Ministerstwo Obrony Narodowej uruchamia cykl bezpłatnych szkoleń samoobrony kobiet.

(MON:) Plan jest prosty. Założenia jasne i konkretne. Samoobrona Kobiet to projekt bezpłatnych szkoleń, które będą się odbywały w 30 polskich miastach. Najlepsi wojskowi instruktorzy będą uczyli i pokazywali Polkom, jak doskonalić umiejętności i techniki samoobrony, po to, aby w razie niespodziewanego ataku czy znalezienia się w sytuacji zagrażającej osobistemu bezpieczeństwu potrafiły sobie z nimi poradzić.

samoobrona

Celem projektu Samoobrona Kobiet jest popularyzacja sytemu szkoleniowego z walki wręcz Sił Zbrojnych RP w środowisku cywilnym, zapoznanie kobiet ze sposobem realizacji zajęć z walki wręcz w bliskim kontakcie, nauka podstawowych technik samoobrony oraz doskonalenie opanowanych chwytów i obezwładnień z zakresu samoobrony.

Każda grupa kobiet weźmie udział w sumie w ośmiu spotkaniach (organizowanych od listopada 2016 do czerwca 2017, z reguły w każdą pierwszą sobotę miesiąca) w wytypowanym obiekcie wojskowym w Białymstoku, Bielsku-Białej, Brzegu, Bydgoszczy, Gdyni, Giżycku, Gliwicach, Hrubieszowie, Kielcach, Krakowie, Koszalinie, Lidzbarku Warmińskim, Łasku, Międzyrzeczu, Opolu, Poznaniu, Radomiu, Rzeszowie, Słupsku, Sulechowie, Szczecinie, Świętoszowie, Tomaszowie Mazowieckim, Toruniu, Ustce, Warszawie, Wrocławiu, Zakopanem, Zamościu i Zegrzu.

Pierwsze zajęcia w 30 miastach odbędą się 19 listopada 2016 r. W tym samym dniu w Tomaszowie Mazowieckim odbędą się zajęcia inaugurujące projekt. Kolejne praktyczne szkolenia będą odbywały się w dniach: 3.12.2016 r., 14.01.2017 r., 4.02.2017 r., 4.03.2017 r., 1.04.2017 r., 6.05.2017 r., 3.06.2017 r. Zakończenie I edycji projektu planujemy w czerwcu 2017 r.

Pamiętaj – nowe umiejętności, których nauczysz się podczas spotkań, dadzą Ci przewagę nad przeciwnikiem.

Podczas pierwszych zajęć żołnierze i najlepsi instruktorzy Wojska Polskiego zaprezentują kursantkom wszystkie techniki, które będą realizowane podczas całego cyklu szkoleniowego, m.in.: przyjęcie postawy obronnej w przypadku agresji zewnętrznej, uwalnianie się z uchwytu, obrona przed kopnięciem, duszeniem, uderzeniem, atakiem z użyciem niebezpiecznego narzędzia czy z udziałem kilku napastników. Całość zajęć poprzedzona będzie rozgrzewką przygotowującą do wysiłku,  ćwiczeniami ogólnorozwojowymi poprawiającymi kondycję fizyczną. Na pierwszych zajęciach każda uczestniczka programu Samoobrona Kobiet otrzyma promocyjny pakiet startowy.

Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc, zapraszamy do rezerwowania miejsca na kurs bezpośrednio u instruktorów przed rozpoczęciem zajęć. Przed rozpoczęciem należy zapoznać się z regulaminem uczestnictwa w zajęciach. Regulamin, wykaz obiektów szkoleniowych i dane kontaktowe do instruktorów dostępne są na stronie internetowej www.mon.gov.pl.

“Kurs Samoobrony dla kobiet organizowany przez Ministerstwo Obrony Narodowej skierowany jest do wszystkich kobiet, które chcą zdobyć umiejętności zachowania się w sytuacji niebezpiecznej. Zajęcia prowadzone przez instruktorów Wojska Polskiego mają na celu pokazanie możliwości reagowania w przypadku zaskoczenia i zagrożenia atakiem fizycznym. Uczestniczki kursu poprzez trening będą mogły rozwinąć umiejętności samoobrony. Podczas zajęć kobiety będą uczone, jak adekwatnie reagować na zagrożenia.

Kurs pozwoli na wytrenowanie nawyków obronnych oraz naukę podstawowych technik samoobrony.

Zachęcam do udziału w zajęciach. To okazja do treningu z najlepszymi specjalistami Wojska Polskiego z zakresu walki wręcz i samoobrony”.

mjr Anna Pęzioł-Wójtowicz
pełnomocnik MON ds. wojskowej służby kobiet


Krótki komentarz. Przytoczyłem całą treść ogłoszenia jakie znajduje się na stronie internetowej Ministerstwa Obrony Narodowej, wraz z grafiką. Ten pomysł, wybaczcie za szczerość, jest wprost infantylny. Jest tak głupi jak tylko głupie może być przekonanie, że umiejętność samoobrony przedstawiona w ciągu 8 (słownie: osiem) spotkań, dać może przewagę nad przeciwnikiem. To pomysł na poziomie słodkiej idiotki, która uważa, że w cyklu 8 (słownie: osiem) spotkań możliwe jest wytrenowanie nawyków obronnych oraz naukę podstawowych technik samoobrony. Nie zdziwiłbym się gdyby ten pomysł był finansowany ze środków UE, bo to poziomowi tej pozornej instytucji w pełni odpowiada.

Przerażający jest poziom ogłupienia jaki serwuje się, w tym przypadku, Polkom! To jest naprawdę niesamowite jaki niski poziom prezentują urzędnicy i na jakie bzdury wydaje się w Polsce publiczne pieniądze. Osiem spotkań (jedno w miesiącu) w nauce jakiejkolwiek umiejętności, sprawności fizycznej to jest kompletne nic, zero. Wiedzą to nawet moje, jeszcze nawet nie 10 letnie dzieci, które od kilku miesięcy uczą się jednej ze sztuk walki.

Europejska cywilizacja kruszy się w posadach, Europa jest zalewana agresywnymi, silnymi uchodźcami, a MON proponuje kobietom 8 (słownie: osiem) spotkań w celu wytrenowania nawyków obronnych oraz naukę podstawowych technik samoobrony. A gdzie środki rzeczywiste, nie pozorne i infantylne w dżudo zabawy? Pytam gdzie prawo do broni, gdzie zmiana zasad obrony koniecznej? To są metody rzeczywiste, dające słabszej z natury kobiecie możliwość wyrównania szans z agresywnym napastnikiem!

Urzędnicy, nie ogłupiajcie naszych córek, żon i matek twierdząc, że taki program cokolwiek sprawić może. Takimi pomysłami jak z rysunkowego filmu dla dzieci, możecie co najwyżej uśpić konieczną w stanie zagrożenia czujność. Pozorne działania sprawiają większą szkodę niż nic nie robienie. Albo zajmijcie się konkretami ministerialni urzędnicy albo spokojnie zajmujcie się tym czym zajmowali się wasi poprzednicy, czyli własnym wspaniałym istnieniem.

Uzupełnienie (9.11.2016 r. g.8.35). Znalazłem filmiki promujące ten projekt. To dopełnia obraz naiwności jaką posługują się twórcy projektu. Dlaczego w Polsce tak wiele spraw opiera się jedynie o pozory, o ładnie wyglądającą propagandę. Dlaczego nie ma rzeczywistych działań i rozwiązań, które w praktyce mogą przynieść efekt.