Putin zbroi w nowoczesną broń przeciwlotniczą ludobójczy reżim Asada

2018-09-25 10:23 (Media/PAP) “WSJ”: przekazanie S-300 Syrii to dowód, że Putin chce robić problemy USA i sojusznikom

Decyzja Rosji o przekazaniu Syrii systemów obrony przeciwlotniczej S-300 jest “jeszcze jedną wskazówką, że (prezydent Rosji Władimir) Putin chce robić problemy USA i ich sojusznikom” – ocenia we wtorek w komentarzu redakcyjnym dziennik “Wall Street Journal”.

“To by było na tyle, jeśli chodzi o koncepcję, że Rosja pomoże Izraelowi przeciwko Iranowi” – napisał “WSJ”. “Optymiści, którzy myśleli, że Władimir Putin zamierza współpracować z Izraelem i Stanami Zjednoczonymi, aby wypchnąć Iran z Syrii, muszą to przemyśleć raz jeszcze. W poniedziałek Rosja ogłosiła, że w ciągu dwóch tygodni planuje wysłać uległemu mu reżimowi w Syrii swój wysoko zaawansowany system obrony przeciwlotniczej S-300”.

Amerykańska gazeta zwraca uwagę, że w sytuacji, gdy Izrael często wysyła swoje samoloty nad Syrię, by spowolnić irańskie wysiłki ustanowienia trwałej obecności wojskowej w tym kraju, “system S-300 ma (nie tylko) zapobiegać przypadkowemu zestrzeleniu rosyjskich samolotów, ale jest także znacznie bardziej śmiercionośny i będzie poważnym zagrożeniem dla izraelskiego lotnictwa”.

“Stany Zjednoczone i premier Izraela Benjamin Netanjahu próbowali przekonać Putina, by zdystansował swój kraj od Iranu, ale z niewielkim skutkiem. Izrael bez wątpienia będzie próbował uniknąć wypadków, które wyrządzą krzywdę siłom rosyjskim, ale państwo żydowskie nie ma innego wyboru niż zapobiec powstaniu na swojej granicy przyczółku (irańskiej) Gwardii Rewolucyjnej. Sprzedaż S-300 jest jeszcze jedną wskazówką, że Putin chce robić problemy Stanom Zjednoczonym i ich sojusznikom” – konkluduje “WSJ”. (PAP)


2018-09-24 14:06 (PAP) # W leadzie – potwierdzenie przez Kreml dostarczenia S-300, wypowiedzi Szojgu w akapitach 1-3 i 8-9, dodano: akapit 4. z komunikatem Kremla o rozmowie telefonicznej prezydentów Rosji i Syrii i akapity 5-7 z wypowiedziami rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa. #

Rosja przekaże Syrii system obrony przeciwlotniczej S-300 (opis2)

Rosja przekaże Syrii system obrony przeciwlotniczej S-300 po zestrzeleniu jej samolotu nad Syrią; jak oznajmił w poniedziałek Kreml, celem jest “zapewnienie bezpieczeństwa rosyjskim wojskowym”. Dotąd Moskwa na prośbę Izraela wstrzymywała się od tego kroku.

Minister obrony Siergiej Szojgu zapowiedział, że Rosja przekaże Syrii S-300 w ciągu dwóch tygodni. Szojgu przypomniał, że w 2013 roku na prośbę Izraela Moskwa wstrzymała dostarczenie systemu, lecz teraz – jak dodał – “sytuacja się zmieniła”.

“W ciągu dwóch tygodni syryjskim siłom zbrojnym będzie przekazany nowoczesny system obrony przeciwlotniczej S-300. Może on przechwytywać środki napadu powietrznego na odległość ponad 250 km i jednocześnie uderzać kilka celów powietrznych” – podkreślił szef rosyjskiego resortu obrony.

“W 2013 roku na prośbę strony izraelskiej wstrzymaliśmy dostarczenie Syrii systemu S-300, który był przygotowany do wysłania; wojskowi syryjscy przeszli odpowiednie przygotowanie. Teraz sytuacja zmieniła się, nie z naszej winy” – oświadczył Szojgu.

