Półtora miliona sztuk amunicji dla Straży Granicznej.

defence24.pl: Komenda Główna Straży Granicznej wybrała Cenrex S.A. na dostawcę amunicji 9 mm Parabellum z pociskiem pełnopłaszczowym. Wartość kontraktu wynosi 1,9 mln zł. W przetargu ogłoszonym przez Komendę Główną Straży Granicznej w październiku 2016 roku na dostawę amunicji 9 mm Parabellum wziął udział tylko jeden oferent. W związku z tym spółka Cenrex z Warszawy otrzymała kontrakt na 1,5 mln szt. 9 mm nb. Parabellum z pociskiem pełnopłaszczowym. Wartość kontraktu została oszacowana na 1,9 mln zł. Przy czym w przetargu ustanowiono również prawo opcji, mówiące o dodatkowym zakupie miliona sztuk amunicji w momencie posiadanych przez podmiot zamawiający odpowiednich funduszy. Termin dostawy został wyznaczony na 15 grudnia 2017 roku.

(źródło defence24.pl)


 

Mój komentarz. Czy w przetargach publicznych im więcej znaczy tym drożej? Zupełnie niezłośliwie zapytuję, bo szczerze nie rozumiem tego mechanizmu. Skoro w sprzedaży detalicznej jeden nabój 9 mm Para kosztuje 1 zł, a często i mniej, z jakiego powodu przy zakupie półtora miliona sztuk takich naboi jednostkowa cena wynosi 1,26 zł? Gdyby ktoś zechciał mi ten mechanizm wyjaśnić, byłbym kontent. 

A przy okazji to ilu jest strażników granicznych w Polsce? Coś mi się zdaje, że półtora miliona naboi podzielone przez ilość strażników da całkiem symboliczną liczbę na jednego strażnika. Wikipedia podaje, że na koniec 2014 roku w SG było nieco ponad 14 tysięcy strażników.