Niebezpieczni przestępcy posiadają nielegalnie broń – przykład z Zielonej Góry – praworządni Polacy są bezbronni, bo tak chce skrajnie lewicowy PiS

2019-01-04 11:09 (PAP) Zielona Góra/ 43-latek zatrzymany za postrzelenie i nielegalne posiadanie broni

Mieszkaniec Zielonej Góry został zatrzymany za postrzelenie i nielegalne posiadanie broni. Grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat więzienia – poinformowała PAP podinsp. Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.

W Nowy Rok przed godz. 11 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze otrzymał zgłoszenie o 43-latku, który szedł ulicą Podgórną i miał przy sobie broń palną. Mężczyzna został zatrzymany, a broń zabezpieczona przez policyjnego technika kryminalistyki. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy – miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Została mu również pobrana krew na obecność środków odurzających. W jego mieszkaniu znaleziono mężczyznę z raną postrzałową nogi.

Zatrzymany był wcześniej wielokrotnie notowany i karany za różne przestępstwa, które miał popełniać nie tylko na terenie Zielonej Góry, ale także w innych częściach kraju.

Mężczyzna został przesłuchany w prokuraturze. Postawiono mu zarzuty uszkodzenia ciała w związku z postrzeleniem oraz nielegalnego posiadania broni. Został aresztowany na trzy miesiące. Teraz sprawą zajmuje się prokuratura. Grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. (PAP)

Komunikat ze strony lubuska.policja.gov.pl

Powtarzam komentarz za wpisem sprzed dwóch dni pt. Niebezpieczni przestępcy posiadają nielegalnie broń – przykład z Opola – praworządni Polacy są bezbronni, bo tak chce skrajnie lewicowy PiS. Nic się od tamtego czasu nie zmieniło i nic nie mam do dodania:

O tym, że niebezpieczni przestępcy posiadają broń nie muszę chyba przekonywać? Staram się zawiadamiać o każdym znalezionym przez mnie przypadku potwierdzającym tą regułę.

O tym, że Polacy są bezbronni chyba też nie muszę przekonywać. Mniej niż 200 tysięcy posiadaczy broni w państwie liczącym pewnie ze 38 milionów mieszkańców, mówi samo za siebie.

Nie muszę chyba przekonywać także, że dzieje się tak zgodnie z wolą skrajnie lewicowej władzy. Gdyby ta władza chciała, to by Sejm uchwalił projekt ustawy o broni amunicji druk sejmowy 1692, który leży od ponad dwóch lat w Sejmie i nic się z nim nie dzieje. Kierownictwo Sejmu ten projekt skutecznie blokuje.

Władza oczywiście nie chce aby przestępcy posiadali broń, ale z tym akurat niewiele może zrobić. Od dziesiątków lat obowiązują ustawy zakazujące posiadania przez przestępców broni. Poważni przestępcy za nic mają takie ustawy. Może natomiast władza wiele uczynić, aby praworządni Polacy nie mogli mieć broni. Tak też czyni, to wychodzi tej władzy naprawdę dobrze.

Czy muszę przekonywać, że władza jest skrajnie lewicowa? Moim zdaniem o skrajnej lewicowości tej władzy świadczy już tylko to, że robi wiele aby Polacy pozostawali  bez prawa do posiadania i noszenia broni. Tylko spełnienie tego kryterium jest wystarczające aby uznać kogoś (rząd, władzę) za kogoś o skrajnie lewicowych poglądach.