VIS z Fabryki Broni „Łucznik” Radom odebrany, a przy okazji RAGUN i MSBS przestrzelany.

Planowałem uczestnictwo w oficjalnym wręczeniu wylicytowanych pistoletów VIS, ale pistolet odebrałem dzisiaj. Nadarzyła się okazja pojechać z kolegą do Radomia i uroczystość już za mną. Warto było, byłem jednym z trzech pierwszych oferentów, którzy radomskiego VIS-a odebrali.

IMG_7431IMG_7424

W fabryce miłe powitanie, formalności, zapłata za pistolet, później krótkie spotkanie z prezesem Edwardem Migalem. W trakcie rozmowy prezes FB „Łucznik” Radom powiedział, że planowana jest dalsza produkcja pistoletu VIS. Oczywiście już nie w wydaniu pamiątkowym. Produkcja będzie odbywała się w ten sposób, że będą ogłaszane zapisy na partię produkcyjną ze wskazaniem ceny. Zainteresowani będą musieli dokonać zapisu i przedpłaty. Cena ma być niższa niż wydania jubileuszowego, ale pan Migal nie wskazał jaka.

Próbowałem w rozmowie przekonać pana prezesa, że w Polsce jest wielki sentyment do pistoletu VIS, że ilość pozwoleń kolekcjonerskich znacząco rośnie i przy odpowiedniej cenie, polski rynek może przyjąć tysiące egzemplarzy. Obawiam się jednak, że cena będzie wyraźnie przewyższała kwotę 3000 zł. Mam również wrażenie, że pan prezes zupełnie nie docenia wartości rynku cywilnego, wciąż widząc jedynie segment wojskowy. To zrozumiałe, że FB „Łucznik” Radom będzie zasadniczo produkcję swoją kierowała do wojska ale uważam, że rynek cywilny powinien być bardziej dostrzegalny. To właśnie mówiłem wskazując, że to właśnie dla rynku cywilnego rozwijały się wielkie legendy broni palnej na świecie.

Pan prezes wręczył nam pistolety, ja zaś panu prezesowi wręczyłem wpinkę stowarzyszenia Ruch Obywatelski Miłośników Broni i zapewniłem, że robimy co można, aby FB „Łucznik” Radom mogła jak najwięcej sprzedawać broni. Kilka zdjęć i trzech pierwszych zwycięzców akcji, w tym ja, odebrało swoje pistolety.

IMG_7473 IMG_7474

Pistolet w drewnianym pudełku, prezentuje się naprawdę okazale. Wraz z pistoletem otrzymałem certyfikat, kartę gwarancyjną oraz książeczkę, będącą kopią instrukcji z 1937 roku.

IMG_7275certyfikat

Książeczka:

Download (PDF, 12,85MB)

 

Po części nazwijmy to oficjalnej wizyta na strzelnicy. Zaproponowano nam strzelanie z MSBS oraz z pistoletu PR-15 (RAGUN).

IMG_7430 IMG_7428 IMG_7427 IMG_7426

Wrażenia bardzo pozytywne, zarówno MSBS jak i pistolet RAGUN wywołują i strzelca w pierwszym kontakcie bardzo dobre wrażenie. Jako, że ja szczególnym zamiłowaniem obdarzam pistolety, naprawdę zafascynowałem się RAGUN-em. To pistolet niezwykle celny, przypominający wprawdzie MAG-a, ale wyraźnie mniejszy, węższy. Jedyny mankament jaki dostrzegłem to dźwignia zrzutu kurka, jest płaska i dość niewygodna w obsłudze. Uznaję jednak, że ta dźwignia może być tak ułożona, przecież nie ma zawiązku ze strzelaniem, a służy zabezpieczeniu broni. RAGUN ma być produkowany w wersji ze szkieletem stalowym, aluminiowym oraz z kompozytu. Moim zdaniem dobry marketing i mądre, przemyślanie działanie Fabryki Broni daje wielkie szanse tej broni. To naprawdę wydaje się świetny pistolet. Mając do wyboru Glocka, HK USP lub RAGUN-a, nie zawahałbym się odłożyć na bok obcej broni. Pistolet RAGNU być może w rozsądnym czasie pojawi się w ofercie Fabryki Broni. Nie wiem czy na rynek cywilny. Na pytania o to pracownicy tajemniczo się uśmiechali…

MSBS zdecydowanie inny niż AK czy Beryl. Przeziernikowa szczerbinka i zwykła muszka daje niesamowity efekt skupienia w celu. Mówią, że to broń bardzo celna, strzelałem na bardzo bliską odległość, ale podobne mam przekonanie. Strzelaliśmy z wersji nazwijmy do cywilnej, bo samopowtarzalnej. Okazuje się, że takie wersje MSBS są już wyprodukowane. Na pytanie o dostępność MSBS na rynku cywilnym, prezes Migal coś mówiło perspektywie dwóch lat. Szczerze pisząc nie mam nawet przypuszczeń jak to naprawdę będzie.

IMG_7432IMG_7421 IMG_7423

Warto było jechać kilkaset kilometrów, mam wrażenie, że tak się tworzą się ciekawe wydarzenia. VIS po drodze i w domu już wstępnie sfotografowany.

IMG_7444 IMG_7467 IMG_7468