Jarosław Kaczyński laureatem nagrody “Człowiek Wolności 2016”, a ja napiszę o moim pojmowaniu wolności, może kto przeczyta.

Jarosław Kaczyński został ogłoszony przez tygodnik wSieci “Człowiekiem Wolności 2016”. Dostrzegam niewątpliwe zamiłowanie do demokracji u Jarosława Kaczyńskiego. Jarosław Kaczyński to moim zdaniem człowiek wyjątkowy. Nie podzielam twierdzeń ludzi, którzy widzą w nim szaleńca i dyktatora. To oceny szydercze, nie oparte o merytoryczne rozumowanie. To jedna strona mojej oceny Jarosława Kaczyńskiego. Jest jednak i pewną wątpliwość…

Nie do końca wiem co pod pojęciem wolność ma na myśli Jarosław Kaczyński, bo nie spotkałem się z szerszym wywodem na ten temat. Dostrzegam sposób urządzania Polski podług idei prezesa partii rządzącej – Jarosława Kaczyńskiego. W tym sposobie wyraża się z całą pewnością pojmowanie wolności. Szczerze pisząc nie do końca mi ta wolność wygląda na wolność jakiej oczekują Polacy i na jaką zasługują.

Jestem przekonany, że moje pojmowanie wolności jest właściwe dla sporej części Polaków. Wolność nie oznacza dla nas anarchii. Wolność nie oznacza prawa do czynienia komuś krzywdy. Wolność nie oznacza zgody na niesprawiedliwość. Wolność nie oznacza postawy egoistycznej wobec innych Polaków. Pamiętając czym wolność nie jest, wolność oznacza dla nas prawo do wolności osobistej, prawo do życia z faktycznymi tego konsekwencjami dla kogokolwiek kto chciałby nas tego pozbawić, wolność oznacza prawo do ubiegania się o szczęście, prawo do dysponowania owocami naszej pracy. Nasze pojmowanie wolności polega również na tym, że nie chcemy być wyzyskiwani, choćby tym kto wyzyskuje była nasza Polska. Można biblijnym słownictwem powiedzieć, że wolność oznacza, że nikt w tym i państwowa władza nie ma prawa nas objadać.

Wolność wreszcie, to prawo do posiadania narzędzi i rzeczywistych gwarancji naszej wolności, tj. prawo posiadania broni i istnienie praw pozwalających na jej użycie w imię obrony wolności. Co ważne, wolność gwarantowana przez kogoś, czy np. wyłącznie przez twór zbiorowy – państwo, nigdy nie będzie rzeczywistą wolnością. Może będzie to wolność kolektywna w jakimś zakresie i do pewnego czasu, ale z czasem przerodzi się w wolność typu sowieckiego, czyli brak wolności.

Nasze pojmowanie wolności ma w sobie całkiem sporo indywidualizmu, bośmy stworzeni na wzór i podobieństwo Boga, a Ten z istoty rzeczy jest wyjątkowy i niepowtarzalny. Co ważne dla wolności, wolność nie została nam dana przez rządy ludzi czy jakąkolwiek ludzką władzę. To nasze prawo przyrodzone, pochodzące z faktu nadania nam człowieczeństwa przez Wszechmogącego Stwórcę. No i w konsekwencji tego naszej wolności nie może władza ludzka dowolnie ograniczać, ponad absolutnie minimalną i niezbędną miarę.

Taki kształt wolności ma nam siłą zbrojną, przepisami gwarantować Polska, nasze państwo narodowe! Polska musi bronić nas stanowczo, a wręcz agresywnie, przed obłąkańczymi wizjami przeróżnych międzynarodówek. Polska ma nam reguły wolności w Polsce gwarantować, swoją siłą pochodzącą z naszego nadania. Dzisiaj ta obrona jest pilnie potrzebna, z uwagi na systematyczne odbieranie nam wolności przez komunistyczny twór Altiero Spinellego, nazywany dla niepoznaki Unia Europejska.

Piszę o tym, bo chciałbym aby jakimś cudem do Jarosława Kaczyńskiego moje zdanie dotarło. Jestem przekonany, że artykułuję myśli naprawdę istotnej części Polaków, którzy wolność rozumieją bardzo praktycznie. Wolność dla nas to nie hasło, wolność to praktyczne rozwiązania i możliwości.

Na gali wręczenia nagrody “Człowieka Wolności 2016”, Jarosława Kaczyński wygłosił kilka deklaracji. Brzmią dość stanowczo, tylko czy my myślimy o tej samej wolności? Z drugiej strony mówienie o wolności w każdym wymiarze, czy każdym rodzaju wolności brzmi dość zasadniczo i daje nadzieję. Jak będzie z wolnością w Polsce, czas pokaże. Czy zbudujemy w Polsce wolność kolektywną czy indywidualną, po owocach nie po słowach poznamy prawdę.