Powszechna obrona terytorialna, a broń palna.

Komentarz na dzisiaj (22.08.2015 r.)Polska stoi przed wielką szansą. Po raz pierwszy w historii może stać się niepokonana, jeśli wprowadzi powszechną obronę terytorialną i uzbroi zdolnych do tego obywateli. Polsce niepotrzebne są drogie myśliwce, bo one kraju nie obronią. Jak ktoś ma apetyt na samolot F-35, to niech sobie kupi jego zdjęcie i powiesi na ścianie. Efekt obronny będzie podobny, a cena dużo niższa. Rosja nie będzie śmiała wejść do kraju, którego obywatele sami się będą bronili, nie czekając na decyzje Unii Europejskiej, NATO czy ONZ. To fragment wywiadu jakiego Rzeczpospolitej udzieli amerykański politolog Edward Luttwak.

Od dłuższego czasu przekonuję, że w Polsce niezbędne jest odbudowanie kultury posiadania broni palnej. Przez kulturę posiadania broni palnej rozumiem stan w którym broń palna stanie się elementem codziennej egzystencji praworządnych i zdrowych psychicznie Polaków. Uprawianie sportów strzeleckich, kolekcjonowanie broni palnej, rekreacja z wykorzystaniem broni palnej to niezbędne elementy, statuujące kulturę posiadania broni palnej.

Powszechna obrona terytorialna nie może być zbudowana bez karabinu w domu obrońcy. Moim zdaniem to sprawa oczywista. Urzędnicze planowanie, magazynowanie, może doprowadzić tylko do tego, że w godzinie W czegoś z całą pewnością zabraknie… Restrykcyjna reglamentacja i policyjna uznaniowość w wydawaniu pozwoleń na broń, nie może w żaden sposób przydać się w tworzeniu powszechnej obrony terytorialnej. Moim zdaniem są to elementy uniemożliwiające tworzenie skutecznej obrony terytorialnej. Aby obrona mogła istnieć musi być obroną posiadającą broń, a nie grupą miłośników kilofa i łopaty w trakcie lokalnego kopania dołów. Aby broni palnej sprawnie używać, aby się jej nie bać, aby mogła być skutecznym narzędziem obrony, musi być codziennością człowieka. Z bronią trzeba obcować na co dzień. Trzeba o nią dbać, trzeba chodzić na strzelnicę, musi stać się zwykłym elementem codziennej egzystencji. Wreszcie muszą być traktowani jako śmieszni idioci, wszyscy ci, co w broni i szlifowaniu umiejętności strzeleckich upatrują przyczyn zła tego świata. To powinien być stan przeciętny, zwykły, nie nadzwyczajny.

Dopiero w takiej otoczce codzienności (kulturze posiadania broni palnej) może być tworzona powszechna obrona terytorialna. Urzędnicza restrykcja jeszcze nigdy nikomu i do niczego nie dała zapału w działaniu. Zapał do tworzenia powszechnej obrony terytorialnej może być wynikiem poważnego traktowania tych, którym tą obronę zamierza się powierzyć. Jest szczytem głupoty twierdzenie, że ktoś ma być obrońca ojczyzny, z jednoczesnym nieufnym spoglądaniem na niego jako posiadania broni palnej. Take rozdwojenia jaźni, właściwie urzędnikom, nie sprawi niczego.

Albo obudzicie się ze snu Polacy, albo jak przewiduje Edward Luttwak, będziecie w pośpiechu emigrować do Australii…

Wpisy związane z powyższym tematem:

W Polsce niezbędne jest odbudowanie kultury posiadania broni palnej.

71 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego

IMG_9079