Komendant Wojewódzki Policji w Krakowie w 2016 r. wydał osiem pozwoleń na broń w celu ochrony osobistej.

 

Ustalanie tego jak wygląda policyjna praktyka wydawania pozwoleń na broń w celu ochrony osobistej czasem była trudna. Po pierwsze czasami jest tak, że organ administracji odstępuje od uzasadnienia decyzji. Jest to możliwe na podstawia przepisów prawa. To sprawia, że nie jestem w stanie ocenić prawidłowości wydanej decyzji. Są także przypadki gdy organ administracji udzielając informacji publicznej tak „anonimizuje” decyzje, że zataja również fakty opisane w uzasadnieniu decyzji. Takie przypadki nastąpiły w przypadku KWP w Krakowie.

Otrzymałem osiem decyzji co znaczy, że tylko tyle ich zapadło od 1 stycznia 2016 r. do momentu udzielenia odpowiedzi na pytanie. Na osiem decyzji, w trzech przypadkach organ odstąpił od uzasadnienia. Jedna decyzja dotyczy obcokrajowca – dyplomaty. Jedna dotyczy przedsiębiorcy, jedna funkcjonariusza jakiejś służby, ostatnia nie wiem kogo.

Download (PDF, 52KB)

Download (PDF, 54KB)

Download (PDF, 54KB)

Download (PDF, 88KB)

Download (PDF, 121KB)

Download (PDF, 107KB)

Download (PDF, 121KB)

Download (PDF, 108KB)

Po otrzymaniu tak okrojonych w treść decyzji domagałem się takiej animizacji, która usunie jedynie dane osobowe osób, których dotyczą, a pozwoli na zapoznanie się z przesłankami faktycznymi wydana decyzji. Niestety próżne moje starania. Policja pilnie strzeże swoich tajemnic.

Tajemnicą zaś jest to co i kiedy sprawi, że wnioskodawca otrzyma pozwolenie na broń w celu ochrony osobistej. To wielka tajemnica i przywilej nadany organowi administracji przez naiwnego ustawodawcę. Naiwny jest ustawodawca, który myśli, że urzędnik wyposażony w możliwość dowolnej w zasadzie uznaniowości, będzie to robił w sposób jednakowy we wszystkich przypadkach. Powolutku okrywamy tą tajemnicę i powolutku na podstawie informacji uzyskiwanych z komend wojewódzkich widać, że pozwolenie na broń w celu ochrony osobistej jest zastrzeżone dla wybranych. Owo piętno, albo łaska bycia wybranym spada z jakiegoś powodu na tego i owego, ale nam maluczkim nie dane jest poznać do końca z jakiego powodu.

W jednym przypadku „czucie się zagrożonym” jest przekonywające dla Policji, w innym nie. Raz wykonywanie jakiegoś zawodu sprawia, że oznacza to trwałe realne i ponadprzeciętne zagrożenie, a w innych przypadkach to nie do pomyślenia. Zachęcam do poczytania powyższych decyzji, a później orzecznictwa sądowego, a najlepiej samodzielnie proszę złożyć podanie o pozwolenie na broń do ochrony osobistej. Taka praktyczna nauka bardzo szybko leczy ze wszelkich złudzeń jak wygląda dla ogółu stosowanie przez Policję prawa.

Jak w takiej sytuacji znaleźć jedną miarę dla wszystkich? Moim zdaniem to w wykonaniu Policji nie jest możliwe. Napiszę więcej, w wykonaniu żadnego urzędnika to nie będzie działało. Musi nastąpić zmiana prawa i naprawdę stanowcze podziękowanie za dotychczasowa pracę organów Policji w stosowaniu przepisów ustawy o broni i amunicji.