Koszaliński Klub Strzelecki “Kaliber” przekazał na walkę z dyrektywą Bieńkowskiej 1000 euro.
- Autor: Andrzej Turczyn
- 6 grudnia 2016
- komentarze 2
Instytucje Unii Europejskiej walczą za nasze pieniądze, pochodzące z podatków przymusowo nam wydzieranych, z nami. Obłędna to sytuacja, ale niestety prawdziwa. Neokomuniści z Komisji Europejskiej pod kierownictwem pana Junckera i za sprawą pani alejaja Bieńkowskiej z Platformy Obywatelskiej, chcą odebrać resztkę praw do posiadania broni. Oni biorą za to ciężkie pieniądze, zawodowo zajmując się odbieraniem resztek naszych praw i wolności. Podła to robota ale i osobistości nie najwyższych lotów.
My musimy się sami zorganizować oddolnie. Musimy zrobić zrzutę, z tego co nam pozostało po obrabowaniu w podatkach, na walkę z bezdusznymi instytucjami, które nas systematycznie niewolą. Musimy to robić i nic nas z tej powinności zwolnić nie może. To jest naprawdę ważna sprawa. Zmuszajmy się wręcz do podzielenia naszymi pieniędzmi. Wiem, że wydawanie pieniędzy nie na własne potrzeby to trudna sprawa. Jak dzisiaj nie wydamy to za jakiś czas może się okazać, że i tak ich nie będzie, gdy zostaniemy oficjalnie niewolnikami unijnych urzędasów. Rozbrojeniowym ludziom pieniądze bardzo łatwo zabrać. Z całą pewnością to będzie kolejny krok komuchów z Brukseli. Rozbrojenie Europejczyków to tylko środek do osiągania znacznie bardziej zaawansowanych celów lewackiej inżynierii społecznej.
Wstęp długi, ale musiałem sobie pogadać. Koszaliński Klub Strzelecki “Kaliber, którego jestem prezesem przekazał na walkę z lewakami z Komisji Europejskiej 1000 euro. Jak widzicie nie żałowaliśmy środków, przekazaliśmy istotną część naszego budżetu. Zachęcam i inne kluby strzeleckie to podobnego wysiłku, a czytelników bloga na wymuszania tego na prezesach klubów. O szczegółach wsparcia dowiecie się z wpisu Proszę o finansowe wsparcie dla Firearms United.