to dosłownie te same projekty. Kłamcom zatem nie warto wierzyć chyba, że wykażą skruchę.

Pan Brudziński został sprzeciwem społecznym zmuszony do świecenia oczami za tych co mu ustawę pisali. No cóż, takie konsekwencje ma szef, który ma nierzetelnych urzędników nad którymi nie potrafi zapanować. Dlaczego tak myślę? Otóż na podstawie moich obserwacji tego jak urzędnicy okłamywali nas w sprawie ustawy o broni i amunicji i na podstawie powyższego oświadczenie szefa MSWiA, każdy pomyśleć musi, że pan Brudziński nie panuje nad tym co się dzieje w jego ministerstwie. Skoro w kilka dni po zaprezentowaniu budzących powszechny sprzeciw społeczny przepisów, szef każe się z nich wycofać, to oczywiście chwała za to szefowi, ale gdzie szef był jak zapisy były tworzone? Dlaczego nie słuchał wcześniej stanowiska społecznego, my cały czas mówimy to samo, wskazując druk sejmowy 1692.

Udało się na skutek sprzeciwu społecznego doprowadzić to tego, że Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji dostrzegł, że Polacy jednak domagają się posiadania broni. Niestety komunikat z MSWiA wcale nie jest zadowalający. Z komunikatu wynikają następujące obserwacje.

1/ Zachowano obowiązek rejestrowania broni rozdzielnego ładowania, a na to właśnie się nie zgadzamy kategorycznie. Nie wymaga tego dyrektywa. Chcemy aby posiadanie tej broni pozostało uregulowane tak jak jest, czyli jako broń nigdzie nie rejestrowana i w żaden sposób nie reglamentowana.

2/ Ze stwierdzenia “Ograniczenie tylko do kategorii B zakazu posiadania magazynków o dużej pojemności do samopowtarzalnej broni palnej centralnego zapłonu lub do powtarzalnej broni palnej centralnego zapłonu.” – nic nie wynika na pozytywnego. Właśnie tak przewidują przepisy przygotowane przez urzędników. Nam chodzi o to, że dyrektywa zawiera możliwość ustanowienia wyjątków od zakazu posiadania magazynków większej pojemności i my domagamy się ustanowienia tych wyjątków. Wyjątki to przede wszystkim sport, ale też kolekcjonerstwo, obrona narodowa (organizacje proobronne).

3/ Rezygnacja z obowiązku konfiskaty magazynków o dużej pojemności i deklaracja, że zmieniony projekt jedynie umożliwi ich zwrot w terminie 90 dni od dnia wejścia w życie ustawy, także nic nie znaczy. Tak czy inaczej magazynków nikt o zdrowych zmysłach nie oddałby na policję – wszyscy był je darowali rodzinie na dzień przed wejściem w życie tej idiotycznej ustawy.

4/ Deklaracje w punktach 5, 6 i 7 rzeczywiście są obiecujące, ale na ich ocenę poczekajmy aż pojawią się ewentualne zapisy.

5/ Ani słowa w deklaracji pana ministra nie ma ustanowieniu wyjątków dla możliwości posiadania broni kategorii A 6 do 9. To bardzo niepokojąca deklaracja, bo oznacza trwanie w zamiarze konfiskaty broni posiadanej dotychczas zgodnie z prawem. Chodzi o broń samopowtarzalną przerobioną z broni samoczynnej. Szczegóły tego podstępnego planu urzędników z MSWiA opisałem we wpisie pt. W 100 rocznicę niepodległości rząd PiS przystępuje do rozbrajania Polaków i konfiskaty broni – 100 lat temu to myśmy rozbrajali Niemców…

 

Panie ministrze postulat mamy taki – może przeczyta Pan ten wpis, przecież to właśnie z tego bloga poszła jednoznaczna wiadomość o sprzeciwie jaki wyrażają Polacy wobec planów rozbrojenia i tak bezgranicznie rozbrojonego narodu:

Uratowanie czy poprawienie przepisów przygotowanych przez podległych panu urzędników nie jest możliwe. Rozwiązaniem jest pisanie od nowa ustawy. To jest niepotrzebne, bo taka ustawa jest już napisana. Domagamy się skreślenia z projektu ustawy o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym art. 135 i 156. (Art. 135 to zmiana ustawy o broni i amunicji, art. 156 to przepis przejściowy dotyczący ustawy o broni i amunicji – oba przepisy to czyste zło.) W Sejmie leży projekt ustawy o broni i amunicji druk sejmowy 1692. Sejm powinien zacząć procedować projekt ustawy – druk sejmowy 1692, który jest już po pierwszym czytaniu. Ten dokument jest zgodny z dyrektywą unijną, jest na to opinia Biura Analiz Sejmowych i nie ma w nim tego wszystkiego zła, które niesie rządowy projekt ustawy. Projekt wymaga kilku zmian, te można wprowadzić, od tego są prace komisyjne.

Czytelników bloga, Polaków dobrej woli proszę zaś o to abyście nie ustawali w wysiłkach wyrażania dalszego sprzeciwu wobec rządowej ustawy i abyście domagali się podjęcia prac na ustawą zapisaną pod numerem druku sejmowego 1692. Tylko to może sprawić porozumienie pomiędzy Polakami, a rządem.

 

PROSZĘ O BARDZO INTENSYWNE ROZPOWSZECHNIANIE WPISU

Bliźniacze projekty dotyczące dostępu do broni – jeden napisano w MSWiA, drugiego MSWiA się konsekwentnie wypiera

W 100 rocznicę niepodległości rząd PiS przystępuje do rozbrajania Polaków i konfiskaty broni – 100 lat temu to myśmy rozbrajali Niemców…

Podpisz petycję przeciwko zaostrzeniu prawa do broni. Poprzyj obywatelski projekt ustawy.

Darowizny jakie otrzymuje Fundacja Trybun.org.pl, są przeznaczane na opłacanie serwisu PAP, ukształtowały się na takim poziomie, że jest niebezpieczeństwo, że zbraknie Fundacji pieniędzy na abonament PAP. Proszę abyście brali to pod uwagę przy gospodarowaniu waszymi pieniędzmi. Przez ponad rok utrzymuję dostęp do serwisu PAP za wasze pieniądze. Przez ten czas moje wpisy dotarły do kilkuset tysięcy odbiorców i ilość osób wchodzących na bloga wzrasta.