Kto nie ma broni, niech sprzeda ubranie swoje i kupi.

Zamieszczam nauczanie pastora chrześcijańskiego kościoła. Czy ten wpis powinien być w strefie gun free zone, na moim blogu? Zapewniam Was, że nic podobnego. Wiodące w Polsce wyznanie, raczej stręczy Polakom pacyfizm. Posłuchajcie zatem co o broni mówią protestanci. Mam nieodparte wrażenie, że żyjemy w czasach, gdzie nic nie ma takiego znaczenia jak możliwość i prawo do fizycznej obrony przed tym co agresywne i wrogie, dyszące chęcią mordowania niewinnych.

Kto nie ma broni, niech sprzeda ubranie swoje i kupi. Lepiej nie mieć pięknego odzienia, a posiadać broń. To nauka płynąca z Biblii.

 

 

 

 

Inne wpisy związane z powyższym tematem:

Czy wierzący w Chrystusa ma prawo do obrony swojego życia, rodziny, kraju?

Chrześcijanin to nie znaczy bezbronny pacyfista.

Oświadczenie na niedzielę.

Każda cywilizacja, która poważnie myśli o swoim dalszym istnieniu, musi zapewniać szeroki dostęp do broni palnej.

Ateista strzelał do chrześcijan w college’u w Roseburgu, Oregon, USA.

Prawo posiadania broni palnej tylko dla praworządnych i zdrowych psychicznie Polaków, to fundamentalne założenie.

Nie można się bać stanowczych haseł, zwracających uwagę powszechną.

Do oskarżycieli broni palnej.

Sam Childers, protestancki kaznodzieja z karabinem.

Śmiertelna dla duszy trucizna.