Przesyłanie broni, z państw niebędących państwami członkowskimi Unii Europejskiej, nie wymaga uprzedniego wydania zaświadczenia przez właściwego konsula Rzeczypospolitej Polskiej.

Obywatel Polski, który posiadał pozwolenie na broń, otrzymał z USA przesyłkę nadaną do niego przez Amerykanina. W przesyłce znajdowała się broń palna. Organ celny zabezpieczył broń i przekazał Policji. Policja po uzyskaniu informacji, że adresat przesyłki posiada pozwolenie na broń, stanęła na stanowisku, że w takim przypadku obywatel Polski musi legitymować się zaświadczeniem wydanym przez właściwego konsula, wydanym w trybie art. 37 ust. 1 ustawy o broni i amunicji. Policja zarzuciła obywatelowi RP popełnienie wykroczenia z art. 51 ust. 2 pkt 5 ustawy o broni i amunicji.

Przepis art. 51 ust. 2 pkt 5 ustawy o broni i amunicji stanowi, że karze aresztu albo grzywny podlega kto przywozi na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej z państwa niebędącego państwem członkowskim Unii Europejskiej broń lub amunicję bez wymaganego zaświadczenia właściwego konsula Rzeczypospolitej Polskiej lub nie dopełnia obowiązku pisemnego zgłoszenia przywozu broni lub amunicji przy przekraczaniu granicy.

Zgodnie z art. 37 ust. 1 ustawy o broni i amunicji przywóz broni i amunicji, z państw niebędących państwami członkowskimi Unii Europejskiej, przez obywateli polskich wymaga uprzedniego wydania zaświadczenia przez właściwego konsula Rzeczypospolitej Polskiej. Jak wynika z komentarza do tego przepisu: “Przepis dotyczy przywożenia broni i amunicji przez Polaków z krajów spoza Unii Europejskiej. Obywatel Polski musi uzyskać zaświadczenie odpowiedniego konsula Rzeczypospolitej Polskiej, a następnie zgłosić ten fakt na granicy zewnętrznej Unii organowi celnemu. Z organu celnego informacja trafia do organu Policji. W przypadku przywozu broni z krajów UE funkcjonuje uprzednia zgoda przewozowa. W przypadku przywiezienia broni przez osobę niemającą pozwolenia na broń jest ona zabezpieczana w depozycie organu celnego. Depozyt jest odpłatny od pierwszego dnia złożenia broni. Broń jest tam przechowywana do czasu uzyskania pozwolenia na broń lub zadysponowania bronią przez przewożącego, np. przez jej zbycie. Przypadki takie zdarzają się podczas powrotów obywateli Polski z krajów, gdzie zasady dotyczące broni są liberalne, np. z USA” (Sebastian Maj Komentarz do art.37 ustawy o broni i amunicji).

Obowiązek uzyskania zaświadczenia Konsula wymagany jest w przypadku osobistego przewożenia broni. Przesyłanie broni za pośrednictwem operatorów świadczących usługi pocztowe nie jest przywozem broni. Z brzmienia przepisu art. 37 ust. 1 ustawy o broni i amunicji wynika, że obowiązek uzyskania zaświadczenia właściwego Konsula, ciąży wyłącznie na obywatelu polskim, który broń palną przewozi osobiście. Przewożenie broń jest to transportowanie jej. W przypadku zaś przesyłania broń za pośrednictwem operatora świadczącego usługi pocztowe, na obywatelu polskim posiadającym pozwolenie na broń, nie ciąży obowiązek z art. 37 ust. 1 ustawy o broni i amunicji. Na takie rozumienie wskazuje brzmienie przepisu art. 36 ust. 1 ustawy o broni i amunicji, który mówi o przesyłaniu broni za pośrednictwem operatorów świadczących usługi pocztowe, nie zaś o jej przewożeniu.

Uzyskanie zaświadczenia właściwego konsula jest czynnością konsularną dokonywaną w kraju w którym konsul urzęduje. Na podstawie art. 34 pkt 9 Prawa konsularnego Konsul na podstawie odrębnych przepisów wydaje zaświadczenia uprawniające do przywozu broni na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub uprawniające do przewozu broni przez terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, a także dokonuje wpisów w Europejskiej karcie broni palnej.

Ustawa o broni i amunicji przewiduje możliwość nabycia broni za granicą. Pierwsza możliwość to nabycie broni w kraju Unii Europejskiej i w tym przypadku regulowane jest o przepisem art. 37a ustawy o broni i amunicji. W takim przypadku wygadana jest uprzednia zgoda przewozowa. Przepis ma charakterystyczne brzmienie, wskazujące na to, że ta zgoda jest wymagana w każdym przypadku, zarówno w razie przewożenia broni o osobiście jak i przesyłania broni za pośrednictwem operatorów świadczących usługi pocztowe. Przepis brzmi: Art. 37a ust. 1 Osobom deklarującym zakup broni palnej lub amunicji w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej właściwy terytorialnie komendant wojewódzki Policji, na ich wniosek, poświadcza uprzednią zgodę przewozową. W przypadku nabywania broni w kraju nie będącym w Unii Europejskiej analogicznego zapisu nie ma. Istnieje przepis art. 37 ust. 1 który mówi o konieczności wydania zaświadczenia przez właściwego konsula, ale w razie przewożenia broni. Ponadto regulacje dalszych ustępów art. 37 wskazują, na słuszność moich twierdzeń. Przepis wyraźnie wymaga pewnych działań w trakcie przekraczania granicy. Przykładowo art. 37 ust 2 stanowi: Osoby, o których mowa w ust. 1, przekraczając zewnętrzną granicę Unii Europejskiej, zobowiązane są do pisemnego zgłoszenia właściwemu organowi celnemu przywozu broni i amunicji. Organ ten niezwłocznie przekazuje informacje zawarte w zgłoszeniu właściwemu organowi Policji.

Sąd Rejonowy rozpoznający sprawę uniewinnił obwinionego uznając, że nie wypełnił on znamienia czasownikowego polegającego na przywożeniu broni na terytorium RP. Dla Sądu Rejonowego było oczywiste to, że przepisy tylko z osobistym przewożeniem broni z kraju nie będącego w UE, wiążą obowiązek uzyskania zaświadczenia właściwego Konsula RP. W sprawie obwiniony nie przywoził broni, a została ona do niego wysłana przez obywatela innego państwa. Konsekwencją był wyrok oczyszczający z zarzutu.

Moim zdaniem problemem jest jednak to, że wniosek o ukaranie został sformułowany przez Policję. Pomimo oczywistego brzmienia przepisów i wniosków z nich płynących, Policja skierowała wniosek o ukaranie. Wniosek został sformułowany bez jakiegokolwiek pochylenia się nad przepisami ustawy o broni i amunicji. Mam wrażenie, że wniosek sporządzono tak na wszelki wypadek, w myśl leninowskiej zasady: dajcie mi człowieka, a paragraf się na niego znajdzie.