Akcja bilbordowa, pierwsze obserwacje.
- Autor: Andrzej Turczyn
- 9 lutego 2015
- komentarze 3
Czy coś się zmienia w społecznej świadomości i w postrzeganiu broni palnej? Ostatecznego stanowiska nie mam. W oparciu o dotychczasowe wydarzenia w Koszalinie, można jednak dokonać pierwszych obserwacji.
W Koszalinie, jako pierwszym mieście w Polsce, Ruch Obywatelski Miłośników Broni podjął próbę dotarcia do szerszych mas społecznych. Ron Siderius z German Rifle Association informuje, że jest to nie tylko pierwsza tego typu akcja w Polsce, ale i w całej Europie! Akcja polega na ustawieniu kilku reklam wielkoformatowych, popularnie zwanych bilbordami. W Koszalinie są trzy rodzaje reklam:
Celem akcji jest sprowokowanie do dyskusji społecznej o dostępie do broni palnej, w szczególności o broni dla ochrony własnej. Celem jest też zainteresowanie Polaków bronią palną, zwrócenie uwagi na dramatyczne rozbrojenie Polaków.
Okazało się, że po pojawieniu się pierwszych trzech reklam, a na nich haseł Broń dla ochrony miru domowego, Broń ratuje życie, w lokalnych mediach zawrzało.
Pierwsze przyjęcie okazało się życzliwe. W lokalnej prasie internetowej pojawił się rzetelny artykuł Joanny Krężelewskiej Billboardy “Broń ratuje życie”. Chcą zmian w ustawie o broni i amunicji. Na portalu GK 24 pojawiło się ponad 300 komentarzy. Zdarzały się komentarze pochodzące od kompletnych idiotów, których umysły nigdy nie zostały skażone myśleniem. Wiele było jednak racjonalnych uwag i pochwał związanych z pojawieniem się bilbordów. W ślad za wydaniem elektronicznym pojawił się obszerny artykuł w wersji papierowej dziennika, tej samej autorki.
Następnie pani Joanna przeprowadziła ze mną obszerny wywiad. Rozumiem, że należy oczekiwać dalszej części dyskusji na łamach koszalińskiego dziennika.
Udzieliłem również wywiadu dla Radia Koszalin. Z wykorzystaniem tego wywiadu, w dniu 9 lutego 2015 r. prowadzona była godzinna audycja radiowa (tu całość audycji do wysłuchania). Byłem szczerze zaskoczony przyjaznym potraktowaniem tematu przez redaktora Andrzeja Rudnika. Nawet nie mam pretensji do pani policjantki, która wypowiadała się w imieniu KMP w Koszalinie. Co miała mówić … mówiła to co myśli, że przełożeni od niej oczekują. Była na tyle uczciwa, że stwierdziła, że ona jako policjantka nie powinna oceniać projektu ustawy. To uwaga słuszna! Z Policją nie powinno prowadzić się dyskusji społecznej. Policja jest od wykonywania prawa, a nie od wyrażania opinii jakie ono powinno być. Sonda prowadzona na stronie Radia Koszalin, pokazała siłę środowiska strzeleckiego. Nie mam wątpliwości, że to sympatycy ROMB spowodowali taki jej wynik:
To jednak też pozytywna strona tej akcji. Środowisko współdziała w słusznym celu.
Na środę 11 lutego 2015 roku zapowiedziała swoją wizytę u mnie Telewizja Polska. Ciekawe jaki w tym przypadku będzie przekaz koszalińskiej akcji?
Od dzisiaj akcja bilbordowa jest w pełni rozwinięta. W Koszalinie jest 9 reklam wielkoformatowych.
ul. Orląt Lwowskich (okolice tzw. Giełdy – znaczny ruch pieszych w niedziele)
ul. Sybiraków (dojazd do centrum handlowego Atrium – znaczny ruch samochodowy)
okolice centrum handlowego Atrium (duży ruch samochodowy i pieszy)
ul. Syrenki (rondo przy Makro – duży ruch samochodowy w kierunku Szczecina)
ul. 1 Maja (duży ruch pieszych, ścisłe centrum Koszalina)
ul. Szczecińska (jedyny wyjazd z Koszalina na Szczecin – ogromny ruch samochodowy)
ul. Szczecińska (jedyny wyjazd z Koszalina na Szczecin – ogromny ruch samochodowy)
ul. Zwycięstwa (duży ruch pieszych, ścisłe centrum Koszalina)
ul. Krakusa i Wandy (spory ruch samochodowy i pieszy)
Ludzie mogą patrzeć, czytać. Tak będzie do końca lutego. Może ktoś pomyśli, może kimś wstrząśnie ta reklama. Liczę, że zmuszę ludzi do myślenia, z ciekawości, z przekory, a choćby i ze strachu.
Z tych kilku pierwszych dni rysuje się pozytywny obraz akcji. Takie jest moje zdanie, to podsuwa zdrowy rozum. Ludzie wyraźnie zainteresowani, dziennikarze przychylnie o akcji się wypowiadają.
Ja zaś powoli zwracam myśli w kierunku Śląska. Tam w ramach ROMB zamierzamy uruchomić kolejny etap naszego działania. Działacze Stowarzyszenia już czynią przygotowania. Moim zdaniem Koszalin zareagował pozytywnie. Taki był plan, sprawdzić jak to będzie. Pozytywny odbiór z Koszalina, nakazuje kolejny krok, tym razem na Śląsku.
