Zagrożenia jakie dostrzegają Rosjanie z istnienia stałych amerykańskich baz wojskowych w Polsce

2018-09-27 15:08 (TASS/PAP) Rosyjscy eksperci: baza USA w Polsce głównie zagrożeniem politycznym

Zagrożenie związane z rozmieszczeniem bazy USA w Polsce głównie nosiłoby polityczny, a nie wojskowy charakter; dla Rosji największym zagrożeniem byłby “nieproporcjonalny” wpływ USA na sprawy europejskie – twierdzą rosyjscy eksperci cytowani w czwartek przez agencję TASS.

Ta depesza jest tak ciekawa, że będę komentował jej fragmenty, bezpośrednio pod tekstem.

Od razu rzuca mi się myśl taka, że ci rosyjscy eksperci są rzeczywiście przenikliwi. Zgadzam się w zupełności z tym, że istnienie stałych baz US Army w Polsce ma znaczenie nie tylko militarne ale i cywilizacyjne. Oni piszą polityczne, bo to ocena z ich punktu widzenia. Polsce jest przede wszystkim potrzebny sojusz cywilizacyjny z Ameryką. Ameryka to kraj wolności, karabinu w ręku zwykłego człowieka, dzięki któremu wolności jest czym bronić. Taka świadomość, taka cywilizacja jest potrzebna nam tu w Polsce i właśnie na takie zmiany liczę, czekając na amerykańskie bazy w Polsce.

“Główne zagrożenie nosi nie wojskowy, a polityczny charakter”, choć ryzyko wystąpienia incydentów po obu stronach wzrasta – wskazał ekspert ds. bezpieczeństwa europejskiego z Rosyjskiej Akademii Nauk Dmitrij Daniłow. Jego zdaniem dla Rosji największym zagrożeniem rozlokowania bazy pod względem politycznym byłby “nieproporcjonalny” wpływ USA na sprawy europejskie, jednak, jak dodał, Moskwa ma możliwości, by w pełni poradzić sobie z tymi zagrożeniami.

Dla Rosji zagrożenie, dla Polski nadzieja. Przecież ta “troska” rosyjskich ekspertów nie jest troską o nas, a o wpływy rosyjskie w Europie. Rosja w Europie, w szczególności w Polsce, chce odgrywać jak największą rolę i póki co jej to się nawet udaje. Raz samodzielnie, raz za pośrednictwem komunistów z Chin. Strefa wpływów osi zła w Europie jest całkiem spora. Przykład pierwszy z brzegu, towarzysz Kornel, tata premiera, ruski agent wpływu w pełnym tego słowa znaczeniu, którym żadna służba kontrwywiadowcza nie ośmiela się zainteresować, a powinna. Nie interesuje się, bo to tata premiera. Niby to bez znaczenia, a jednak coś znaczy.

Im większe zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w Europie, tym większa szansa na realizację tego co ogłosił Trump na forum ogólnym ONZ, czyli patriotyzmu narodowego, a nie rządu światowego. Im więcej Ameryki w Polsce tym większa szansa na naśladowanie Ameryki, jej niskich podatków, likwidowania biurokracji, budowania bezprzykładnej w dziejach ludzkości wolności człowieka.

Prezydent Donald Trump ogłosił na forum ONZ, że Ameryka odrzuca globalizację i trwa przy patriotyzmie

“W Europie Środkowej i Wschodniej obecnie jest tworzona infrastruktura, która może być wykorzystana w przypadku wojennego konfliktu z Rosją” – powiedział Oleg Niemienski z Rosyjskiego Instytutu Badań Strategicznych. Ekspert zwrócił uwagę na budowę linii kolejowej Rail Baltica, która jego zdaniem “ma nie tylko gospodarcze uwarunkowanie, ale też może być wykorzystywana do dostarczenia sprzętu wojskowego na granicę z Rosją”.

Tory kolejowe mają znaczenie militarne? Tory kolejowe dają możliwości dostarczania sprzętu wojskowego na granice wroga? W pełni się zgadzam z ekspertami rosyjskimi i zalecam zastosowanie tego samego rozumowania do komunistycznego Jedwabnego Szlaku – to też ma być linia kolejowa. Przypomnę, że Jedwabny Szlak to wspólna chińsko-rosyjska inicjatywa gospodarcza, w przemożnym znaczeniu militarnym. Chińscy i rosyjscy komuniści dzięki linii kolejowej zbudowanej w ramach handlowego Jedwabnego Szlaku będę mieli możliwości dostarczania sprzętu wojskowego nie tylko na nasze granice, ale wprost do serca Polski.

