Czesi idą na wojnę z rosyjską dezinformacją!

Jak podaje portal defence24.pl Ministerstwo spraw wewnętrznych Czech uruchomi od stycznia 2017 r. centrum do walki z terroryzmem i zagrożeniami hybrydowymi. Głównym zadaniem departamentu będzie analiza zagrożeń oraz informowanie o wydarzeniach, które mogą destabilizować życie polityczne kraju. Czeskie władze są przekonane, że Moskwa stoi za co najmniej 40 portalami internetowymi, przedstawiającymi różne teorie spiskowe, nieprawdziwe raporty, szerzącymi radykalne poglądy. Jak twierdzi Praga, takie manipulacje to podburzanie opinii publicznej i osłabianie Czech na arenie międzynarodowej.

Specjalny departament będzie przeciwdziałał rosyjskiej propagandzie. Działania hybrydowe, czyli dezinformacyjne lub atakujące miękkie cele w kraju, zostały prawnie zrównane z zagrożeniami politycznego terroryzmu. Oznacza to, że Czesi traktują tak samo ruchy tzw. Państwa Islamskiego jak akcje trolli hybrydowych na usługach Kremla. Zadaniem centrum będzie analiza zjawisk mogących wpływać negatywnie na bezpieczeństwo kraju, ocenianie ich skali oraz tworzenie rekomendacji dla rządu, w jaki sposób powinien reagować. Na celowniku ma znaleźć się nie tylko wojna hybrydowa prowadzona przez służby w Europie, ale także wszelkie oznaki ekstremizmu. Organ będzie monitorował duże zbiorowiska ludzi oraz nieprzestrzeganie prawa w sferze publicznej. Centrum będzie również odpowiedzialne za przekazywanie opinii publicznej w celu wyeliminowania nieprawdziwego obrazu rzeczywistości, informacji ocenionych jako fałszywe. Każdy obywatel będzie mógł sprawdzić, nad czym pracują eksperci.

(źródło defence24.pl telewizjarepublika.pl)


 

Krótki komentarz. Czeskie władze mają racjonalne podeście do problemów dnia dzisiejszego. Polskie MSWiA zapewnia nas, że jest dobrze. Czeskie MSW stanowczo przeciwstawia się utopijnej wizji, zagrażającej bezpieczeństwu Czech, polegającej na rozbrojeniu cywilnych mieszkańców Europy. Polskie ministerstwo milczy w tej sprawie. 

Czytając o czeskich dokonaniach naszła mnie myśl taka, że pomysł Komisji Europejskiej wprowadzenia zakazu posiadania broni palnej przez Europejczyków to element wojny hybrydowej prowadzonej także z Polską. Dlaczego nikt na to nie wpadł wcześniej. Przecież skala dezinformacji, skala kłamstw no i skutki tej batalii jednoznacznie wpływają na osłabienia narodowych państw w Europie, tym samym także w Polsce. Ten skutek pojawi się nie od razu, ale będzie znacznie bardziej trwały niż dezinformacja w internecie.