Funkcjonariuszu, broń do doskonalenia umiejętności zawodowych ci nie jest potrzebna, bo… prawo do posiadania broni palnej nie jest obywatelskim prawem powszechnym, ale uprawnieniem reglamentowanym, z uwagi na zasady bezpieczeństwa i celowości posiadania broni.

1. Wielokrotnie pisałem na blogu o konieczności zapewnienia funkcjonariuszom państwowych formacji uzbrojonych możliwość samodzielnego doskonalenia zawodowego i stworzenie w tym celu odrębnej kategorii pozwolenia na broń w celu doskonalenia umiejętności zawodowych. Byłem i jestem przekonany, że samodzielne starania funkcjonariuszy mające za cel samodzielne doskonalenie zawodowe, powinno być powodem do pochwały i uznania. Okazuje się, że podnoszenie umiejętności zawodowych funkcjonariuszy służb państwa leży w szczególnym zainteresowaniu Komendy Głównej Policji. To zainteresowanie polega na tym, aby pozwolenia w celu doskonalenia umiejętności zawodowych w miarę możliwości nie wydawać. Sprawa tego rodzaju trafiła do Komendy Głównej Policji, a następnie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i zakończyła się wyrokiem. Poniżej przedstawiam okoliczności sprawy, na podstawie publicznego orzeczenia, tak aby każdy mógł samodzielnie wyrobić sobie własne przekonanie.

2. Stan faktyczny, na podstawie wyroku WSA w Warszawie z dnia 27 października 2015 r., wydanego w sprawie II SA/Wa 1290/15, przedstawia się następująco:

Funkcjonariusz BOR w ramach szkolenia zawodowego spędza dwa dni w ciągu roku na strzelnicy, otrzymując do wystrzelenia ok. 30 szt. amunicji i 6 szt. na egzaminie rocznym. Zdaniem tego funkcjonariusza ilość ta jest niewystarczająca dla jej potrzeb szkoleniowych. Aby zaradzić tym niedostatkom funkcjonariusz BOR wystąpił o wydanie mu pozwolenia na broń palną centralnego zapłonu z lufami gwintowanymi o kalibrze do 12 mm w ilości 2 egzemplarzy, które jako funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu zamierzał wykorzystywać do celu doskonalenia zawodowego. Uzyskanie pozwolenia na broń umożliwić mu miało doskonalenie umiejętności zawodowych we własnym zakresie. W ocenie zainteresowanego szkolenie strzeleckie w zakresie posiadanej broni służbowej, jakie przechodzi jako funkcjonariusz BOR, jest niewystarczające. Natomiast doskonaląc swoje umiejętności strzeleckie, we własnym zakresie, dzięki prywatnej broni palnej, będzie mógł ponosić i zwiększać swoje szanse na uzyskiwanie wyróżnień i awansów. Zatem w istocie skarżący jako “ważną przyczynę posiadania broni” wskazał niezadowolenie z ilości i efektów szkoleń strzeleckich realizowanych w ramach pełnionej służby w BOR. Tak więc celem posiadania broni jest chęć doskonalenia zawodowego.

Zdaniem Zastępcy Szefa Oddziału (…) BOR ze względu na zajmowane przez funkcjonariusza stanowisko służbowe, ilość i zakres szkolenia strzeleckiego jakiemu podlega, są adekwatne do realizowanych przez niego zadań służbowych (30 naboi rocznie !!!). W ocenie Komendanta Policji który rozpoznawał sprawę, mając na uwadze treść powyższego pisma, zainteresowany nie wykazał ważnej przyczyny posiadania broni w rozumieniu art. 10 ust. 3 ustawy o broni i amunicji i dlatego organ pierwszej instancji wydał decyzję odmowną. Komendant Główny Policji uznał, że słusznie organ pierwszej instancji poparcia żądania zaświadczeniem z miejsca pracy potwierdzającym konieczność doskonalenia umiejętności zawodowych przy użyciu broni palnej poza służbą. Jednakże zaświadczenie z BOR okoliczności takiej nie potwierdziło. Dodatkowo Komendant Główny Policji zauważył, że jeśli strona odczuwa braki w swoim wyszkoleniu, niewątpliwie ma możliwość poinformowania o tym swoich przełożonych. Ewentualnie – jeśli jej zamiarem jest doskonalenie swoich umiejętności strzeleckich ze względu na możliwość uzyskania tą drogą wyróżnienia, a jej dotychczasowe wyszkolenie jest adekwatne do wymogów służby – istnieją inne możliwości realizacji tego zamiaru. Może ona bowiem korzystać na ogólnych warunkach z komercyjnych strzelnic. Co więcej – jest w posiadaniu prywatnej broni do ochrony osobistej, a więc dysponuje już egzemplarzem broni, o jaką, biorąc pod uwagę parametry techniczne, obecnie się ubiega. Nic nie stoi zatem na przeszkodzie by doskonaliła się strzelecko przy użyciu własnej broni palnej bojowej, którą dysponuje z tytułu pozwolenia posiadanego do ochrony osobistej.

3. Na podstawie takiego stanu faktycznego, sąd administracyjny przestawił swoją ocenę sprawy. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wskazał, że doskonalenie zawodowe, jeżeli zostanie prawidłowo wykazane, może stanowić “ważną przyczynę posiadania broni” w rozumieniu art. 10 ustawy o broni i amunicji.

Zdaniem sądu w sprawie uzyskana z BOR informacja, iż ilość szkoleń strzeleckich (2 szkolenia, łącznie 30 naboi), które przechodzi skarżący jako funkcjonariusz BOR, jest adekwatna do zajmowanego przez niego stanowiska i realizowanych w jego ramach obowiązków służbowych, wyraźnie wskazuje na brak obiektywnej przyczyny uzasadniającej wydanie pozwolenia. Zdaniem sądu funkcjonariusz BOR przede wszystkim powinien, w ramach służby, domagać się zwiększenia ilości lub efektywności szkoleń strzeleckich, skoro jego celem jest podnoszenie swoich kwalifikacji w tej służbie. Dodatkowo w sytuacji gdy skarżący dysponuje już pozwoleniem na broń palną bojową oraz nadto bronią myśliwską, istnieje możliwość podnoszenia jego umiejętności strzeleckich w ramach posiadanych dotychczas uprawnień. Natomiast, co także organ trafnie ujął w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji, skarżący zawsze może doskonalić swoje umiejętności strzeleckie w ramach ogólnodostępnych strzelnic, gdzie nie jest wymagane pozwolenie na broń. Sąd wskazał, że subiektywne przekonanie skarżącego, iż tylko poprzez uzyskanie pozwolenia na dodatkowe egzemplarze broni może podnosić swoje kwalifikacje zawodowe w strzelectwie w służbie w BOR nie jest wystarczające do pozytywnego rozstrzygnięcia jego żądania.

4. W tym stanie prawnym, z taką świadomością policjantów załatwiających sprawy o pozwolenie na broń, z takimi sądami, sprawa jest beznadziejna. Nic w Polsce nie uda się zmienić. Ci ludzie mają jeden tylko cel – w miarę możliwości odmawiać wydawania pozwoleń na broń, bo – jak piszą – prawo do posiadania broni palnej nie jest obywatelskim prawem powszechnym, ale uprawnieniem reglamentowanym, z uwagi na zasady bezpieczeństwa i celowości posiadania broni.

Na nic argumentowanie, na nic rozsądek, to w sprawie broni nie działa. To zaklęta rzeczywistość, zaklęta kiedyś przez komunistów i do dzisiaj z komunistycznego zaklęcia nie odczarowana. Tylko zmiana prawa może odmienić tą sprawę. Posłowie zmieńcie wreszcie prawo o posiadaniu broni. Projekty są przygotowane. Przecież taka argumentacja jak powyżej, przyjmowana jest przez większość z niedowierzaniem. To rzeczywistość alternatywna wobec zdrowego rozsądku i oczekiwań społecznych, oczekiwań żołnierzy, policjantów i funkcjonariuszy państwowych formacji uzbrojonych. Albo napiszę wprost, to nie mieści się w głowie!

Mój wniosek z uzasadnienia jest taki, że ci co o posiadaniu broni w Polsce decydują, robią wiele aby ci co bronią służbowo dysponują, nie bardzo mieli jak się doskonalić, bo prawo do posiadania broni palnej nie jest obywatelskim prawem powszechnym, ale uprawnieniem reglamentowanym, z uwagi na zasady bezpieczeństwa i celowości posiadania broni.

 

Omawiany wyrok w pełnej treści:

Download (PDF, 2,46MB)