Zakaz bez kary, czyli nie obowiązuje żadna sankcja za przemieszczanie broni w czasie i miejscu obowiązywania zakazu.
- Autor: Andrzej Turczyn
- 4 lipca 2016
- komentarzy 21
Przypominając o obowiązującym od 4 lipca 2016 r. zakazie noszenia broni oraz przemieszczania jej w stanie rozładowanym, komunikowałem jednocześnie, że można z powodu naruszenia tego zakazu utracić pozwolenie na broń. Myliłem się nie można stracić pozwolenia na broń, bo ustawa tego nie przewiduje.
Dla pełnego objaśnienia powodów mojego stanowczego twierdzenia dwa zdania zasadnicze. Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 20 maja 2016 r. w sprawie wprowadzenia czasowego zakazu noszenia broni i przemieszczania jej w stanie rozładowanym, zostało wydane na podstawie art. 33 ust. 1 ustawy o broni i amunicji. W rozumieniu ustawy noszenie broni oznacza każdy sposób przemieszczania załadowanej broni przez osobę posiadającą broń, taką definicję wprowadza art. 10 ust. 9 ustawy o broni i amunicji.
Podstawa prawna do obligatoryjnego oraz fakultatywnego cofnięcia pozwolenia na broń znajduje się w art. 18 ustawy o broni i amunicji. W art. 18 ust. 1 ustawodawca opisał podstawy do cofnięcia pozwolenia na broń. Na tej podstawie organ policji musi cofnąć pozwolenie na broń. W art. 18 ust. 2, ust. 3 są nieistotne dla naszych rozważań, bowiem nie dotyczą cofnięcia pozwolenia na broń. W art. 18 ust. 4 mowa jest o możliwości cofnięcia pozwolenia na broń w razie ustania okoliczności faktycznych uzasadniających jego wydanie. Jako, że stosowanie się do zakazu wydanego na podstawie art. 33 ustawy o broni i amunicji, nie jest okolicznością faktyczną, która uzasadnia wydanie pozwolenia na broń, przepis ten nie może mieć zastosowania. W art. 18 ust. 5 ustawodawca opisał podstawy dające możliwość cofnięcia pozwolenia na broń. Kolejne ustępy art. 18 nie mają znaczenia dla omawianej kwestii.
Zatem to czy naruszenie zakazu wprowadzonego przez ministra do spraw wewnętrznych i administracji, wydanego na podstawie art. 33 ust. 1 ustawy o broni i amunicji stanowi lub może stanowić podstawę cofnięcia pozwolenie na broń, poszukiwać trzeba w art. 18 ust. 1 i art. 18 ust 5 ustawy. Art. 18 ust. 1 stanowi: Właściwy organ Policji cofa pozwolenie na broń, jeżeli osoba, której takie pozwolenie wydano: 1) nie przestrzega warunków określonych w pozwoleniu na broń, o których mowa w art. 10 ust. 7; 2) należy do osób, o których mowa w art. 15 ust. 1 pkt 2-6; 3) naruszyła obowiązek zawiadomienia o utracie broni, o którym mowa w art. 25; 4) przemieszcza się z rozładowaną bronią albo nosi broń, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub substancji psychotropowej albo środka zastępczego. Jak wynika z bardzo uważnej lektury przepis ani słowa tam o zakazie wprowadzonym na podstawie art. 33 ustawy. Przepis ustanawia konsekwencję w postaci konieczności cofnięcia pozwolenia na broń za przeróżne naruszenia ustawy o broni i amunicji, ale ani słowa w nim o zakazie noszenia i przemieszczania się z bronią rozładowaną, wprowadzonym przez właściwego ministra do praw wewnętrznych.
Podobnie sprawa ma się z przepisem art. 18 ust. 5, który stanowi: 5. Właściwy organ Policji może cofnąć pozwolenie na broń w przypadku naruszenia przez osobę posiadającą pozwolenie: 1) obowiązku rejestracji broni, o którym mowa w art. 13 ust. 1; 2) obowiązku poddania się badaniom lekarskim i psychologicznym i przedstawienia orzeczeń lekarskiego i psychologicznego, o których mowa w art. 15 ust. 3-5; 3) obowiązku zawiadomienia właściwego organu Policji o zmianie miejsca stałego pobytu, o którym mowa w art. 26; 4) zasad przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji, o których mowa w art. 32; 5) wymogu uzyskania zgody na wywóz broni i amunicji za granicę, o którym mowa w art. 38; 6) zasady, o której mowa w art. 45; 7) zakazu użyczania broni osobie nieupoważnionej. W tym przepisie mamy przewidzianą konsekwencję za naruszenie zasad przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji ale tych, o których mowa w art. 32 ustawy o broni i amunicji. Przepis art. 32 ust. 1 stanowi: Broń i amunicję należy przechowywać i nosić w sposób uniemożliwiający dostęp do nich osób nieuprawnionych. Ustęp 2 wskazanego artykułu jest delegacją ustawową do określenia, w drodze rozporządzenia, szczegółowych zasady i warunków przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji, z wyłączeniem podmiotów, o których mowa w art. 29 ust. 1 pkt 1 i 2, z uwzględnieniem zabezpieczeń uniemożliwiających dostęp do broni i amunicji osobom trzecim. Wypełnieniem tej delegacji jest rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 26 sierpnia 2014 r. w sprawie przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji.
Naruszenie zakazu ustanowionego przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych, ustanowionego na podstawie art. 33 ustawy o broni i amunicji nie może skutkować cofnięciem pozwolenia na broń. Organy administracji działają na podstawie i w granicach prawa (art. 7 Konstytucji, art. 6 kodeksu postępowania administracyjnego). Nie ma prawa, nie ma możliwości podejmowania działania przez organ administracji.
Zastanawiacie się zapewne czy jest jakaś inna sankcja, skoro nie ma konsekwencji wynikającej z prawa administracyjnego.
Szukałem i znalazłem przepis art. 51 ust. 2 pkt 10 ustawy o broni i amunicji, który stanowi tak: Tej samej karze (karze aresztu lub grzywny) podlega, kto nosi broń, naruszając ograniczenie lub wykluczenie możliwości jej noszenia określone przez właściwy organ Policji w pozwoleniu na broń, albo nosi broń, naruszając zakaz jej noszenia wprowadzony przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych. Ten przepis ustanawiający odpowiedzialność za wykroczenie dotyczy naruszenia jednego i pół przepisu ustawy o broni i amunicji. Przepis pierwszy to art. 10 ust. 7, który umożliwia właściwemu organowi Policji w pozwoleniu na broń ograniczyć lub wykluczyć możliwość jej noszenia, co potwierdza się w legitymacji posiadacza broni. Pół przepisu, do którego odwołuje się art. 51 ust. 2 pkt 10, to art. 33 ust. 1 ustawy o broni i amunicji. Dlaczego pół? Odpowiedź jest zupełnie prosta. Przepis art. 33 ust. 1 brzmi: Jeżeli interes bezpieczeństwa państwa lub porządek publiczny tego wymagają, minister właściwy do spraw wewnętrznych może wprowadzić, w drodze rozporządzenia, na obszarze całego państwa lub na określonych obszarach, na czas określony, w odniesieniu do wszelkiej broni lub niektórych jej rodzajów zakaz jej noszenia lub przemieszczania w stanie rozładowanym. Przepis umożliwia ustanowienie zakazu noszenia, w rozumieniu art. 10 ust. 9 ustawy – przepis cytowałem na wstępie – lub przemieszczania w stanie rozładowanym. Noszenie broni i przemieszczanie broni to zupełnie dwa odmienne stany faktyczne. Odpowiedzialność za wykroczenie jest ustanowiona wyłącznie za naruszenie ewentualnego zakazu noszenia, a nie przemieszczania. Przemieszczanie broni w stanie rozładowanym nie podlega odpowiedzialności za wykroczenie.
No i teraz podsumowanie. Tyle warte są te idiotyczne zakazy, obmyślane przez tych co to w praworządnych posiadaczach broni widzą zagrożenie dla porządku i bezpieczeństwa publicznego, co sankcje za naruszenie zakazów. Sankcja zaś obowiązuje za noszenie broni załadowanej, a zakaz przemieszczania broni rozładowanej nie jest obarczony odpowiedzialnością. Wartość zakazu w istocie jest żadna.
Głupia ta ustawa jest, prawda? Piszę, przekonuję, namawiam do zmiany idiotycznego, dziurawego, komunistycznego prawa, na nową dobrą ustawę. Napisałem co czytacie, bo nadarzyła się okazja do kolejnego wykazania jak obecna ustawa jest zła. Aby było oczywiste. Ja nie namawiam do łamania zakazów, ja jedynie przeprowadziłem elementarną analizę prawą kilku zapisów tej postpeerelowskiej ustawy.