Kto nie ma broni, niech sprzeda ubranie swoje i kupi.
- Autor: Andrzej Turczyn
- 9 października 2015
- komentarze 32
Zamieszczam nauczanie pastora chrześcijańskiego kościoła. Czy ten wpis powinien być w strefie gun free zone, na moim blogu? Zapewniam Was, że nic podobnego. Wiodące w Polsce wyznanie, raczej stręczy Polakom pacyfizm. Posłuchajcie zatem co o broni mówią protestanci. Mam nieodparte wrażenie, że żyjemy w czasach, gdzie nic nie ma takiego znaczenia jak możliwość i prawo do fizycznej obrony przed tym co agresywne i wrogie, dyszące chęcią mordowania niewinnych.
Kto nie ma broni, niech sprzeda ubranie swoje i kupi. Lepiej nie mieć pięknego odzienia, a posiadać broń. To nauka płynąca z Biblii.
Inne wpisy związane z powyższym tematem:
Czy wierzący w Chrystusa ma prawo do obrony swojego życia, rodziny, kraju?
Chrześcijanin to nie znaczy bezbronny pacyfista.
Ateista strzelał do chrześcijan w college’u w Roseburgu, Oregon, USA.
Nie można się bać stanowczych haseł, zwracających uwagę powszechną.
Sam Childers, protestancki kaznodzieja z karabinem.
Śmiertelna dla duszy trucizna.