Projekt ustawy o broni i amunicji o alkoholu.

Projekt ustawy o broni i amunicji w kilku miejscach odnosi się do kwestii alkoholu, używania alkoholu czy choroby alkoholowej, w kontekście broni (posiadania, noszenia, przenoszenia, używania itp.).

Art. 10 ust. 1 pkt 5 lit. i mówi, że nie można wydać pozwolenia na broń osobie, u której stwierdzono m.in. stany chorobowe istotnie zwiększające ryzyko napadowych zaburzeń orientacji i świadomości – to jest zapisany językiem medycznym, zgodnie z Międzynarodową Statystyczną Klasyfikacją Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD 10, zakaz wydawania pozwoleń osobom cierpiącym m. in. na chorobę alkoholową; oczywiście nie tylko na nią, bo w tej kategorii określonych stanów chorobowych mieści się więcej schorzeń, i w tym zakresie proponowane regulacje są OSTRZEJSZE niż obecnie obowiązujące!

Ustawa o broni nie ma bowiem na celu stygmatyzowania osób cierpiących na alkoholizm, tylko zapewnienie takich warunków wydawania pozwoleń, żeby broń nie dostawała się w ręce osób, które ze względu na swoje schorzenie mogą mieć istotnie zaburzoną orientację i świadomość.

Przy okazji warto podkreślić, że w lit. b tego samego pkt, ust. i art. zakazuje się wydawania pozwoleń na broń osobom uzależnionym od używania substancji psychoaktywnych – prawie wszystkich, bo z wyjątkiem używania tytoniu.

Dodatkowo należy zauważyć, że projektowana ustawa wyraźnie piętnuje osoby nadużywające alkoholu – np. w art. 10 ust. 4 lit. b zakazuje wydawania pozwoleń na broń osobom, które spowodowały wypadek w ruchu drogowym (“przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji”) w stanie nietrzeźwości, zaś w art. 21 ust. 7 oraz art. 22 ust. 4 zakazuje odpowiednio przenoszenia i noszenia broni przez osoby znajdujące się w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo Wzorcowy Regulamin Strzelnic, będący załącznikiem nr 3 do projektowanej ustawy, wyraźnie zakazuje w par. 2 pkt 3 spożywania alkoholu na strzelnicy, a także przebywania na niej osób będących pod wpływem alkoholu.

W świetle powyższego zarzut, jakoby projektowana ustawa o broni i amunicji łagodziła obecne przepisy w stosunku do osób uzależnionych od alkoholu, albo w jakikolwiek inny sposób dozwalała na łączenie broni z alkoholem, jest bezpodstawny i wynikać może jedynie albo z nie dość dokładnego zapoznania się z projektem, niezrozumienia proponowanych zapisów, albo ze złej woli stawiającego taki zarzut.

Warto pamiętać, że nie zawsze trzeba (i należy) w języku legislacji używać wyrazów z języka potocznego, aby osiągnąć zamierzony skutek prawny.

Jarosław Lewandowski (autor projektu ustawy o broni i amunicji)