Piłsudski o Rosjanach. Jakże aktualne dziś!
- Autor: Andrzej Turczyn
- 17 maja 2016
- komentarze 22
“Proszę nadal zachować przyjazne stosunki z Rosjanami, bo czy my chcemy, czy nie chcemy, czy lubimy, czy się brzydzimy, musimy z nimi żyć o miedzę,a to wcale nie jest łatwe ani proste… Tylko uważajcie, ja ich znam dobrze i dawniej, niż wy ich znacie.
Pamiętajcie, że dusza Rosjanina, jeśli nie każdego, to prawie każdego, jest przeżarta duchem nienawiści do każdego wolnego Polaka i do idei wolnej Polski.
Oni są łatwi i zdolni do uczucia nawet wielkiej przyjaźni i będą was kochać szczerze i serdecznie,jak brata, dopóki nie poczują, że w sercu swoim jesteście wolnym człowiekiem i boicie się ich miłości, w której dominującym pierwiastkiem jest żądza opieki nad wami, inaczej mówiąc: władzy.
To jest skaza urodzeniowa ich duszy, dziedziczna i kilkusetletnia, za ich niewolę, za Tatarów,za Iwana, za opryczników, za odwieczne bunty topione we krwi.
Jeśli własna wolność jest nieosiągalna, wolność cudza wzbudza zawiść i odrazę. Jesteśmy od wieków zbyt bolesnym dla nich wzorem, zaprzeczeniem ich własnego losu. Obawiam się ,że dużo czasu upłynie, zanim oni zrozumieją, że nikt i nic, chyba śmierć, odbierze nam prawa do wolności…”
***
„Rosja obiecuje, gdy jest do tego zmuszona, i nie dotrzymuje swych obietnic z chwilą, gdy ma po temu siłę”.
***
„Bez względu na to, jaki będzie jej rząd, Rosja jest zaciekle imperialistyczna. Jest to zasadniczy rys jej charakteru politycznego. Mieliśmy imperializm carski; widzimy dzisiaj imperializm czerwony – sowiecki”.
***
„Widząc spustoszenia dokonywane przez ustrój komunistyczny, nie rozumiem, jak mogą istnieć w Europie socjaliści, odnoszący się do niego przychylnie”.
***
„Jest to (bolszewizm) dziedzictwo dawnego rosyjskiego ustroju socjalnego, w którym poddani traktowani byli jak śmiecie swych panów”.
***
„Jedno całe pokolenie zanika, jako ofiara socjalistycznych doświadczeń Lenina i Trockiego. Jeżeli Rosja chce w dalszym ciągu przeprowadzać te zgubne doświadczenia, to jej rzecz. Polska natomiast nie zgodzi się nigdy, ażeby pójść dobrowolnie na śmierć, starając się również skosztować komunizmu”.
***
„Długa i ciężka niewola tatarska, która trwała kilka wieków, niezatarte zostawiła ślady w historii Rosji i wyryła swe piętno na charakterze ludności. Wszczepiła ona ten duch niewolniczy, tę pokorę wobec władzy, to zgadzanie się z losem, jakie charakteryzuje lud rosyjski”.
***
„Zawczasu określić możemy, czym będzie Rosja po usunięciu samowładnego rządu. Wyżej łba uszy nie rosną – mówi przysłowie rosyjskie i stosownie do tego demokratyczność przyszłej konstytucji nie przerośnie samego społeczeństwa”.
***
„Pomimo, iż duch liberalny rosyjski i reformy Aleksandra starały się zjednoczyć Rosję z Zachodem, to jednak pozostało stare przekonanie, wspólne nam i Europie, że świat kultury zachodniej kończy się na wschodnich granicach Polski, że dalej idzie Azja”.
Mój krótki komentarz jest taki. Wstawiam tekst zaczerpnięty z portalu Fronda.pl, bo jest potrzeba przypominania podstaw. Całkiem sporo pojawia się, szczególnie w ostatnim czasie, wieszczących konieczność przyjaźni z wielką Rosją. Poczytajcie co o tej przyjaźni mówił ten, którego zasługi dla Polski są niekwestionowane.
Absolutnie nikt nie może odebrać tego co piszę, że namawiam do wrogich postaw wobec Rosji czy Rosjan, ani mi to w głowie. Ja chcę tylko przestrzegać przed ochoczym uznawaniem, że teraz Rosja jest już inna, nam przyjazna i dążąca do pokoju ze światem. Ten wielki kraj na przestrzeni wieków był wobec nas zawsze jednakowy. Pamiętając o naszych odwiecznych relacjach, nie odnotowałem niczego, co by tą postawę miało radykalnie zmienić.
Są tylko słowa i wypowiadający je ludzie, którzy zalecają nam przyjaźń z Rosją i układanie z Rosją przyszłych wspólnych spraw. Czy to jednak jest możliwe, bez buta na gardle i lufy przy głowie? Pamiętajmy o nauce płynącej z całych wieków i zdania, które jest metodą rozumienia świata: historia est magistra vitae.
Dzisiaj w przeddzień instalacji w Polsce elementów sił zbrojnych USA, szczególnie mocno rosyjska propaganda podnosi swoją głowę. Historia, nawet ta niedawna naucza, że nie jest to w trosce o nasze dobre sprawy. Syberyjski tygrys jest tak samo dziki jak był dziki przed wiekami. Może tylko nabrał doświadczenia w manipulowaniu złowieszczego ryku słuchaczami.
Na podsumowanie. To nie US Army strzelało w tył głowy naszym oficerom, to nie US Army gnało miliony wygłodzonych Polaków by oglądali piękne widoki nad Kołymą. To nie US Army wydało wojnę Polsce i Polakom, instalując na dziesięciolecia zbrodniczy system niewolenia ludzi. Słuchajcie Piłsudskiego, nie dajcie się zwodzić…