“Na poziomie czysto wojskowym odpowiedzią ze strony Rosji może być między innymi wzmocnienie naszych zachodnich sił w obwodzie kaliningradzkim” – ocenił.

Daniłow wskazał, że “zapewnienie stałej obecności USA na terytorium Polski to długoterminowa polityka Warszawy, niezwiązana konkretnie z działalnością obecnego polskiego rządu”. Niemienski zaznaczył, że “od 2015 roku, kiedy do władzy doszła partia Prawo i Sprawiedliwość, jednym z priorytetów stało się rozmieszczenie amerykańskich baz na terytorium Polski”. Według eksperta nie należy spodziewać się zmiany tego stanowiska polskich władz.

Niemienski powiedział agencji, że u podłoża pomysłu rozmieszczenia bazy leży “fantastyczny scenariusz”, według którego Rosja może napaść na Polskę. “Te fantazje są dalekie od rzeczywistości” – ocenił.

W plotki niezdementowane nie wierzymy. Myślę, że tą regułę można zastosować do fantazji ataku na Polskę. Atak na Ukrainę i oderwanie od Ukrainy ogromnej części terytorium tego państwa, dopóki się zdarzył, była nie do pomyślenia w głowach europejskich strategów. Tak samo ta nieprawdopodobna agresja rosyjska, jest jak najbardziej prawdopodobna, to już wiele razy w naszej historii się zdarzyła.

“Przyciągając do siebie Amerykanów, Polska liczy na zyskanie statusu ich uprzywilejowanego sojusznika w Europie, na stanie się liderem Europy Środkowej i Wschodniej w kwestii stosunków z USA i wzmocnienie swojego wpływu w regionie, oraz wzmocnienie bezpośrednich kontaktów z Waszyngtonem” – powiedział agencji Niemienski.

Zdaniem Daniłowa europejscy członkowie NATO odnieśli się do idei rozlokowania bazy w Polsce “bez szczególnego zachwytu”. “Europejczycy obawiają się, że ponownie staną się zakładnikami amerykańskiej polityki i utracą możliwość poważnego wpływania na sytuację” – podkreśla.

Rzeczywiście Niemcy marzą o pozbyciu się Amerykanów z kontynentu europejskiego. Gdyby tak się stało, los nas czeka dramatyczny. Znowu zostaniemy sami pomiędzy stronami paku Ribbentrop-Mołotow. Ameryka jest z istoty rzeczy hamulcem zapędów niemieckich do władania nad innymi narodami. Dwa razy już Amerykanie musieli pobić agresywne Niemcy. Do idei władania nad innymi, w tym nad nami, Niemcy z jakiegoś powodu wracają systematycznie i ta systematyka ma już 1000 historię. Naprawdę nie ma powodu wierzyć, że coś się zmieniło.

Cytowany przez TASS ekspert ocenia, że “Amerykanie również nie są zbytnio zainteresowani podobnymi inicjatywami, ponieważ nie chcą psuć stosunków ani z kluczowymi europejskimi sojusznikami, ani z Rosją (…)”. Waszyngton nie będzie podejmował pospiesznych decyzji, choć “pozycje polskiego lobby w USA są całkiem mocne” – dodał.

Niemienski wskazał, że “rozmieszczenie w Polsce amerykańskiej bazy wojskowej jest realne, jako że Polacy są gotowi za to dobrze zapłacić”.

Według Daniłowa Polska i “pośrednio” USA, omawiając kwestię rozmieszczenia bazy poprzez dwustronne kanały, “faktycznie szantażują europejskich sojuszników tym, że mogą realizować swoje plany, pomijając NATO”. “Jeśli podobna dwustronna linia (…) zwycięży, to zainteresowanie Rosji stosunkami z NATO zmniejszy się”, a znaczenie Sojuszu w kontekście stosunków Rosji i Zachodu znacznie się obniży – przewiduje analityk. (PAP)

W podsumowaniu zachęcam do wysłuchania programu z moim udziałem, w którym całkiem sporo mówię o tym z jakiego powodu ważne jest to, aby w USA rządzili Republikanie oraz Prezydent Donald Trump w kolejnej kadencji. Świat jest teraz n jakimś wielkim zakręcie.

Ta strona działa dzięki darowiznom na rzecz Fundacji Trybun.org.pl oraz mojemu codziennemu wysiłkowi. Z otrzymanych darowizn jest opłacany serwis PAP. Proszę abyście brali to pod uwagę przy gospodarowaniu waszymi pieniędzmi.