Wyborcza o projekcie ustawy o broni i amunicji.

We wpisie Kukiz’15 chce postrzelać. “Dostęp do broni jest wpisany w pojęcie polskiego patriotyzmu” zapowiadałem, że zajadły tekst Wyborczej. Chybiłem w ocenie, przyznaję z pokorą. Nawet Wyborczej nie udało się dostatecznie opluć projektu ustawy o broni i amunicji. Oznacza to tylko jedno, projekt jest naprawdę rozsądny i trudny do wytkania mu merytorycznych błędów. Poziom nieuprawnionych przejaskrawień i niezrozumienia tekstu ustawy jest w przypadku Wyborczej zupełnie zrozumiały. Wiedziałem, że będzie o alkoholu, zatem przytoczyłem już stanowisko autora ustawy – Projekt ustawy o broni i amunicji o alkoholu. Okazało się, że to główna oś merytorycznych zarzutów.

Jest kilka słów o mnie za co chyba powinienem podziękować, zatem uprzejmie dziękuję. Przy okazji akcja #jestemchrześcijaninem będzie miała nową odsłonę i rozprzestrzeni się po Polsce. Dzisiaj powrót do chrześcijańskich korzeni naszej cywilizacji coraz bardziej staje się modny. Zapraszam zatem do lektury artykułu redaktorów Wojciecha Czuchnowskiego i Łukasza Woźnickiego:

wyborcza

Czekając na ten artykuł żartowałem, im bardziej Wyborcza opluje projekt ustawy, tym większa nadzieja, że PiS zrobi im na złość. No cóż, ten fortel się nie powiódł. Ale mam inny wniosek, na skutek tego artykuł i tych, które już pojawiły się w mediach. Nie wiem czy trzeba się martwić czy cieszyć, media mówią o naszym projekcie dość rozsądnie, a może i przychylnie.

Niestety wciąż, co ze stwierdzam ze zdziwieniem, nie zajęły stanowiska tzw. prawicowe media. Oby się tylko nie okazało, że w sprawie dostępu do broni palnej lewica zamieni się z prawicą pozycjami i hoplofobiczną panikę zaprezentują własnie te ostatnie media…