BBN pozytywnie ocenia projekt ustawy o broni i amunicji, sceptyczne jest MSWiA.
- Autor: Andrzej Turczyn
- 1 grudnia 2016
- komentarzy 6
wMeritum.pl: MSWiA sceptycznie o ułatwieniu obywatelom dostępu do broni: To służby powinny zapewniać bezpieczeństwo. Więcej…
Rzeczpospolita: Prezydenckie Biuro Bezpieczeństwa Narodowego pozytywnie ocenia projekt ustawy, którą wniósł klub Kukiz’15. Sceptyczne jest MSWiA. Więcej…
Rzeczpospolita komentuje spotkanie przedstawicieli Ruchu Obywatelskiego Miłośników Broni z pracownikami Biura Bezpieczeństwa Narodowego, którego efekty prezentowałem we wpisie Biuro Bezpieczeństwa Narodowego z uznaniem o projekcie ustawy o broni i amunicji. „Stoję na stanowisku, że podejmowanie inicjatywy ustawodawczej w tej materii jest uzasadnione” – napisał Soloch.
– Każdy, kto przeczyta projekt, dochodzi do wniosku, że nie ma tam rewolucyjnych zmian i nieroztropności w wydawaniu pozwoleń. Poświadcza to pismo z BBN – wyjaśniam dziennikowi Rzeczpospolita.
wMeritum: Zdecydowanie inaczej wygląda postawa wiceszefa MSWiA Jarosława Zielińskiego, który nie kryje sceptycyzmu w tej sprawie. To służby powinny zapewnić bezpieczeństwo. Są szczególne sytuacje, gdy obywatele mogą mieć broń, jednak nie najgorzej jest to uregulowane w obecnych przepisach – stwierdził. W jego opinii pozwoleń nie powinna wydawać administracja publiczna, tylko policja, ponieważ ma najlepsze rozeznanie.
To doniesienie medialne najbardziej mnie zainteresowało, bo przecież projekt nie zakłada niczego co wiązałoby się z przekazaniem jakichkolwiek kompetencji w zakresie bezpieczeństwa na obywateli i odebranie ich służbom państwowym. Zracjonalizowanie dostępu do broni, a to za cel ma projektowana ustawa, nie sprawi, że kompetencje policjanta, strażnika ochrony kolei czy funkcjonariusza BOR przejdą na obywateli (!!!). Kompletnie niemerytoryczne jest komentowanie projektu ustawy w ten sposób. Komentarz pana wiceministra Zielińskiego i materia ustawowa projektowanej ustawy nie mają ze sobą żadnego merytorycznego związku. Rozumiem, że pan Sekretarz Stanu chciał wyrazić w ten sposób, że nie będzie w Polsce samoobrony z udziałem broni palnej. Przyjmuję to oświadczenie do wiadomości, ale to również bez związku z problematyką podjętą w projekcie ustawy o broni i amunicji. Problem samoobrony, albo obrony koniecznej to materia uregulowana w art. 25 kodeksu karnego i tego projekt w żaden sposób nie dotyka. Projektowana ustawa reguluje wyłącznie w jaki sposób ma być reglamentowany w Polsce dostęp do broni palnej, czy na wzór peerelowski jak to jest w obecnej ustawie, czy w sposób właściwy dla demokratycznego państwa prawa, jak w projektowanych rozwiązaniach.
wMeritum: Zdaniem autorów projektu na skutek nowych regulacji rozwinęłaby się kultura posiadania broni, poprawiłaby się również kondycja zakładów zbrojeniowych. Projekt ustawy o broni i amunicji wniesiony przez posłów Kukiz’15 do laski marszałkowskiej przewiduje, że pozwoleń na posiadanie broni w naszym kraju będzie minimum dziesięciokrotnie więcej, niż obecnie. Aktualnie na tysiąc mieszkańców przypada w Polsce jedynie 3,5 pozwoleń na broń. Dla porównania, w Finlandii na tysiąc mieszkańców przypada 300 pozwoleń, w Szwajcarii – 200, a w Niemczech – 40.
W procesie kilkuletnim rzeczywiście ilość pozwoleń się zwiększy, tylko co z tego skoro nie spowoduje to żadnego wzrostu zagrożenia porządku i bezpieczeństwa publicznego i ta teza jest opracowana ekspercko, a nie na zasadzie strachu przed nieznanym. Niestety w polskiej polityce nieustanie posługujemy się nie rozumem a emocjami. To pewne przekleństwo, które na nas ciąży i utrudnia nam wyrwać się z wszechogarniającego dziadostwa. Odwaga, rozum, nie emocje, nie strach przed nieznanym, tego oczekujemy od polityków, gdy tych cech nie mają nie są nam do niczego przydatni.
Jestem przekonany, że być może konieczne są wyjaśnienia dla pana ministra. Nie chcę rozmawiać o projekcie na poziomie wytykania błędów. Chętnie wyjaśnię wszelkie wątpliwości, odpowiem na każde merytoryczne pytanie i merytorycznej rozmowy oczekuję. Tego wymaga powaga tej sprawy. W związku z tym jeszcze dzisiaj tej treści pismo nadam: