Ziemia ludzi wolnych, bo odważnych.

Land of the Free Because of the Brave – Ziemia ludzi wolnych, bo odważnych.

Tak Amerykanie mówią o swoim kraju. Tak my nie mówimy o Polsce.

To w nawiązaniu do wczorajszego wpisu, traktującego o strachu wywoływanego w Polakach, przez papierową sylwetkę SS-mana. Ten strach przed strzelaniem do papierowego odwzorowania SS-mana, jest charakterystyczną cechą niektórych Polaków. Starach przed papierowym SS-manem, to wyraz ogólnej postawy społecznej Polaków. Nasz los jest jak los niewolników, bo jesteśmy dzisiaj Narodem tchórzy.

To głębsza choroba, trawiąca polskie społeczeństwo. Objawy są takie: Co powiedzą inni? Lepiej tam nie iść? Lepiej się nie wychylać? Czy często powtarzane sowieckie motto: Ciszej będziesz, dalej zajdziesz.

Każda taka myśl jest oczywiście motywowana rozsądkiem, chęcią zachowania powściągliwości, racjonalnym i wstrzemięźliwym rozumowaniem, trzeźwą postawą społeczną. Pod żadnym pozorem nie jest to tchórzostwo i brak odwagi! Pamiętajcie, że człowiek zwykle robi głupie i złe rzeczy, uzasadniając to w taki sposób, że jest to coś dobrego. Taka jest natura ludzka, skłonna do oszukiwania nas samych.

Nigdy, podkreślam, nigdy nie zbudujemy w Polsce wolnego społeczeństwa, budując na postawach tchórzliwych. Dla wyjątkowych dzieł, trzeba wyjątkowych ludzi. Po ludzku pisząc, trzeba nam ludzi odważnych.

Na pocieszenie i ku zachęcie. Kiedyś byliśmy takim ludem. Nie było to tak bardzo dawno temu!