Jednocześnie służby prasowe Kremla podały, że prezydent Władimir Putin omawiał tę kwestię z prezydentem Syrii Baszarem el-Asadem w rozmowie telefonicznej. “Prezydent Rosji poinformował o decyzji podjęcia dodatkowych działań w celu zapewnienia bezpieczeństwa wojskowych rosyjskich w Syrii i wzmocnienia systemu obrony przeciwlotniczej tego kraju, łącznie z przekazaniem Syrii nowoczesnego systemu rakietowego S-300” – głosi komunikat Kremla.

Rzecznik Putina Dmitrij Pieskow oznajmił, że celem decyzji o dostarczeniu S-300 jest wzmocnienie bezpieczeństwa wojskowych rosyjskich w Syrii. “Zgodnie z informacjami naszych ekspertów wojskowych przyczyną tej tragedii (zestrzelenia rosyjskiego samolotu – PAP) były rozmyślne działania pilotów izraelskich, co nie może nie powodować szkody w naszych stosunkach” – oświadczył Pieskow. Jak dodał, “zmusza to Rosję do podjęcia dodatkowych efektywnych kroków dotyczących zapewnienia bezpieczeństwa” jej wojskowych w Syrii.

Przedstawiciel Kremla oznajmił, że wyjaśnienia wojskowych izraelskich w sprawie incydentu nie przekonały strony rosyjskiej. “Kierujemy się tymi danymi, które mają nasi eksperci wojskowi i które przedstawione zostały stronie izraelskiej” – oznajmił.

Pieskow jednocześnie zapewnił, że “działania Rosji w celu zapewnienia bezpieczeństwa jej wojskowych” to kroki “nie skierowane przeciwko krajom trzecim”. Nie wyjaśnił, czy kwestia przekazania Syrii systemu S-300 była omawiana podczas niedawnej rozmowy telefonicznej Putina z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu.

Szojgu, informując o decyzji Rosji w sprawie S-300, powiedział także, że w sąsiadujących z Syrią regionach nad Morzem Śródziemnym prowadzone będzie tłumienie radioelektroniczne nawigacji satelitarnej i systemów łączności lotnictwa wojskowego, które atakuje obiekty na terytorium syryjskim.

Minister oznajmił, że zdaniem resortu obrony Rosji podjęte kroki zdołają zapobiec “nieprzemyślanym działaniom, które tworzą zagrożenie” dla wojskowych Rosji.

Prócz przekazania systemu S-300 oraz tłumienia systemów łączności i nawigacji Rosja zamierza wyposażyć punkty dowodzenia obrony przeciwlotniczej jednostek wojskowych armii syryjskiej w zautomatyzowane systemy dowodzenia, które dotąd przekazywane były jedynie rosyjskim siłom zbrojnym. Pozwoli to na scentralizowane dowodzenie wszystkimi środkami i siłami obrony przeciwlotniczej Syrii.

O tym, że Rosja może w Syrii rozlokować systemy S-300 poinformował w poniedziałek dziennik “Kommiersant”. Rosyjskie źródło wojskowe powiedziało gazecie, że jeśli systemy te znajdą się w Syrii, to stanie się to “poważnym argumentem dla izraelskiego lotnictwa wojskowego na rzecz zrezygnowania z przeprowadzania ostrzałów w Syrii”.

W zeszłym tygodniu nad Morzem Śródziemnym zestrzelony został zwiadowczy Ił-20, który wracał do rosyjskiej bazy na terenie Syrii. Samolot został strącony pociskiem syryjskiej obrony przeciwlotniczej, czyli sił rządowych, których sojuszniczką jest Rosja. W zbliżonym rejonie i czasie izraelskie myśliwce przeprowadzały atak na cele na terenie Syrii.

Resort obrony Rosji oskarżył izraelskie lotnictwo o sprowokowanie incydentu z Ił-20, w którym zginęło 15 osób; Izrael temu zaprzecza. Wiele okoliczności incydentu przytaczanych przez rosyjskie media niezależne wskazuje, że mogło do niego dojść na skutek błędów w działaniach syryjskiej obrony przeciwlotniczej.

S-300 to rakiety klasy ziemia-powietrze przeznaczone do zwalczania samolotów, pocisków manewrujących i taktycznych pocisków balistycznych. System jest w stanie śledzić równocześnie 100 celów na wysokości od 100 do 30 tys. metrów, a także zwalczać cele na odległość od 13 do 100 kilometrów.


