Policjantka twierdzi, że pomyliła mieszkania, gdy zastrzeliła mieszkającego tam człowieka myśląc, że strzela do włamywacza

2018-09-07 15:55 (AP/PAP) USA/Policjantka pomyliła mieszkania, zastrzeliła “intruza”

Tragicznie zakończyła się w Dallas w Teksasie pomyłka policjantki, która zastrzeliła mężczyznę w jego mieszkaniu, myśląc, że strzela do intruza, który dostał się do jej apartamentu.

Policja w Dallas poinformowała, że w czwartek wieczorem umundurowana funkcjonariuszka wracająca ze służby pomyliła mieszkania. Przekonana, że wróciła do domu, sięgnęła po broń widząc w środku obcego mężczyznę i strzeliła.

Policjantka sama wezwała następnie kolegów. Mężczyznę, do którego strzelała, przetransportowano do szpitala, ale lekarz mógł tam już tylko stwierdzić zgon.

Na czas śledztwa w sprawie tego zajścia policjantka została wysłana na urlop.(PAP)


 

Nie przyjmuję za prawdę, że ktoś się tak mógł pomylić. Na mój rozum to pani policjantka zastrzeliła sąsiada i tyle, a najlepszym przypadku ma coś z głową. Gdyby uznać za prawdę, że się pomyliła, tak czy inaczej jest jako policjantka i posiadacz broni niebezpieczna dla otoczenia. Powinna wylądować w zakładzie dla obłąkanych albo zwyczajnie w więzieniu.

 

Poza tym to mam jeszcze kilka przemyśleń w związku z tą sprawą. W punktach:

1/ Zamykajcie drzwi do domu, aby nie wszedł ktoś kto pomyli mieszkania. Uważam, że powinno obowiązywać prawo, że w domu, w czasie gdy posiadacz broni w nim przebywa, broń powinna być dostępna na tzw. podorędziu, aby można było się bronić przed takimi niespodziankami. Każdy oczywiście powinien dbać o to aby broń nie wpadła w ręce np. dzieci, ale to odpowiedzialność rodzica, z wszelkim tego konsekwencjami.

2/ Obywatel powinien mieć prawo stosować obronę konieczną przeciwko działaniu funkcjonariusza publicznego. Gdy funkcjonariusz publiczny narusza przepisy prawa w swoim działaniu, powinien być traktowany jak zwyczajny przestępca, przed agresją którego służby prawo obrony koniecznej. W teorii może by się dało takie rozumowanie przeprowadzić, a moim zdaniem powinien być na to konkretny przepis prawa. Wyobraźcie sobie z jaką kulturą osobistą, poszanowaniem przepisów prawa, odbywałaby się każda interwencja 🙂

Darowizny jakie otrzymuje Fundacja Trybun.org.pl, są przeznaczane na opłacanie serwisu PAP. Proszę abyście brali to pod uwagę przy gospodarowaniu waszymi pieniędzmi.