Łukasz Warzecha, Do Rzeczy: „Czesi dojrzeli, Polacy nie?”
- Autor: Andrzej Turczyn
- 19 stycznia 2017
- komentarzy 15
Gdy widać już było, że PiS ma duże szanse na zdobycie władzy, napisałem kilka tekstów, w których przestrzegałem, że partia Jarosława Kaczyńskiego jest z gruntu etatystyczna i jeśli ktoś oczekuje, że jedną ze zmian w razie jej zwycięstwa będzie zwiększenie zakresu wolności obywateli, to grubo się rozczaruje. Miałem rację.
Podczas niedawnego pobytu w Gdańsku prezes PiS spotkał się z działaczami swojej partii. Jedna z obecnych na spotkaniu pań – tak się składa, że wielbicielka sportów strzeleckich – zadała prezesowi pytanie o racjonalizację dostępu do broni palnej. Jarosław Kaczyński odparł, że to nie czas, że Polacy nie są gotowi i że chodzi tu o czynnik kulturowy. Więcej…
Bezwzględnie musimy pokonać niemoc i przekonać polityków do koniecznej zmiany prawa. Ta skorupa pęka, a nasza rola to wzmożenie nacisku i oczekiwań społecznych. Na nic narzekania, na nic złorzeczenie – a to tak często spotykam w internetowych komentarzach. Ważne jest pisanie do posłów, chodzenie do nich, domaganie się pilnej zmiany prawa. Możliwość zmiany jest w zasięgu naszych możliwości.
Tylko działanie musi być działaniem, a nie internetowym pisaniem zgorzkniałych komentarzy. Naprawdę tak wiele się dzieje w Polsce w sprawach dotyczących broni. Niemal nie nadążam pisać wpisów na blogu. To mnie przekonuje, że wiele zmian jest w Polsce możliwe.