2018-09-24 17:56 (Reuters,AP/PAP) Bolton: sprzedaż Syrii systemu rakietowego S-300 przez Rosję byłaby “wielkim błędem”

Doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego John Bolton oświadczył w poniedziałek, że zapowiedziana przez Rosję sprzedaż Syrii systemu S-300 byłaby “wielkim błędem” i “znaczącą eskalacją” ze strony Moskwy.

Bolton wyraził nadzieję, że strona rosyjska ponownie rozważy sprzedaż tego systemu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego Syrii.

Kreml poinformował w poniedziałek, że Rosja przekaże syryjskim siłom rządowym system S-300 po zestrzeleniu jej samolotu zwiadowczego Ił-20 nad Syrią. Celem jest – jak podkreślono – “zapewnienie bezpieczeństwa rosyjskim wojskowym”.

Według rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu Syria otrzyma ten system w ciągu dwóch tygodni. Szojgu przypomniał, że w 2013 roku na prośbę Izraela Moskwa wstrzymała dostarczenie systemu, lecz teraz – jak dodał – “sytuacja się zmieniła”.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że celem decyzji o dostarczeniu S-300 jest wzmocnienie bezpieczeństwa wojskowych z Rosji w Syrii. Powiedział, powołując się na informacje rosyjskich ekspertów wojskowych, że przyczyną niedawnego zestrzelenia w Syrii rosyjskiego samolotu były “rozmyślne działania pilotów izraelskich”.

Pieskow oznajmił, że wyjaśnienia wojskowych izraelskich w sprawie incydentu nie przekonały strony rosyjskiej. “Kierujemy się tymi danymi, które mają nasi eksperci wojskowi i które przedstawione zostały stronie izraelskiej” – powiedział.

Kreml poinformował w poniedziałek, że Putin rozmawiał telefonicznie z izraelskim premierem Benjaminem Netanjahu na temat rozmieszczenia rosyjskiego systemu S-300 w Syrii i zapewnił go, iż celem Rosji jest zapewnienie ochrony swojemu wojsku.

W zeszłym tygodniu nad Morzem Śródziemnym zestrzelony został zwiadowczy Ił-20, który wracał do rosyjskiej bazy na terenie Syrii. Samolot został strącony pociskiem syryjskiej obrony przeciwlotniczej, czyli sił rządowych, których sojuszniczką jest Rosja. W zbliżonym rejonie i czasie izraelskie myśliwce przeprowadzały atak na cele na terenie Syrii.

Resort obrony Rosji oskarżył izraelskie lotnictwo o sprowokowanie incydentu z Ił-20, w którym zginęło 15 osób; Izrael temu zaprzecza. Wiele okoliczności incydentu przytaczanych przez rosyjskie media niezależne wskazuje, że mogło do niego dojść na skutek błędów w działaniach syryjskiej obrony przeciwlotniczej.

S-300 to rakiety klasy ziemia-powietrze przeznaczone do zwalczania samolotów, pocisków manewrujących i taktycznych pocisków balistycznych. System jest w stanie śledzić równocześnie 100 celów na wysokości od 100 do 30 tys. metrów, a także zwalczać cele na odległość od 13 do 100 kilometrów.(PAP)


2018-09-24 19:35 (Reuters/PAP) Netanjahu o groźbie sprzedaży nowoczesnego uzbrojenia “nieodpowiedzialnym graczom”

Premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział w poniedziałek rosyjskiemu prezydentowi Władimirowi Putinowi, że dostarczanie nowoczesnych systemów uzbrojenia “nieodpowiedzialnym graczom” zwiększy zagrożenie w regionie.

W rozmowie telefonicznej z prezydentem Rosji, przeprowadzonej w związku z zapowiedzią dostawy rosyjskiego systemu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego S-300 do Syrii, Netanjahu podkreślił też – jak poinformowała jego kancelaria – że Izrael będzie w dalszym ciągu strzegł swego bezpieczeństwa i chronił swoje interesy.

Wcześniej w poniedziałek Kreml poinformował, że Putin zapewnił w tej rozmowie Netanjahu, iż celem Rosji jest zapewnienie ochrony swojemu wojsku.

Doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego John Bolton oświadczył, że zapowiedziana przez Rosję sprzedaż Syrii systemu S-300 byłaby “wielkim błędem” i “znaczącą eskalacją” ze strony Moskwy. Wyraził nadzieję, że strona rosyjska ponownie rozważy sprzedaż Syrii tego systemu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego.

Sekretarz stanu USA Mike Pompeo zapowiedział, że podniesie tę kwestię w tym tygodniu w rozmowie z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem przy okazji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

Kreml poinformował w poniedziałek, że Rosja przekaże syryjskim siłom rządowym system S-300 po zestrzeleniu jej samolotu zwiadowczego Ił-20 nad Syrią. Celem jest – jak podkreślono – “zapewnienie bezpieczeństwa rosyjskim wojskowym”.

Według rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu Syria otrzyma ten system w ciągu dwóch tygodni. Szojgu przypomniał, że w 2013 roku na prośbę Izraela Moskwa wstrzymała dostarczenie systemu, lecz teraz – jak dodał – “sytuacja się zmieniła”.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że celem decyzji o dostarczeniu S-300 jest wzmocnienie bezpieczeństwa wojskowych z Rosji w Syrii. Powiedział, powołując się na informacje rosyjskich ekspertów wojskowych, że przyczyną niedawnego zestrzelenia w Syrii rosyjskiego samolotu były “rozmyślne działania pilotów izraelskich”.

Pieskow oznajmił, że wyjaśnienia wojskowych izraelskich w sprawie incydentu nie przekonały strony rosyjskiej. “Kierujemy się tymi danymi, które mają nasi eksperci wojskowi i które zostały przedstawione stronie izraelskiej” – powiedział.

W zeszłym tygodniu nad Morzem Śródziemnym zestrzelony został zwiadowczy Ił-20, który wracał do rosyjskiej bazy na terenie Syrii. Samolot został strącony pociskiem syryjskiej obrony przeciwlotniczej, czyli sił rządowych, których sojuszniczką jest Rosja. W zbliżonym rejonie i czasie izraelskie myśliwce przeprowadzały atak na cele na terenie Syrii.

Resort obrony Rosji oskarżył izraelskie lotnictwo o sprowokowanie incydentu z Ił-20, w którym zginęło 15 osób; Izrael temu zaprzecza. Wiele okoliczności incydentu przytaczanych przez rosyjskie media niezależne wskazuje, że mogło do niego dojść na skutek błędów w działaniach syryjskiej obrony przeciwlotniczej.

S-300 to rakiety klasy ziemia-powietrze przeznaczone do zwalczania samolotów, pocisków manewrujących i taktycznych pocisków balistycznych. System jest w stanie śledzić równocześnie 100 celów na wysokości od 100 do 30 tys. metrów, a także zwalczać cele na odległość od 13 do 100 kilometrów.(PAP)

Premier Izraela próbował być kolegą Putina. Źle wybrał znajomości. Dla każdego kto ma w swojej historii doświadczenia z Rosją jest oczywiste, że żadne koleżeństwo z tym państwem nie jest możliwe i jeszcze nikomu nie wyszło na dobre. W bardzo krótkim czasie premier Netaniachu przekonał się, że rosyjskim władzom nie można w ani jedno słowo wierzyć.

Ta sytuacja jest zła dla Izraela, ale w pewnym sensie korzystna dla Polski, bo burzy dobre relacja pomiędzy Rosją z Izraelem. Złe relacje wszystkich z Rosją są w naszym najlepszym interesie. Izrael wprawdzie daleko od Polski, ale Żydzi są sojusznikiem USA znacznie lepszym niż Polska. Im gorzej w relacji Rosja – Izrael, tym większe szanse dla Polski w trwałych dobrych relacjach z Izraelem.

To oczywiście rozważania czysto teoretyczne. Nie wierzę aby lewica europejska, jaką rządzi w Polsce, skorzystała z tej okazji. No ale obserwujemy, bo jest ciekawie.


2018-09-25 15:20 (Reuters/PAP) Netanjahu: Izrael będzie kontynuował operacje militarne w Syrii

Izrael będzie dalej prowadził operacje militarne w Syrii, aby zapobiec umocnieniu się tam wojskowej obecności Iranu – oświadczył we wtorek premier Izraela Benjamin Netanjahu.

Zobowiązanie to padło dzień po ogłoszeniu przez Rosję informacji, że dostarczy zaawansowany system obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej S-300 swojemu syryjskiemu sojusznikowi.

“Będziemy nadal działać, aby zapobiec wojskowemu umocnieniu się Iranu w Syrii i będziemy kontynuować koordynację wojskową między izraelskimi siłami obronnymi a rosyjską armią” – powiedział Netanjahu dziennikarzom przed wejściem na pokład samolotu do Nowego Jorku, gdzie ma przemawiać na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

Premier Izraela wypowiedział się po naradzie w gabinecie bezpieczeństwa, mającej na celu omówienie ostatnich napięć z Moskwą.

“Przez ostanie trzy lata Izrael odniósł wielki sukces w zapobieganiu wojskowemu umacnianiu się Iranu w Syrii i irańskim próbom przekazania śmiercionośnej broni Hezbollahowi (szyickiej radykalnej organizacji z Libanu)” – powiedział Netanjahu. Zdarzały się sytuacje, kiedy sprawy nie układały się gładko – dodał, nazywając zestrzelenie w ostatnich dniach rosyjskiego samolotu zwiadowczego Ił-20 przez Syrię “tragicznym”.

W poniedziałek Netanjahu powiedział przez telefon prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi, że dostarczanie nowoczesnych systemów uzbrojenia “nieodpowiedzialnym graczom” zwiększy zagrożenie w regionie. Premier Izraela podkreślił też, że jego kraj będzie w dalszym ciągu strzegł swego bezpieczeństwa i chronił swoje interesy.

Kreml poinformował w poniedziałek, że Rosja przekaże syryjskim siłom rządowym system S-300 po zestrzeleniu jej samolotu zwiadowczego Ił-20 u wybrzeży Syrii. Celem jest – jak podkreślono – “zapewnienie bezpieczeństwa rosyjskim wojskowym”.

Według rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu Syria otrzyma ten system w ciągu dwóch tygodni. Szojgu przypomniał, że w 2013 roku na prośbę Izraela Moskwa wstrzymała dostarczenie systemu, lecz teraz – jak dodał – “sytuacja się zmieniła”.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że celem decyzji o dostarczeniu S-300 jest wzmocnienie bezpieczeństwa wojskowych z Rosji w Syrii. Powiedział, powołując się na informacje rosyjskich ekspertów wojskowych, że przyczyną niedawnego zestrzelenia w Syrii rosyjskiego samolotu były “rozmyślne działania pilotów izraelskich”. Pieskow oznajmił, że wyjaśnienia wojskowych izraelskich w sprawie incydentu nie przekonały strony rosyjskiej.

W zeszłym tygodniu nad Morzem Śródziemnym zestrzelony został zwiadowczy Ił-20, który wracał do rosyjskiej bazy na terenie Syrii. Samolot został strącony pociskiem syryjskiej obrony przeciwlotniczej, czyli sił rządowych, których sojuszniczką jest Rosja. W zbliżonym rejonie i czasie izraelskie myśliwce przeprowadzały atak na cele na terenie Syrii.

Resort obrony Rosji oskarżył izraelskie lotnictwo o sprowokowanie incydentu z Ił-20, w którym zginęło 15 osób; Izrael temu zaprzecza. Wiele okoliczności incydentu przytaczanych przez rosyjskie media niezależne wskazuje, że mogło do niego dojść na skutek błędów w działaniach syryjskiej obrony przeciwlotniczej.

S-300 to rakiety klasy ziemia-powietrze przeznaczone do zwalczania samolotów, pocisków manewrujących i taktycznych pocisków balistycznych. System jest w stanie śledzić równocześnie 100 celów na wysokości od 100 do 30 tys. metrów, a także zwalczać cele na odległość od 13 do 100 kilometrów. (PAP)

Darowizny jakie otrzymuje Fundacja Trybun.org.pl, są przeznaczane na opłacanie serwisu PAP. Proszę abyście brali to pod uwagę przy gospodarowaniu waszymi pieniędzmi.